2% budżetu Niemiec – tyle Polska mogła przeznaczyć na armię w 1939

Druga połowa lat trzydziestych XX wieku w Europie przyniosła dynamiczne zmiany gospodarcze, polityczne i społeczne. Kryzys gospodarczy po 1929 roku osłabił wiele państw, lecz Niemcy i Polska w różny sposób zareagowały na wyzwania tego okresu. Niemcy, kierowane przez narodowych socjalistów, zdecydowanie podporządkowały gospodarkę celowi zbrojeń, i ekspansji. Polska natomiast, będąc państwem młodym, dopiero budującym fundamenty nowoczesnego przemysłu, próbowała równoważyć rozwój cywilny z rosnącą koniecznością inwestycji w obronność. Mobilizacja gospodarki Polski we wrześniu 1939 r. była niemożliwa, z uwagi na wątłą sieć infrastruktury. 


Niemcy, po przejęciu władzy przez Hitlera, prowadziły ostrą przebudowę struktury gospodarczej. Państwo silnie ingerowało we wszystkie obszary życia ekonomicznego. W 1936 roku wprowadzono Vierjahresplan trwający cztery lata, którego celem było przygotowanie kraju do wojny i osiągnięcie samowystarczalności. Podkreślono priorytet dla przemysłu ciężkiego i zbrojeniowego. Aktywnie rozwijano hutnictwo, przemysł chemiczny, maszynowy i motoryzacyjny. Państwo dążyło do autarkii, inwestując w syntetyczną produkcję paliw i kauczuku, ograniczając import surowców. Tanie surowce stały się podstawą budowy potęgi militarnej, co zapewniło szybkie wzmocnienie potencjału armii. [...]


#historia #historiapolski #xxwiek #iiwojnaswiatowa #gospodarka #przemysl #ekonomia

Komentarze (5)

eloyard

I dlatego byliśmy skonfliktowani prawie ze wszystkimi sąsiadami. Z Czechosłowacją animozje były wzajemne, ale do k⁎⁎wy nędzy w 1939 roku hitler wjechał do Polski w sporej części na czeskich czołgach. Gdybyśmy mieli normalne stosunki, a w 1938 roku pakt o wzajemnej obronie, to z polskim potencjałem ludnościowym, a czeskim przemysłowym i obroną na Sudetach - Niemcy prawdopodobnie mogliby nas cmoknąć w pompkę.

AndzelaBomba

@eloyard panie, a po co walczyć u boku Czechów, skoro można im wyszarpać kawałek terenu

eloyard

@AndzelaBomba miasteczko i garść wiosek. Dil stulecia dla obu stron.

L4RU55O

Niemcy od momentu zakończenia pierwszej wojny zaciągali pożyczki w USA. Polska też to robiła tak jak cała Europa ale USA udzielało im 10 razy tyle ile nam.


Dodatkowo sojusz z Francją wymagał od nas trzymania 10 lub 30 dywizji (nie pamiętam, bardzi dużo tak czy siak) w koszarach więc budżet wojskowy szedł na żołd i nic więcej. Nie dość że państwo biedne i wojsko pożerało ogromną część kasy na funkcjonowanie kraju więc nie było na inwestycje to jeszcze samo wojsko nie było w stanie kupować sprzętu bo trzeba wykarmić żołnierzy.


Gdybyśmy w 1920 walczyli z Niemcami zamiast ZSRR to by nas łyknęli tak jak w 1939.

Zaloguj się aby komentować