24 912,70 + 12,00 + 7,33 + 9,17 = 24 941,20
Siemanko! Chyba wracam najlepsze tory. I chociaż już mnie bol gardła łapał, to na razie organizm się nie poddał.
W czwartek zrobiłem sobie ponownie wykroki, ale tym razem 5 serii i organizm zniósł to już o niebo lepiej niż tydzień wcześniej.
W sobotę w końcu Parkrun i zrobiłem SB - 19.47. podpaliłem się trochę, bo sporo zawodników ostro rozpoczęło i pierwszy kilometr zamknąłem w 3.41 :D różnica taka, że brakowało mi wydolności, ale nie było bolu nóg. Więc podejrzewam że gdybym rozpoczal spokojnie, to zakręciłbym się koło PB.
I dziś luźne 12km. Jest dobrze, jest lepiej.
Dobrego tygodnia!
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
