#anonimowehejtowyznania
Wziąłem miesięczne zwolnienie w okresie, gdy brakuje największej liczby pracowników w mojej firmie (sezon chorobowy, zwolnień na dzieci, a z drugiej strony zwiększone tempo pracy). Nie jest mi przykro ani trochę, mimo że uwielbiam swoją pracę. Jeszcze dwa lata temu byłem szczęśliwy, idąc do pracy, bo jest to moja pasja. A dziś? Boli mnie głowa na samą myśl o tym miejscu.
Warunki pogorszyły się wręcz dramatycznie, premie zabierane masowo, brak podwyżek mimo obietnic, parcie na nadgodziny, kręcenie nosem i „mszczenie się” za próbę wyegzekwowania praw pracownika (nawet tak bezczelnych, jak przerwa na posiłek przy 11-godzinnej zmianie...). Nie są to tylko moje odczucia, wielu pracowników narzeka na to, że czują się coraz gorzej w tej firmie. Najgorsze, że nie pracuję w jakimś Januszexie na końcu świata, a w naprawdę dużej, polskiej firmie w wielkim mieście.
Dziś napisał do mnie kolega, że kierownik narzekał dziś między innymi na mnie, że doskonale znamy sytuację w firmie i jakie są braki, a mimo to zostawiamy ich na lodzie.
Zostawię ich jeszcze bardziej po zwolnieniu, gdy przyniosę wypowiedzenie. Tylko złość mnie bierze na myśl, jak szybko moja pasja poszła się kochać..
#pracbaza #zalesie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6557d7b0cf4ac0227e44ba5d
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter