Zdjęcie w tle
saradonin

saradonin

Osobistość
  • 149wpisy
  • 1052komentarzy
Najlepsza arabska róża to?

#perfumy
41ea954a-88fd-4018-92dc-cf56de6c0bec
pedro_migo

@saradonin moją ulubioną różą jest Hind al Oud Barari - to też jeden z moich ulubionych letniaków (a ich mogę policzyć na palcach jednej ręki) - soczyste zielone jabłko, słodkawa i zwiewna róża oraz trochę drzewnego oudu. Genialny w swojej prostocie. Ale przygotuj się na cenę 20+ zł/ml


Co do innych polecajek to powtórzę się co już dziś i wczoraj pisałem XDD


Jeśli nie chce wydać milionów monet i nie masz nic przeciwko olejkom to godny uwagi jest Al Haramain Attar Al Kaaba - to przepiękna balsamiczna, o miodowym odcieniu róża Taif z pikantnymi przyprawami, drzewnym oudem bez kontrowersji i smużką dymu; w bazie wygładzone sandałowcem.


Domyślam się, że znasz Portrait of a Lady, zatem polecę upgrade tego zapachu czyli Taif al Emarat UAE Oud poniżej wklejam własną mini-recenzję:

…otwarcie do łatwych nie należy, bo otrzymujemy łajnem w twarz, ale jest tam też jakaś bardzo przyjemna słodkawa nuta, której nie jestem w stanie zidentyfikować, a która zdecydowanie uprzyjemnia odbiór. Szybko pojawiają się kwiaty z których wybija się róża ciepła, lekko słodka z dodatkiem przypraw, a co więcej po około 15-30 minutach pojawia się akord świeżo uprasowanej białej koszuli. Ciekawa ewolucja zapachu swoją drogą - dostajesz krowim plackiem w twarz, a za chwilę ubierasz nowiuśką biała koszulę xD

Po godzinie zapach staje się cięższy i otulający - spowija go subtelny akord dymu, a róża rozgrzewa do czerwoności - podobna jest do tej z Portrait of a Lady od Frederic Malle, ale nie jest tak pudrowa, przez co jest lżejsza. Róży tej towarzyszy owocowy oud.

Możecie wierzyć lub nie, ale zapach zgarnia komplementy, że to piękny kwiatowy zapach.

Z tego co kojarzę to kolega @Cris80 go odlewa, więc jest szansa poznać bez dużego ryzyka.

saradonin

@pedro_migo Dzięki

Właśnie myślałem czy nie napisać, że "najlepiej do 20zł i bez obory" i coś tak podejrzewałem, że Taif al Emarat może mieć coś ciekawego w portfolio.

pedro_migo

@saradonin mają różę i to nawet z tańszej linii Taif - T08, lecz ta była dla mnie za słodka, taka cukierkowa

Guma888

U mnie New York Oud, Lyric

Fahrenheit

Podrzucam jedyne mi znane perfumy nadające się dla mężczyzn z wiodącą różą. Jest to cudo, drogie jak cholera, ale za to jakie dobre, mógłbym wąchać cały czas.

54cd5c16-665f-47cc-b6a0-61cfee05ddc9

Zaloguj się aby komentować

Psst, chcesz powąchać śmiesznie pachnącego alkoholu?

Filippo Sorcinelli - discovery kit 12 x 2ml - 190 zł
W każdej próbce zostało co najmniej 1ml, w większości ponad 1,5ml.

  1. LAVS
  2. Plein Jeu Ill-V
  3. Violon Basse 16
  4. Ennui-noir
  5. Lascia ch’io pianga
  6. Unda maris 8
  7. but.not today
  8. PIOGGIA_ FORTE
  9. epicentro
  10. DOLCISSIMO_SOLLIEVO
  11. Notre-Dame 15.4.2019.
  12. LUCE_DEI_CUORI

Flakony:

  • Le Couvent Aqua Imperi - 35/100ml - 70zł (produkt, bez pudełka)

Gotowe dekanty:

