@Klamra Wisteria vel Glicynia.

@SuperSzturmowiec XD chuj z wilgocia, to okno z prawej na pierwszym dostep do swiatla zaraz straci XD ao to rosnie z domu obok tego z zielona brama.

@SuperSzturmowiec jeszcze robaki

@tegie , @cebulaZrosolu powiedz mu : ZA MALO AZOTU.

@tegie no podsyp trochę nawozów sztucznych kurde!

Tylko jedynych słusznych a nie jakiegoś gówna :)

@cebulaZrosolu dej mnie nazwę czegoś jedynie słusznego i podpowiedz, kiedy sypać

@tegie jedyne słuszne to te z azotów Puławy. A sypać ile wlezie i gdzie popadnie :)

Byle dużo:D

@tegie jaka ekspozycja? Jaka Doniczka? Wysiew z rośliny kilkuletniej, czy od ziarna?

@Rafau ekspozycja południe. Spora betonowa szescienna dobica, roślinka kupiona w postaci 20cm patyczka wystajacego z ziemi

@tegie o to panie, długa droga przed nią

Jak rozrost, to jak koledzy pisali, nawóz azotowy, jak będzie miała kwitnąć, to dopiero wtedy bez azotu, ale to dluuuugie lata przed Tobą. Raz na dwa tygodnie wystarczy moim zdaniem.

Ja kupiłem sadzonke 4 patyków 1.8m w 2020, posadziłem w ogromnej donicy na balkonie, właśnie (odpukać!) dostrzegłem pierwsze pędy kwiatowe, zdjęcie w załączniku. Ekspozycja też na południe, na tarasie na którym jest o 5 stopni cieplej, niż temperatura na zewnątrz. W lato schodzi na nią codziennie jedna konewka 5l wody. Widać po niej brak wody, od razu listki robią się smutne. Ale nie lubi też przelewania, więc musi być na dole drenaż.

Przycinać mocno, dwa razy do roku, to ją pobudza do rozrostu. Ja się bałem w pierwszych dwóch latach, potem już się nie pierdzieliłem i jechałem grubo - opłaciło się.

@Rafau kupiłem dzisiaj jakiś nawóz, taki do rozpuszczania w wodzie, co prawda nie typowo do glicynii, ale nie zaszkodzi już podlana.

U mnie w pierwszym roku dostała raptem

kilku listków, rok później już zaczęła mocno puszczać wąsa i gałązka urosła ze 2 metry. W tym roku uciąłem jej końcówkę i liczę, że się zacznie rozrastać na boki. Bo póki co była to ciągle tylko jedna gałązka.

Balkon mam narożny w ekspozycji zachód-południe. Ale zdecydowałem się akurat na pergolę po stronie południowej, miejmy nadzieję, że to nie był błąd.

Co ciekawe, ta jedna gałązka nie jest zbyt chętna do pięcia się po pergoli. Trochę jej pomagam trytkami póki co. Mam nadzieję, że gdy puści więcej pędów, to zacznie się sama wspinać

@tegie jak wystrzeli, to ino roz. W załączniku zdjęcia mojej z zeszłego roku, po intensywnym cięciu na jesień - zdjęcia odpowiednio z 7 I 29 kwietnia, a więc nieco ponad 3 tygodnie. Wyjebało ją w kosmos

Niemniej, masz mlodą roślinę. Przy jednej gałęzi bym nie podcinał jakoś bardzo, bo ona ma zakodowane w instrukcji, żeby najpierw piąć do góry. Dopiero jak zdrewnieje, puści boczne pędy i się rozrośnie, to wtedy bym rżnął.

...zreszta, potem te boczne trzeba mocno ścinać, w duzej części do zera

U mnie większość dużych pędów drewnieje po 2 latach, przedtem jest elastyczna. Czy to reguła to nie wiem.

To nie jest winobluszcz, że sam się owinie - trochę interwencji przy uprawie w doniczce jest moim zdaniem wskazana, bo inaczej dziczeje, kręci się w okół siebie i ogólnie odpierdala

Jak masz jedno pnącze, spróbuj je najpierw dookoła patyka centralnie umieszczonego poprowadzić, żeby miała solidną bazę.

Ekspozycja południowa jak najbardziej wskazana. Zresztą, te krzewy mają się doskonale w słoneczniejszej części Europy, więc u nas im więcej słońca tym lepiej.