@NatenczasWojski może i jestem, może i mam pecha. Tylko jak dwóch czy trzech pojebów nakopci grilami na całą okolicę, oczywiście kurwa węglowymi, a jakże. I mi cały ten smród wentyalcja do chałupy wciąga, to mam prawo być wkurwiony.

@beetroot według mnie kiedyś nie było takiej intensywności. Najgorszej biedoty nie było stać na wyjazdowe chlanie, a griliki nie były tak modne i szeroko reklamowane. Nawet na polach namiotowych chlało się w miarę przyzwoicie. Były gitarki, jakieś śpiewy, ale nikt nie napierdalał muzą na całą okolicę, a przenośne radia i odtwarzacze już były.

@dzangyl ja też mam moto od lat nastu. Tylko nie mam najebane w głowie, nie zdejmuję tłumika i nie piłuję do odcinki. Problemem jest coraz większa ilość debili w społeczeństwie i brak ostracyzmu oraz brak zainteresowania służb.

@kitty95 nie, nie. Problemem jest narastająca ilość motocyklistów. Miejmy nadzieję, że to tylko chwilowa moda i im wszystkim się to znudzi, a kolejni nie będą zainteresowani wsiadaniem na motocykle.