27 + 1 = 28
Tytuł: Dishonored
Developer: Arkane Studios
Wydawca: Bethesda Softworks
Rok wydania:: 2012
Gatunek: FPP, akcja, skradanka
Użyta platforma: PC
Ocena: 8/10
Czas do ukończenia: 28h 12 min (wraz z dwoma DLC).
Plusy - w przypadkowej kolejności.
-
Grafika - świat przedstawiony w grze jest brudny, brutalny, niemal szary. Ostre rysy bohaterów pasują idealnie do tego co nas czeka w tej historii.
-
Grywalność - można grać wielokrotnie pokonując przeszkody w inne sposoby, używając innych zdolności. na YouTube jest wiele filmików pokazujące jak można pokonywać misje w różne mega odjechane sposoby.
-
Niskie wymagani sprzętowe - jest to już stara gra i nie ma ogromnych wymagań. Jednakże, sposób w jaki grafika została wykonana (taki brudny, komiksowy styl) powoduje, że gra "zawsze" będzie dobrze wyglądać.
-
Sporo statystyk - po każdej misji masz garść statystyk (np. ile ludzi zabiłeś albo nie) i można grać w jakiś konkretny sposób, aby jakaś dana statystyka była lepsza (bez zabijania, albo bez wszczynania alarmów, albo jedno i drugie, albo jeszcze coś innego).
-
Dwa różne style grania: Rambo vs Papież
Gra się zmienia w zależności jak się gra: im więcej zabijamy tm jest mroczniejsza i całość wpływa w bohaterów i zakończenie gry.
Minusy - w przypadkowej kolejności.
-
Potrafi sfrustrować - czasami nawet nie wiem co uruchamiało alarm. Quick Save F5 był moim przyjacielem xD
-
Początek gry jest nudy - zanim odblokujemy fajne umiejętności trochę czasu upłynie i trzeba być cierpliwym.
-
Grafika - tak wiem, że to też plus, ale osobiście ta specyficzne grafika to główny powód, dla którego tak długo odkładałem ten tytuł na inny czas. Oceniłem grę po okładce i bardzo żałuję bo jest świetna
Ani Plus, ani Minus
-
Gra jest nieco depresyjna. Cały ten świat jest odpychający, szary, chory, skorumpowany.
-
Fabuła jest raczej prosta: ratujemy własną skórę i cesarstwo.
-
Jest w Game Pass na PC, więc można ograć za bardzo mało pieniążków, a czasami za free.
-
Steampunkowa - ktoś kto lubi takie klimaty raczej się ucieszy.
Podsumowanie:
To był przyjemny styczeń. Wyłączając grę zastanawiałem się co będzie w kolejnej misji, czasami myślałem czy coś mogłem zrobić inaczej. Pomimo tej depresyjnej scenerii, gra wyzwala pozytywne emocje (po jej zakończeniu). Cieszyłem się, że już koniec problemów mojego bohatera, ale z drugiej strony było mi smutno, że to już koniec (dlatego już skończyłem drugą część gry, o które też coś napiszę :P) Nie polecam oglądania filmików na YT co potrafią ludzie robić bo kopara opada XD
#gamesmeter #gry #pc #xboxgamepass

