Ale mam rozkminę. Minęło 78 lat od II WŚ a ludzie dalej biegają z wykrywaczami metali i znajdują artefakty z tego okresu. Wyobrażacie sobie, że za kolejne 80 lat ludzie będą tak robić na terenie obecnych działań wojennych?
"O patrzcie wykopaliśmy smartfona! to prawdopodobnie model xiaomi z 2019 roku, spróbujemy odzyskać dane z jego kości pamięci aby odtworzyć ostatnie chwile tego żołnierza itp...
Albo to smartwatch, odtworzymy czyjeś tętno w ostatnich chwilach jego życia...
A tutaj mamy fragmenty rozerwanego laptopa który rosyjski żołnierz chciał wysłać do domu...
I prawdziwa perełka kamerka GoPro lub Mavic z kartą pamięci w środku...
#ukraina #archeologia
Jezyna

@Hasti Moim zdaniem będzie inaczej... Będą wykopywać różne artefakty ale nie teraz tylko za kilkaset lat. A jak coś wybuchnie to uznają teren za "święty", że bogowie się mszczą jak ktoś tam wejdzie. A te dziwne szklano-metalowe klocki będą dla nich kompletnie niezrozumiałe.

Najbliższe wydarzenie teraz to pewnie przylot ufoludków, bo już oficjalnie nawet pentagon przyznał, że na orbicie są statki obcych i wysyłają na ziemie próbniki.

Wystarczy wpisać do gogola: pentagon ufo mothership

i zobaczyć, że wiadomości szybko się zmieniają i żadna z tych domen nie jest "szurska" (jak to mówią różne poj*by bez pojęcia).

zuchtomek

@Hasti Elektronika niestety raczej tyle nie wytrzyma w ziemi.

pasta_o_serwerowni

@Jezyna dej namiary do dilera, potrzebuje sie wyrwac z myslenia na chwile.

Jezyna

@pasta_o_serwerowni Wystarczy wpisać do gogola: pentagon ufo mothership

masz jakiś problem? serio?

smieszneobrazkijuzniesmiesza

@Hasti nie az w takim stopniu dzisiaj bron jest celniejsza wiec nie trzeba uzywac az takiej ilosci jak podczas ww2, duzo mniej tego bedzie lezec niz po starych wojnach

Dzwiedz

@Jezyna

Trzymaj, spadła Ci.

25b9d525-dadd-4995-a879-9ecad7c0da9a
Sahelantrop

@zuchtomek "Elektronika niestety raczej tyle nie wytrzyma w ziemi." - owszem, obecnie tak to wygląda. Ale w przyszłości może pojawić się technologia, która to umożliwi. Skoro jesteśmy w stanie odczytać spalone zwoje papirusu z Herkulanum, kto wie? Natomiast na pewno pozostanie cała masa badziewia z tworzyw sztucznych, coś czego wcześniejsze wojny po sobie nie pozostawiały (pomijając drobiazgi z bakelitu).

zuchtomek

@Sahelantrop Pamięć flash (czyli taka wykorzystywana w kartach pamięci czy dyskach SSD upraszczając), różni się od papieru czy jakichś naskalnych rysunków, tym, że nie jest to 'fizyczny' zapis, a więc taki, który zmienia strukturę materiału na którym coś zapisujemy.

Dane 'komputerowe' są zapisywane jako 'ładunek elektryczny', który z biegiem czasu się po prostu 'rozładowuje' i zostawia w kości pamięci 'same zera'.

Karty pamięci i pendrive'y bez podłączania źródła zasilania są w stanie (w 'normalnych' warunkach) przechowywać dane przez około 10 lat, dyski SSD może do 20 dociągną (dopiero się okaże, ale nikt nie ukrywa, ze stawia się w nich na szybkość, a nie żywotność).


pomijając już zupełnie erozję samych układów.

zuchtomek

@Sahelantrop Oczywiście - jakieś pojedyncze przypadku możliwe, że się zachowają przez te 100 lat, ale nie sądzę żeby po dłuższym czasie się dało coś odzyskać.

To tylko ciągi 10101000010010101010 i tu brak kilku znaków zupełnie uniemożliwia odczytanie czy nawet odgadywanie zawartości, gdzie w przypadku papierów, tabliczek glinianych etc. nawet ze skrawków można próbować wydedukować resztę treści.

Sahelantrop

@zuchtomek Racjonalnie do rzeczy podchodząc, pełna zgoda. Ja mam jednak nadzieję na wspomniane przez Ciebie, pojedyncze wyjątki. Kiedy de Martinville rejestrował dźwięk na swoim fonoautografie, sam nie przewidywał możliwości jego odtworzenia. Bo dla ludzi jego epoki był to tylko pokryty sadzą i porysowany igłą papier. Półtora wieku później, za pomocą technologii o której nikomu w czasach de Martinvilla nawet się nie śniło i która powstała w zupełnie innym celu, dźwięk udało się odtworzyć.

zuchtomek

@Sahelantrop

porysowany igłą papier


kluczowe jest to, że papier był porysowany, zrobił fizyczne bruzdy, które po prostu będą leżeć aż się nie rozpadną, nie ulegną zmianie, ewentualnie zatarciu pewne fragmenty.


Sama budowa 'pamięci' również pozwoli mu fizycznie przetrwać x czasu w dobrych warunkach. natomiast sam zapis nie jest trwały, ani jednorazowy.


Jak na kartce napiszesz cokolwiek i nawet zmażesz, to można zauważyć zmianę strukturalną samej kartki, nawet jak ktoś na niej napisze coś innego to można dochodzić co tam było bo każdy znak jest inny.


Maksymalnie upraszczając działanie pamięci elektronicznej, jest to ciąg 'pudełek', które mają dwa stany 1 - jest piłeczka w środku, 0 - koszyk jest pusty. Każdy koszyk był kiedyś zarówno pusty jak i pełny. Bez znajomości początku, końca i długości 'pliku' (co jeszcze jako tako pozwoliłoby określić strukturę zapisu) ciąg 0100101010100101010111 może być czymkolwiek, a dodanie w którymkolwiek miejscu jedynki diametralnie zmienia wartość ciągu.

Felonious_Gru

@zuchtomek btw, są pamięci PROM, które spokojnie dadzą radę wytrzymać tak długo jak obudowa, ale nikt nie korzysta z tego do trzymania zdjęć z komunii ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Felonious_Gru

@zuchtomek elektronika dobrze zabezpieczona ma szansę wytrzymać, ale problemem jest to, jak dlugo utrzymają się dane zapisane w pamięci - tutaj się nie zabezpieczysz w żaden sposób

zuchtomek

@Felonious_Gru Właśnie to mam głównie na myśli, to tylko ładunek elektryczny po którym nie zostaje nawet ślad.

Felonious_Gru

@zuchtomek lub magnetyczny. Nośniki magnetyczne zazwyczaj mają lepszą trwałość.

Oczywiście mamy też taśmy perforowane,ale tym bym nie ufal tym bardziej xD

zuchtomek

@Felonious_Gru No była mowa konkretnie o urządzeniach mobilnych nagrywających na wojnie - tam to raczej tylko pamięci flash różnego rodzaju, więc darowałem sobie HDD, taśmy czy karty perforowane.


Tak czy inaczej, z wymienionych, to informacje na kartach perforowanych są najbardziej wytrzymałe - są tak trwałe jak same karty bo zapisana informacja zmienia ich strukturę na stałe

Zaloguj się aby komentować