8 329,30 + 6,52 + 6,46 + 6,46 + 7,07 + 7,11 + 7,61 + 7,07 + 7,58 + 7,73 + 7,35 + 6,77 + 7,74 = 8 414,77
Podsumowanie weekendu z wyzwaniem Gogginsa 4x4x48. Wyzwanie polega na przebiegnięciu 4 mil co 4 godziny przez 48 godzin. Zakładałem bieganie w drugiej strefie, żeby się nie zniszczyć i ukończyć wyzwanie i mieć jak największe korzyści z drugie strefy. Przez pierwsze 3 biegi trzymałem się 4 mil, ale potem sobie przeliczyłem, że mało co zabraknie do przebiegnięcia dwóch maratonów to trochę zwiększyłem. Łatwo nie było, ale nie było też tak trudno jak się spodziewałem, że będzie :D O mały włos odpadł bym o 0:00 drugiego dnia bo po obudzeniu zasnąłem xD. Na szczęście chyba mocno chciałem to skończyć bo obudziłem się o 1 chyba przez deszcz i poszedłem biegać. Przy 4 biegach towarzyszył mi pieseł, więc 4 najgorsze czasy należą do niego :). O dziwo przy 6 biegu zmieniłem buty na minimalistyczne bo stopa zaczęła mnie boleć od samego włożenia altra rivera i tak przeklepałem koło 50 km w butach z 10 mm podeszwy licząc z wkładkami. Zakładałem, że minimalistyczne buty zmiotą mnie z planszy, ale już się chyba dostosowałem, właściwie już tylko w nich biegam bo jest super wygodnie.
Zegarek pokazuje na chwilę obecną 46 godzin regeneracji, ale jutro już chyba jadę do pracy rowerem i może coś pobiegam jak zwykle w drugiej strefie.
#bieganie #biegajzhejto
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
ce756693-0e72-4c11-a551-51652a309299
mozgogrdyczka

Nu, gratulacje. W tamtym roku biegałam, i mam podobne odczucia, najgorzej zdecydowanie jest wstać w nocy i wyjść drugiego dnia 😁

Patalizator

@mozgogrdyczka kluczowe na pewno jest rozciąganie 😅 i mocno pomogła mi yoga nidra, pomimo skończonego biegu na zimnym i mokrym spałem jak dzidziuś w 5 min 😂 no i banany, zjadłem chyba 2 kg xD

Zioman

@Patalizator ło! podziwiam

duk

@Patalizator dobra robota!

Zaloguj się aby komentować