  1. Abdul Samad Al Qurashi Safari Extreme - 4,5ml - 37zł
  2. Agatho Fauno - 3,5ml - 29zł
  3. Agatho Rossopompeiano - 4,5ml - 37zł
  4. Agatho Sileno - 4,5ml - 37zł
  5. Argos Triumph of Bacchus - 4,5ml - 39zł
  6. Illuminium Tomato Leaf - 5ml - 15zł
  7. Mood Alias - 2ml - 27zł
  8. Nishane Fan Your Flames - 4,5ml - 26zł
  9. Unique Luxury Kutay - 4,5ml - 40zł
  10. Xerjoff Renaissance - 4,5ml - 34zł

Coś tam też odleję.
Wysyłka: Paczkomat lub DPD, może być własny kod.

#perfumy
6caa570f-2aa8-4285-b6dd-51338f9b0d15
6a2984fd-2324-4d84-bf05-3ee0ad0b8ca9

Zaloguj się aby komentować

Taki wycofany gagatek ostatnio pojawił się w Smyku i nawet nie anulowali, więc jakby ktoś chciał spróbować, to mogę się podzielić.

Cartier Declaration Eau de Toilette Fraiche - 2,0 zł/ml

Szkło 3zł (5/10/20ml). Wysyłka: Paczkomat lub DPD.

#perfumy #rozbiorka
9c030a1e-6a47-4740-bb40-e16909f420f2
zboinek

@saradonin zostawię taktyczny komentarz

Zaloguj się aby komentować

Filippo Sorcinelli - pudełko 2. część 3, czyli ostatnia.

Dolcissimo Sollievo - zapach jednocześnie świeży i słodki, ewidentnie molekularny i nieskomplikowany. Akordy kwiatowe gardenii i maślanego irysa podane zostały na bazie wodno-piżmowej, lekko posłodzonej i dałbym głowę, że czuję charakterystyczny aromat masła shea. Konstrukcja jest spójna i zwiewna, a ogólnym wrażeniem przypomina luksusowy kosmetyk, krem do twarzy, czy może balsam do ciała. Mimo pewnej sterylności są to fajne perfumy, ale moim zdaniem zdecydowanie kobiece, office-friendly i raczej na sezon wiosna-lato. Parametry średnio-słabe.

Notre-Dame 15.4.2019 - ostre gryzące otwarcie wyładowane pod korek galbanum, pod którym kryje się dym, cypriol, rozpuszczalnik nitro i bliżej nieokreślone kwiaty. Po kwadransie, gdy już to wszystko osiądzie zapach robi się drzewno-dymny, ale w formie starego olejowanego drewna, a dym przybiera postać spalanego węgla. No i w tym momencie niby powinno mi się podobać, a w rzeczywistości średnio mi siedzi, bo nie mogę odeprzeć wrażenia pewnej sztuczności. Parametry znów średnio-słabe.

Luce dei Cuori - no i to mi się podoba. Już od strzała jasnym jest, że główną rolę w tej kompozycji gra kremowy sandałowiec, któremu towarzyszą: irys, kadzidło i tonka. Irys został zaprezentowany w sposób elegancki, nieco chłodny, kojarzący mi się z Interlude Black Iris. Co ciekawe, po raz pierwszy mam wrażenie (mogę się mylić), że zastosowano prawdziwy olejek z kadzidłowca, bo nie jest to kadzidło mocno dymne, ani zimne kościelne, nie metaliczne ani techniczne, tylko ciepłe, miłe orientalne kadzidełko, które w połączeniu z sandałem przypomina mi odrobinę TRNP Sanctum. Tonka nadaje dodatkowego słodkiego wymiaru, który początkowo schowany, uwidacznia się z biegiem czasu. Bardzo przyjemnie, komfortowe perfumy, przytulne, ale niebanalne. Miłe zaskoczenie tym bardziej, że względem linii SuperFluo? miałem zerowe oczekiwania. Projekcja skromna, ale trwałość bardzo dobra.

***
Podsumowanie

Filippo Sorcinelli na pewno jest artystą nietuzinkowym. Jego perfumy są w znakomitej większości odważne i niezwykłe pod względem kompozycyjnym, a zdarzają się też zapachy bardzo wymagające i awangardowe.

