189 844 + 52 = 189 896

Parę dni przerwy spowodowanej delegacją sprawiło u mnie złudne poczucie, że moc jest. Celem nawiązania do rozpoczynającego się TdF, postanowiłem wybrać się na mój lokalny odpowiednik francuskich killer podjazdów. Szło opornie, na dodatek po zrobionym niedawno bajkficie, okrutnie mnie boli w dolnej części pleców na takich podjazdach. A miało być tak pięknie :/ Gorącość też nie pomagała rzecz jasna.

#szosa #rower

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

df1ef3ed-be69-4f85-b05e-a85d5707a6c4
b837b495-e82f-4247-9f57-ceeced16442a
ea48008f-50fe-4fb5-8aa7-c6e476e1cea2

Komentarze (3)

dzangyl

Chciałbym mieć takie podjazdy i siebie.

Furto

1400 na 25 km xdxdxd U mnie 1400 na 1000 km 😂

onpanopticon

@austrionauta Ło matyldo W życiu bym tego nie wycisnął

Zaloguj się aby komentować