1077 + 1 = 1078


Tytuł: Kwiaty dla Algernona

Autor: Daniel Keyes

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis

Format: e-book

ISBN: 978-83-806-2702-4

Liczba stron: 298

Ocena: 9/10


Bardzo dobra i smutna jednocześnie książka.




Czy niska inteligencja ułatwia czy utrudnia życie? Podniesienie inteligencji pomoże takiej osobie? Jak reaguje otoczenie i rodzina na osobę inteligentną, a jak na głupią? O tych i nie tylko rzeczach opowiada ta książka.


Czasem się zastanawiamy, bądź i nie, co by było, gdybym był mądrzejszy? A może czy miałbym łatwiej w życiu jakbym był trochę głupszy? Inteligencja, a dojrzałość emocjonalna nie do końca idą w parze. Książka opowiada właśnie o problemach bohatera zarówno z perspektywy głupka, jak i geniusza. Do niektórych wniosków doprowadza nas bohater, niektóre z kolei wyciągamy sami, ale z reguły nie są to zbyt wesołe wnioski.


Samą książkę czytało mi się dobrze, z zaciekawieniem, trzeba jedynie przebrnąć przez początek pisany z perspektywy głupka, ale niesie to też ze sobą jakąś wartość i jest dość oryginalne. Fajny pomysł, nieźle zrealizowany, no i dość ponadczasowy wydaje mi się, bo książka jest ponad dwa razy starsza ode mnie, a nie czułem tak tego. Polecam, warto przeczytać, choć może niekoniecznie na wakacjach na plaży.


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki

72627184-5d69-499f-9a19-d2687a3e5f85

Komentarze (9)

ErwinoRommelo

Tez mi sie bardzo podobala ta ksiazka, no wlasnie dziwne bo niby smutne, ale jak wrocil do tej piekarni, " na swoje miejsce" to bronily go typy XD ci sami co niemogli go widziec na oczy jak byl inteligentny, sama forma dziennika bardzo fajnie zrobiona.

pingWIN

@ErwinoRommelo wiesz, wcześniej też mu się wydawało, że go lubili i bronili, ale jak zmądrzał to jednak zobaczył, że się bardziej z niego śmiali, itd. Wrócił do nich jako głupek, z którego nadal mogli sobie robić żarty, a nie stawiać ich w gorszym świetle, nie czuli takiego zagrożenia dla siebie. Jednak będąc głupkiem czasem łatwiej o "przyjaciół".

ErwinoRommelo

@pingWIN mi sie wydaje ze ich nastawienie sie zmienilo, wczesniej sie z niego smiali ale potem jakby jego glupota byla odbierana jak choroba, o wszystko bylo mu latwiej, bez popedu seksualnego nie bolala go samotnosc, byl tez bardziej wytrwaly w nauce, jako geniusz szybko zobaczyl jak puste sa postulaty czolowych naukowcow, jak dzieci we mgle.

splash545

@pingWIN bardzo spoko książka.

Pstronk

W ramach uzupełnienia polecam opowiadanie "Zrozum" ze zbioru Historia twojego życia Teda Chianga

pingWIN

@Pstronk Dzięki! Pozostałe opowiadania z tego zbioru też są warte uwagi, polecasz?

WujekAlien

@pingWIN czytałem jakieś 2 lata temu, ale w całości z tego co pamiętam, raczej nie. Opowiadania są bardzo nierówne, może nie tak, jak w "Wydechu" (tego samego autora), ale jednak

Pstronk

@pingWIN @WujekAlien

Dokładnie, bardzo nierówne są. Ale „Zrozum” akurat najbardziej mi się podobało. Na podstawie tytułowego opowiadania nakręcono „Nowy początek” i też całkiem spoko.

Zaloguj się aby komentować