Jako ciekawostkę powiem, że testując wiele jego zapachów pod rząd daje się wyodrębnić coś na kształt dwóch sygnaturowych syntetycznych akordów okołokadzidlanych: pierwszy - mocny i trudny, buchający kłębami smolistego dymu z nutą rozgrzanego tonera (Quando_rapita_in_estasi, Io Non Ho Mani Che Mi Accarezzino Il Volto, Reliqvia), drugi - wręcz przeciwnie, drzewny, przygaszony i zakurzony, jak jasna smużka tląca się gdzieś w kącie drewnianej chatki (Plein Jeu III-V, Contre Bombarde 32).

Nie zachwyciła mnie natomiast jakość stosowanych składników, gdyż pomimo dość wysokiej ceny, wiele spośród testowanych perfum wybrzmiewało syntetycznie. Oczywiście nie wszędzie i daleko im do agresywnych chemoli Mancery czy Lorenzo. Być może w niektórych przypadkach było to zabiegiem celowym, mającym podkreślić industrialny charakter kompozycji (Io Non Ho Mani Che Mi Accarezzino Il Volto, but not today) i w takim przypadku miało to sens, ale w tych bardziej ludzkich utworach (Voix Humaine 8, Contre Bombarde 32) chciałbym jednak poczuć większą naturalność.

No dobra, ale czy będzie z tego flakon? Nie wiem, bardzo możliwe, że jeśli wpadnie okazja w dobrej cenie, to może coś z poniższej topki kiedyś u mnie zawita.

Moje top:

  • Unum Lavs - kadzidlak TOP
  • Luce dei Cuori - przyjemniaczek, miłe zaskoczenie
  • Plein Jeu III-V - łatwy i relaksujący 
  • Quando_rapita_in_estasi - bardzo bogaty, choć niełatwy kadzidlak

Słabiaki:

  • Ennui Noir - jakieś takie mdłe i nijakie to pachnidło
  • Hæc dies - generyczny fruity-floral

Ultra nisza:

  • Io Non Ho Mani Che Mi Accarezzino Il Volto - industrialny potwór, pożar w fabryce lakierów
  • Quando_rapita_in_estasi - trudny i złożony kadzidlak
  • but not today - zwierzęco-instrustialny dziwak

Osobiste rozczarowanie:

  • Reliqvia - to nie jest zły zapach, ale po Lavsie miałem duże oczekiwania, a wyszło średnio

#perfumy #recenzjeperfum #perfumyniszowe #smrodysaradonina
1d4725a8-2351-4f29-ae37-710d0e60c234
TerazMnieWidac

Dzięki za recenzje. Jakbyś kiedyś coś z topki sobie sprawił i odlewał, to nie wahaj się zawołać.

Zaloguj się aby komentować

Widzę, że są koneserzy takich zapachów ( ͡~ ͜ʖ ͡°) więc dziś mogę zaproponować prawdziwą legendę.

  • Brutal Classic w cenie 0,16 zł/ml

Można też dobrać jakieś tam pachnidła dla mięczaków.

Flakony:

  • Le Couvent Aqua Imperi - 35/100ml - 70zł (produkt, bez pudełka)

Gotowe dekanty:

  • Abdul Samad Al Qurashi Safari Extreme - 4,5ml - 37zł
  • Argos Triumph of Bacchus - 4,5ml - 39zł
  • Illuminium Tomato Leaf - 5ml - 15zł
  • Mood Alias - 2ml - 27zł
  • Nishane Fan Your Flames - 4,5ml - 26zł
  • Unique Luxury Kutay - 4,5ml - 40zł
  • Xerjoff Renaissance - 4,5ml - 34zł

Odleję:

