@zed123 kilka lat temu widziałem tam też pociąg. Tj. z 7

@cebulaZrosolu Samochodowy najsłabiej trzyma powietrze i najmocniej osłabia konstrukcję obręczy.

@Furto przy wąskiej obręczy (szosa) zawór presta ma sens, a nawet jest konieczny. Przy normalnych i grubszych nie widzę sensu.

@d.vil grx to oznaczenie hamulców. Jak zdejmujesz koło to żeby je ponownie wsadzić musisz rozepchać tłoczki i jak się okaże, że masz czy skrzywiłeś tarcze czy opona mocno bije to zacznie Ci obcierać bez względu na to jak się na męczysz. Bo się okazało, że ten wynalazek dla graveli jest niedopracowany i z czasem jedna strona nie odbija za bardzo. Wymiana co najmniej 700 zł. Ile ja się swego czasu namęczyłem z tym... W MTB łatwo ustawić w a tutaj...

@mirek1512 Trochę nie rozumiesz istoty problemu IMHO.

1. GRX to oznaczenie grupy osprzętu pod gravele. Hamulce, a właściwie zaciski, to BR-RXxxx. Ściągałem kilka razy koła i nigdy nie miałem problemu z ocierającymi klockami. Bardziej prawdopodobne jest różne ustawienie ośki przy zacisku QR. Przy sztywnej ośce koło praktycznie idealnie trafia w to samo miejsce.
   
   
2. Tłoczki co jakiś czas powinno się czyścić. Co dwa lata wymienia się płyn hamulcowy. Wtedy takie niespodzianki z nieodbijaniem tłoczka nie powinny się pojawić.

@d.vil trochę nie tak. To nie moja wersja tylko chłopaków z serwisu którzy takich przypadków przerobili dużo. Jakoś w MTB nigdy nie miałem problemów. Te hamulce lubią się za powietrzać więc już płyn był przelewany. A sztywne osie trzeba mieć...