#alkoholizm #alkohol
Wczoraj wpadły ziomki żeby pochwalić, że od sylwestra nie wychyliłem nawet szklaneczki. To kurwa pochwalili, aż w piórka obrosłem. I chuj, w pizdu, wylądowali. Obłudne skurwysyny.
Mazski

Od sylwestra ani szklaneczki... Zacny wynik alkoholicy to niedługo się zaczną chwalić nie piciem w minutach

Jim_Morrison

@Mazski Wcale się nie obraziłem. Mało tego, rozbawileś mnie pozytywnie bo ta diagnoza trafniejsza być już chyba nie może. A w minutach nie liczę bo z maty miałem trójkę.

Mazski

@Jim_Morrison nie chciałem Cię obrazić. Po prostu moja opinia

def

@Mazski zostaw go, dla niego to pewnie osiągnięcie

Modrak

@Jim_Morrison mi się wydawało, że po moich doswiadczeniach rodzinnych (tata "złota rączka" w małym miasteczku - po 3 razy dziennie wracał na chatę najebany), w życiu się nie uzależnię. No i się zdziwiłem, bo na początku pandemii jakoś tak się ułożyło, że nawet nie wiem kiedy to się stało. Na szczęście po kilku miesiącach jak już zdałem sobie z tego sprawę, udało się ogarnąć. Ale wiem, że wbrew pozorom, to potrafi być naprawdę krótka piłka. Trzymam kciuki Jim

SuperSzturmowiec

xd ja ni piłem od wczoraj wieczorem

Zaloguj się aby komentować