  1. Agatho 195 a.C. - 6,9 zł/ml (15ml)
  2. Bdk Rouge Smoking - 6,2 zł/ml (10ml)
  3. Comme des Garçons Series 1: Leaves - Lily - 7,5 zł/ml (15ml)
  4. Guerlain Aqua Allegoria Mandarine Basilic - 2,2 zł/ml (35 ml)
  5. Le Couvent Aqua Imperi - 2,0 zł/ml (z flakonem)
  6. Meo Fusciuni Little Song - 6,9 zł/ml (25ml)
  7. Meo Fusciuni Spirito - 4,9 zł/ml (20ml)
  8. Miller et Bertaux Study No.23 / newsletter - 2,5 zł/ml (5ml)
  9. TRNP Sanctum - 12,2 zł/ml (10ml, od 3ml)
  10. Trudon Mortel - 6,7 zł/ml (30ml)

Szkło 3zł (5/10/20ml). Wysyłka: Paczkomat lub DPD.
#perfumy #stragan
452f4b82-27dc-4051-a1af-80c0ee47f4bb

Zaloguj się aby komentować

Dziś kilka kompletnie randomowych notatek zapaszków na aktualną i nadchodzącą aurę.

Room 1015 Cherry Punk Extrait - zaraz po psiknięciu dociera fajna wiśnia ze świdrującymi przyprawami. Dość szybko się wysładza do formy bardziej likierowej i opon. Niby wiem, że to miała być skórka, ale nie jest ona gładka pustynna ani torebkowa, a podobnie jak w edp przybiera formę wypastowanych czarnych glanów z zapachem gumowej podeszwy włącznie. Stąd opony. Podoba mi się, moszny nie urywa, ale pozytywnie na mnie to wybrzmiewa. Nie mam EDP żeby porównać ręka w rękę, ale Extrait wydaje mi się bardziej wiśniowy, nieco przydymiony, a mniej pachnie skórzaną tapicerką samochodową. Parametry, mimo nadruku ‘extrait’ na flakonie, niestety są na poziomie średnio-słabym.

Franck Boclet Tobacco - no dobra i gdzie to tobacco?
Jakaś figlarna zmyłka w nazwie, bo tytoniu nie czuję. W zamian dostałem świąteczny kompot z suszu owocowego, mieszankę korzennych przypraw do piernika z przewagą goździka i coś niefajnego skisłego w tle. Zapach idealny na Wigilię w bloku z wielkiej płyty.

Unique Luxury Kutay - rollercoaster wrażeń.
I. Otwarcie okazało się kwaśne: cytrusy i kwaśna tania łyski o prostym lekko waniliowym profilu, pachnąca tak, jakby się zaciągnąć nad świeżo otwartym Jamesonem. No szału nie ma i lekko mnie zniechęciło, ale na szczęście zapach relatywnie szybko się układa i dalej jest lepiej.
II. Po około godzinie dzieje się magia. Do nozdrzy dociera uwielbiany przeze mnie aromat zapomnianej szklanki po owocowo-waniliowej whisky. Dodajmy do tego nienachalny karmel, posłodzone drewienka, trochę kremowego oudu, który jest w tle i nie zakłóca harmonii. Jest słodko, boozy, ale też nie ulepnie i na tym etapie jest to majstersztyk 10/10. 
III. Po ok 6h czar pryska, ale wcale nie przestaje pachnieć. W tym momencie zapach powinien się skończyć, ale jakiś debil stwierdził, że to za krótko i trzeba coś dołożyć. Na koniec zostajemy więc sam na sam z ohydnym syntetycznym oudowo-sandałowym utrwalaczem znanym m.in. z Terroni, który ciągnie się godzinami, wytrzymuje prysznic i przesiąka na ubrania. Gdyby nie to, to byłby sztos.

Xerjoff Zefiro - kompletnie nie-kadzidlak.
Perfumy przyprawowo-pudrowe, grzeczne i eleganckie. Owszem są lekko słodkie, ale dobrze wyważone i ani przez chwilę nie wpadają w rejony ulepne. Sedno zapachu stanowi elokwentny dialog pomiędzy kardamonem, irysem, miodem i cynamonem w proporcjach zmiennych w czasie w sposób, mam wrażenie sinusoidalny, bo raz czuje więcej irysa (na szczęście nie babciowo-torebkowego), innym razem dominuje kardamon, a jeszcze innym jest wyraźnie cynamonowo-miodowo. Kadzidło gdzieś tam minimalnie majaczy w tle, ale w ilości śladowej i zupełnie nie jest dymne ani kościelne, a przypomina raczej zgaszone grudki żywicy, które balansują słodycz i nadają głębi.

