Autobus miejski atakuje opozycję
- Prezydent jak co roku urządził spotkanie noworoczne dla białoruskich opozycjonistów w Belwederze. Dlatego nie było go w Pałacu Prezydenckim, gdy wkroczyła tam policja. Gdy tylko prezydent dowiedział się telefonicznie od pani minister Ignaczak-Bandych o tym, że ministrowie Kamiński i Wąsik zostali zatrzymani, zdecydował o natychmiastowym powrocie. Tyle że przez dłuższy czas nie mogliśmy opuścić Belwederu, bo wyjazd blokował autobus miejski, stojący na światłach awaryjnych. Jestem przekonany, że to była celowa akcja - mówi Onetowi prezydencki minister Wojciech Kolarski, który był z Dudą na spotkaniu w Belwederze.
#polityka