155 863 + 101 = 155 964

Moja pierwsza setka w styczniu, miało być 4-5 stopni ale po wyjechaniu na Żuławy skończyło się na 1 stopniu i za⁎⁎⁎⁎stej mgle :D


Nie pamiętam kiedy ostatnio tak mocno bolały mnie nogi po powrocie. Chociaż ostatnie kilkanaście km jak wróciłem do Gdańska było przyjemne, wyszło słonko i temperatura wzrosła do 6-7 stopni. Chyba tylko dzięki temu miałem siły się doczłapać na chatę :D


#gravel #rower

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

164e301f-dbf5-4f80-af1e-0814c95a4f57

Komentarze (9)

pluszowy_zergling

@Gilgamesh Graty, mega dystans przy "niezbyt super" warunkach Regeneruj, niech Ci nogi rosną w siłę od tej przygody

Furto

Setka w styczniu, nieźle. Ty jechałeś, a mnie boli d⁎⁎a, z zazdrości.


PS. Paradoksy kolarza są dwa:

- wieje zawsze w ryj, nawet jak druga część trasy jest w przeciwnym kierunku,

- jak ma być dość chłodno, to jest zimnej, gdy ma być ciepło, to gorąco.

pluszowy_zergling

@Furto Dosłownie, ja teraz na czerwonym wręcz macham rękami, b nie zamarzać a tutaj 100kę ludzie robią

Furto

@pluszowy_zergling Najgorzej jest z tymi cholernymi stopami, ciągle marzną, mocno ciągnie od bloków. Dla mnie jazda kończy się na +5 st.

pluszowy_zergling

@Furto a widzisz, ja się przesiadłem w grudniu na crossa i popylam w biegowych butkach gore So far so good ^_^ Wiadomo, tempo mozolne, ale na miasto ok. (A gravel na pełnym przeglądzie i remoncie <stuku puku> )

Gilgamesh

@Furto oj, moje stopy też dziś ucierpiały mimo 2 par skarpet wszystko inne git

Furto

@Gilgamesh Może to kwestia zdjęcia, lecz jeśli nie, to popraw to siodło :) Siodełko powinno być płasko, czasami może być bardzo delikatnie nos w dół, ale NIGDY do góry. Szkoda nabiału :)

Gilgamesh

@Furto dobre oko, rzeczywiście jest trochę do góry. Gdy poprzednio je przestawiałem do przodu co było bardzo dobrą zmianą pod względem środka ciężkości, nie zwróciłem na to uwagi

Zaloguj się aby komentować