Ależ mnie irytują nadgorliwi przepuszczacze. Jadę sobie motorkiem, ruch mniejszy niż większy, dojeżdżam do ronda, zatrzymuję się. A tu typ na rondzie też się zatrzymuje i mi macha, żebym jechał. Jak wspominałem, ruch niewielki, spokojnie przejechałbym za nim albo dwa samochody później. Według wszelkich kodeksów, zasad i prawideł dobrych obyczajów, feng shui i kamasutry, on ma pierwszeństwo i jak we mnie wdupi, gdy jednak postanowię jechać, to nikogo nie będzie obchodziło, że mnie "wpuszczał" (czemu on wtedy oczywiście zdecydowanie zaprzeczy). Tu potrafię być uparty i stać tak długo, aż jednak baran pojedzie.


Gorzej z przejściami dla pieszych. Zbliżam się do takiego, ale widzę, że prawie równo ze mną do tego samego przejścia ciśnie chodnikiem typ na hulajnodze. Jak kiedyś pisałem, gdybym jeździł SUV-em, to z chęcią bym takich rozjeżdżał, ale w moim wypadku to jednak ja gorzej na tej kolizji wyjdę niż ten, w kogo wjadę. No i zatrzymuję się takiemu, a ten dojeżdża do przejścia kilka sekund później, też się zatrzymuje i mi macha. I macha. I znowu macha. Rozgląda się, o co mi chodzi, dlaczego ja stoję. I macha. No tu już nie mam tak silnej psychiki, by stać i wstrzymywać cały ruch. Jeszcze się może okazać, że typ wcale nie ma zamiaru przejeżdżać na drugą stronę ulicy, on rzeczywiście chce sobie tylko postać przy przejściu.


Wiadomo, zupełnie inna sprawa, gdy ruch jest duży i trzeba czasem pomóc innym włączyć się do ruchu. W godzinach szczytu tak bywa i niektórzy mogliby przez godzinę rano nie wyjechać ze swojej osiedlówki do pracy. Tu akurat w moich okolicach bardzo kulturalnie działa, z tego co zauważyłem.


#motoryzacja #prawojazdy

Komentarze (5)

zuchtomek

@Shagwest xD Na rondzie to mistrzostwo świata.


Ale dobrzy są też ci, którzy jadą na końcu sznurka, za nimi nikogo już nie ma, a oni się czają i zwalniają - i w sumie nie wiesz po c⁎⁎j on zwalnia, ani kierunkowskazu, ani mrugnięcia, ani machnięcia ręką - praktycznie się zatrzyma i dopiero coś tam zaczyna machać jeszcze obrażony xD

(╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

FriendGatherArena

@Shagwest mi się najbardziej podoba, jak czekam aż sznur samochodów przejedzie, żeby włączyć się do ruchu i ostatni pojazd ze sznura zatrzymuje się i mnie wpuszcza xD ale robię tak samo jak ty często, w sensie nie korzystam, bo w koncu ktos sie przy tym we mnie wpierdoli i bedzie moja wina

Rozpierpapierduchacz

@Shagwest z jednej strony rozumiem, z drugiej też zdarza mi się być, jak np. dojeżdżam do skrzyżowania i już i tak zwalniam, bo np ruch przede mną zwalnia, albo widzę, że się nie zmieszczę za krzyżówką. I wpuszczam typa, bo już i tak zwolniłem przecież, to co mi szkodzi.


A za mną pusto. Szybciej by było jakbym przejechał, ale no zwalniałem, to wpuściłem, nie pomyślałem, żeby plecy sprawdzić XD

FriendGatherArena

@Rozpierpapierduchacz ja mam przy wyjeździe spod domu światła i chujki potrafią zastawić wyjazd stojąc na czerwonym, wpuści mnie widząc czerwone może 1/30, reszta musi za wszelką cenę dojechać do reszty samochodów w kolejce, nie mogą wpuszczać

FriendGatherArena

@Shagwest każda nitka o ruchu drogowym

df8ea114-40dc-4953-a4b5-699a40312352

Zaloguj się aby komentować