484 + 1 = 485


Straćmy razem czas w #piechuroglada

----------

Tytuł: World War Z

Rok produkcji: 2013

Reżyseria: Marc Forster

Kategoria: #akcja #horror

Czas trwania: 116 min

Moja ocena: 4/10


Wirus nieznanego pochodzenia szybko rozprzestrzenia się wśród ludzi, zmieniając ich w agresywny i bezrozumny tłum, którego jedynym celem jest zainfekowanie kolejnych nieszczęśników. Były pracownik ONZ zostaje oddelegowany do odnalezienia pacjenta zero i odkrycia sposobu na plagę.


Wyjątkowo nieklimatyczny i nie trzymający w napięciu horror. Bardzo byle jaka rola Pitta, który jest mdły i nieprzekonywujący. Kiepski trzeci akt rozgrywający się chyba w najmniej ciekawym miejscu, jakie można było znaleźć. Nierówne przedstawienie tego, co potrafią zainfekowani (czyli zombie), którzy w niektórych scenach wydają się być masą nie do zatrzymania, by w kolejnych ledwo nadążyć w pogodni za bohaterami. Największym moim zarzutem jest jednak to, że ten film jest po prostu zwyczajnie nudny. Nudny jak flaki z olejem. Nudny do wyrzygania. Nie polecam.


#filmy #kino #filmmeter

ae13eed1-4d09-4f20-b089-b79339b831de

Komentarze (12)

WujekAlien

@Piechur gdyby Brad Pitt miał rolę w B klasowym nieskobudzetowym porno w początkach kariery, to i tak byłaby to lepsza jego rola niż w World War Z

zachlapany_szczypior

@Piechur i tak najlepsze jak ten film jest idiotycznie pocięty

Zarieln

@Piechur w końcowej fazie produkcji film przeszedł olbrzymie zmiany; ostatni akt w zasadzie został nakręcony od zera.


Czemu? Studiu nie podobało się że film ma dość pesymistyczny wydźwięk.


Z tego co pamiętam, główny bohater utknął w Moskwie i druga część miała opowiadać co z nim. (w epilogu pokazali kilka klatek nagranego materiału z tych scen; między innymi bitwa w moskiewskim metrze)


Poza tym jego żona zostaje wyrzucona ze statku i aby przetrwać i zapewnić bezpieczeństwo córce w przybrzeżnej bazie musi uprawiać prostytucję.


Matthew Fox miał mieć znaczącą rolę i być czarnym charakterem filmu ale go niemal całkiem wycięli.


A żeby sfinansować nagranie dużej części filmu od nowa, zrobili na szybko deal z Pepsi, co dało nam jedną z najgłupszych sekwencji product placement w historii kina xd

zachlapany_szczypior

@Zarieln xDD coś tam pamiętałem, ze były hece z ucinaniem różnych rzeczy i dogrywkami innych i właśnie dlatego w tym filmie jest tyle pojebanych cięć w każdej scenie, ale że było aż tak wesoło to nie wiedziałem.

Zielczan

@Piechur super scena jak Bardzo Ważny Naukowiec się potyka i strzela sobie w głowę xd

Piechur

@Zielczan Podjebane z Co z oczu, to z serca

starszy_mechanik

Najgłupsza scena to jak próbowała się do niego dodzwonić i dzwonek obudził wszystkie zombie na płycie lotniska xd

Johnnoosh

@starszy_mechanik Życie jest momentami często naprawdę tak prostacko głupie

Trismagist

Największa fikcja w filmie ? Żydzi wpuszczają Palesteńczyków za mur podczas pandemii zobie.

AndrzejZupa

Dzięki za nienamówienie! Doceniam trud!

inty

Szkoda że nijak ma się do książki a myślałem, że to jakaś adaptacja jaka wychodziło

Johnnoosh

Mimo wszystko mi się podobał, 6/10, zrobiony z rozmachem. Wcale nie stracony czas.

Zaloguj się aby komentować