39 723,26 + 21,16 = 39 744,42

Cześć

Tydzień temu była pierwsza dycha. Dziękuję za wszystkie pioruny i miłe słowa od Was. Wczoraj jeszcze kupiłem sobie na zaś nagrodę w postaci bezalkoholowego () piwa i kinder czekoladek. To była dobra motywacja, bo wstałem i zrobiłem ten cholerny półmaraton.

Sprawdziłem się. Owszem, zacząłem biegać pierwszy raz niecałe dwa miesiące temu, ale na moim profilu są posty z minionego lata, gdy za jednym zamachem dałem radę przejechać nawet 150km trasy rowerem, więc dla uczciwości to nie jest tak, że rozpoczynałem z poziomu zerowego. Kondycyjnie odbudowuję się. Wytrzymałościowo jest gorzej. Ostatnie 3 kilometry to był przede wszystkim już ból nóg, a z silnym wiatrem w twarz dawało to popalić, ale szarpię tymi osobistymi rekordami, bo już wiem że k%#%# mogę! Więcej nie muszę sobie od teraz udowadniać. Teraz będzie trenowanie krótsze i stawianie na czas. Mam wrażenie, że trochę to jeszcze do mnie nie dociera co się stało. Pozdrawiam sztafeciarzy i kibicuję Wam wszystkim również.

Soundtrack nastawieniowy - album "PROXL3M"
Soundtrack dopingujący - koncert In Extremo z Wacken 2022

PS. W sprawie #zwrotciemierzyciela czyli zwrotu kaucji za wynajmowany pokój, której wciąż nie otrzymałem - niestety to trwa, ale czekam na ksero dokumentu od prawnika, którego pan rentier również zignorował i natychmiast potem idę na policję. Aż będę miał pewność, że rentier na pewno nie będzie chciał jednak odebrać mojego obrazu, dopiero wtedy będę mógł go wystawić na aukcję charytatywną.

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
bbff38fe-887c-4109-8d0c-8717b7ee5edc
Szuuz_Ekleer

Początek w śnieżycy i koniec na ławeczce

e6b4df2e-1141-467b-95c3-cba83f21291a
41e3113f-d512-4cc2-bfee-2081e0edeb05
minaret

@Szuuz_Ekleer Brawo! Piękny wynik, gratki!

pluszowy_zergling

No z dyszki od razu na połówkę, masz Pan predyspozycje wytrzymałościowe, winszuję! \o/ Moim celem w 2024 jest przeżyć półmaraton, czasu sobie nawet nie zakładam ^_^

Szuuz_Ekleer

@pluszowy_zergling Właśnie z takim założeniem wyszedłem tj. bez pośpiechu, byle w ogóle. Nawet gdybym próbował dobić czas pod sam koniec jak podczas poprzednich biegów, to raczej rozwaliłbym się przed metą w niespodziewanym momencie przy takim dystansie. Pomimo bardzo odczuwalnego zmęczenia nóg, to dzięki małej prędkości mogłem przez cały czas oddychać powoli i bez dyszenia, co dobrze działało na psychę oraz za pewne możliwości, więc polecam o to zadbać.

bacteria

@Szuuz_Ekleer super wynik! Brawo!

Zaloguj się aby komentować