180 799 + 6 + 24 = 180 829
Zaległe 6km i 24km z dzisiaj.
Wieczorem znowu ma być burza, więc poszedłem w południe. No ciepło było, ale wiatr w morde bardziej chłodził niż przeszkadzał, więc to na plus, a dodatkowo pierwszy raz z potówką z decathlonu. Nie wiem czy było cieplej z nią niż bez, ale na pewno bardziej sucho, koszulka nie kleiła się do ciała, więc bardzo pozytywne pierwsze wrażenia. Ogólnie mało ostatnio jeździłem, żeby nie powiedzieć prawie wcale, bo miesiąc nie byłem na rowerze, ale ogólnie spoko. Do przetestowania mam jeszcze pas HR, ale nie chciało mi się go dzisiaj konfigurować i łączyć.
Dodatkowo nad wodą ze zdjęcia miałem ładny koncert #ptaki, apka Merlin podpowiedziała, że był to trzciniak, kos i kapturka. Co do trzciniaka i kosa jestem pewny, do kapturka nie (dodatkowo czasem pokazywała piecuszka i do niego też pewny nie jestem). Na drugim zdjęciu rozpisane co może tam występować
#rowerowyrownik #rower #gravel

