#anonimowehejtowyznania

Jest tu ktoś kto leczył uzależnienie od alkoholu i po dłuższym czasie wrócił do nałogu? Kilka miesięcy temu okazało się że ktoś mi bardzo bliski zmarł, co spowodowało natychmiastowe odreagowanie w alkoholu, ale myślę że od kilku lat szukałem pretekstu który się znalazł. Chciałbym spróbować zawalczyć ale zastanawia mnie czy ktoś z was lub bliskich był w podobnej sytuacji i udało mu się po raz enty wygrać z tym rakiem. Trochę niestety zajęło mi zebranie sił by spróbować ponownie.

#alkoholizm



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #65a0e14fcf4ac0227e44d433
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
splash545

Ja mogę jedynie polecić podcast, którego autor opowiada właśnie o tym jak pomimo przebytej terapii i kilku lat na trzeźwo, to pod wpływem pewnych zdarzeń i tak do alkoholu wracał i zdarzały mu się ciągi. Pomimo tego później jakoś udawało mu się pozbierać i kontynuuje życie w trzeźwości. Sądzę, że jego przemyślenia mogą być pomocne

https://youtube.com/@NaTrzezwo?si=6srJ6EV3R_xpn4e3

Wojtas78

Taka anegdotka. Ja raz spróbowałem. Poszedłem na terapię. Na grupowej okazało się że uczestnikami są wszyscy okoliczni menele których non stop widzę chlejących pod sklepami i w parku. Zrezygnowałem oczywiście. Po czasie dowiedziałem się że menelaosi okoliczni mieli warunek aby nadal dostawać zasiłki z ops. Iść na terapię. Po ,,terapii" szli grupowo łoić alko. Świetna terapia Bulwo.

splash545

@Wojtas78 Mam osobę mi bliską, która była na takiej terapii i wygląda to właśnie tak jak napisałeś. Jakieś 2/3 osób, które tam są, były tam właśnie z takich powodów jak utrzymanie zasiłku, wyrok sądowy, albo bo żona kazała. Wszyscy z nich od razu po zakończeniu, uderzają do pierwszego sklepu po flaszkę i od razu ją zerują.

Kiedy ten mój bliski tam był czytałem artykuł, że ilość osób, które przeszły taką terapię w publicznym ośrodku odwykowym i nie wróciły później do picia - wynosi jakieś 25% nie pamiętam dokładnie.

Mogłoby się wydawać, że to mało. Biorąc jednak pod uwagę, że osób będących tam nie za karę, lecz dlatego, że sami tego chcą i chcą wyjść z nałogu jest góra 1/3 okazuje się wtedy, że taka terapia jest całkiem skuteczna.

Dla mojego bliskiego ta terapia jak najbardziej była skuteczna, chodzi teraz na mitingi aa i żyje bez alkoholu. Jest bardzo zadowolony, że przeszedł tą terapię i się udało.

Także nie ma się co zrażać i wyciągnąć pochopnych wniosków, że skoro są tam osoby, które tego nie chcą, to terapia jest do dupy. Trzeba tylko chcieć i być tam z własnej woli.

Co ciekawe skuteczność terapii w publicznych ośrodkach odwykowych jest wyższa niż a ośrodkach prywatnych, gdzie jest więcej luzu, a terapia często przybiera formę wczasów.

Analnydestruktor

@anonimowehejto przegrałeś bitwę codzienną, ale wojna trwa całe życie. Wałcz dalej.

Byk

@Analnydestruktor 

Dokładnie, w myśl maksymy: ,,Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą".

tomwolf

@anonimowehejto zapiłeś/potknąłeś się, to się zdarza każdemu trzeźwiejącemu alkoholikowi...

Walcz dalej, a będzie dobrze! Sprawdź też podcast "Co Ćpać Po Odwyku", być może pomoże Ci trochę spojrzeć na sprawy z inne j strony

Szoguniasty

@anonimowehejto mam ziomka, młody chłopak 35 lat. Poszedł na terapię uzależnień mając 31. Opowiadał mi co odpierdalał po alko i ćpaniu i to były straszne rzeczy. Nie pije do dziś ale miał kilka wpadek przez ten czas. Bodajże pół roku temu poszedł w długą, po prostu się złamał i spróbował. Przyznał się do tego jakiś czas temu. Ale powiedział, że umocniło go to żeby dalej nie pić, że jest to bez sensu i tę chwilę słabości przerobił na coś co go wzmacnia. Dalej chodzi na spotkania i terapię.

Halo_krabie

Samemu jest bardzo ciężko. Polecam AA lub terapię. Tam jest dużo osób które mają po kilka nawrotów i dopiero za którymś razem przestaja pić, więc można. Powodzenia i trzymaj się!

Capo_di_Sicilia

@anonimowehejto Nie łam się Mordo kazdemu czasem powinie sie noga i trzeba trwac w postanowieniu dalej. Poszukaj jakiegoś terapeuty, zeby radzic sobie z emocjami bez alko.


Jest tez takie cos jak terapia kontrolowanego picia.


https://blog.krolartur.com/byli-alkoholicy-maja-prawo-strzelic-sobie-drinka/

Zaloguj się aby komentować