2599,13 + 9,93 = 2609,06
Z wczoraj.
Jestem wór leniwy, a w dodatku odczuwam jakiś lęk przed bieganiem po lodzie, więc nie umiem się zmusić do wyjścia na trening.
W ogóle od czasu jak mnie pokarało za brak strachu i rozsądku głos z tylu głowy mówiący: „a co by na to powiedziała moja fizjo” opierdala mnie zdecydowanie za głośno. Jeszce ubiegłej zimy cisnęłam treningi tempowe po lodzie, w tym roku „kurde ślisko może lepiej nie będę biegała dzisiaj bo się wywalę i zdemoluję sobie nogi z powrotem”. Jak żyć, co zrobić, no może jak za 2 tygodnie dostanę pozwolenie na bieganie po górkach to się przestane bać, na to liczę
#bieganie #sztafeta