Autobus miejski atakuje opozycję


- Prezydent jak co roku urządził spotkanie noworoczne dla białoruskich opozycjonistów w Belwederze. Dlatego nie było go w Pałacu Prezydenckim, gdy wkroczyła tam policja. Gdy tylko prezydent dowiedział się telefonicznie od pani minister Ignaczak-Bandych o tym, że ministrowie Kamiński i Wąsik zostali zatrzymani, zdecydował o natychmiastowym powrocie. Tyle że przez dłuższy czas nie mogliśmy opuścić Belwederu, bo wyjazd blokował autobus miejski, stojący na światłach awaryjnych. Jestem przekonany, że to była celowa akcja - mówi Onetowi prezydencki minister Wojciech Kolarski, który był z Dudą na spotkaniu w Belwederze.

#polityka

Komentarze (5)

DexterFromLab

Wiecie oni nawet do przepisów ruchu drogowego nie musieli się stosować. A teraz nagle im światła przeszkadzają.

conradowl

@DexterFromLab jak przed bramą stoi autobus i się nie przesunie to możesz się nie stosować do przepisów. Aczkolwiek słabo to wygląda, bo wychodzi na to, że prezydent ekhm Polski miał tylko jeden wyjazd i jedną drogę ucieczki z budynku.

Oczk

@conradowl ewentualnie że to tylko taka jego wymówka i jakaś chora gra pod publikę, że niby chciał typów ratować :v

Baltic_Vodka

@Banan11 jak autobus miejski to wiadomo że winny Czaskoski!!! xD

Zaloguj się aby komentować