#perfumy #recenzjeperfum #smrodysaradonina
23b607ec-203f-4a97-8f19-97af81e69e9c
0149e895-8e5d-4a93-a090-2ccb3382bd21
Farmer111

Świetny wpis! Dzięki.

CheemsFBI

@saradonin Tym Cherry Punk mnie zasmuciłeś. Liczyłem na poprawę parametrów, a wyszła tylko zmiana zapachu. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Filippo Sorcinelli - Pudełko 2. Część 2.

Plein Jeu III-V - trudno mi ten zapach opisać, o ogóle nie wyczuwam tu wyraźnie jakichś konkretnych nut. Te perfumy pachną mi drewnem, kurzem i kadzidłem. Nie mylić z kościołem, bo akurat w ogóle nie kojarzą mi się sakralnie. Zapach przypomina mi raczej zapomniane poddasze, na którym ktoś ustawił niewielką metalową kadzielnicą i rozpalił węgielek z olibanum. Bardzo ładne subtelne kadzidełko, łatwe w odbiorze i relaksujące, bez sakralnego nadęcia, tylko parametry mogłyby być lepsze.

Unda Maris 8 - niby morski, ale nie do końca. Owszem, słona syntetyczna bryza jest dość typowa dla takich zapachów. Nie jest to na szczęście melonowe i obrzydliwie chemiczne calone/calypsone, a coś bardziej lotnego i przestrzennego (w sposób przypominający ambroksan) jak w Acqua di Portofino Sail. Na początku czuć eukaliptusową maść, trochę kamforową i apteczną w odbiorze oraz gorzką łodygową zieleń. Gdzieś w tle przewija się wątek cytrusowy w postaci cytrynowej babki piaskowej posypanej cukrem wanilinowym. Zdecydowanie nie jest to typowy świeżak, nie kojarzy się ze słońcem i beztroską, a raczej z zimnym morzem w pochmurny jesienny dzień. Jedno z lepszych morskich pachnideł jakie wąchałem, tylko niestety, podobnie jak w większości z nich męczy mnie ten molekularny morski akord. Parametry średnie.

Epicentro - perfumy z pogranicza mainstreamu i to klasycznego. Otwarcie jest słodko-gorzkie, ziołowe, a nawet apteczne. Zapach szybko jednak skręca w rejony dobrze znane i archetypicznie męskie: kwaśna bergamotka, zioła, wetyweria i mocno zarysowane drzewa iglaste. Przez pierwsze dwie godziny główne role odgrywają właśnie wetyweria i iglaki. Łatwo sobie zatem wyobrazić nawiązania do męskiej klasyki sprzed 30 lat, uznawanej przez młodzież za dziady. Pierwsze co mi zaświtało w głowie to Drakkar Noir, ale Epicentro jest bardziej zielony i leśny, więc może bardziej rejony zielonego Polo czy Cerutti PH. Gdzieś na pograniczu percepcji majaczy nawet akcent żelu pod prysznic. Z biegiem czasu wetyweriowy charakter łagodnieje ustępując cieplejszym akordem drzewnym doprawionym kminem. Osobiście uważam, że jest to dobry zapach: męski, dojrzały i naturalny, a przy tym posiadający wystarczającą głębię i zmienność żeby nie nudzić i wyróżnić się na tle konkurencji. Natomiast nie dostrzegam w nim nic fenomenalnego, co usprawiedliwiałoby ponad 13 zł/ml. No i po nazwie można by się spodziewać atomowych parametrów, a są najwyżej średnie.

#perfumy #recenzjeperfum #perfumyniszowe #smrodysaradonina
488dc1ee-30c9-497e-b450-292c44b31a1c
dziadekmarian

Z tego czytania wnioskuję, że masz jakąś topkę zapachów od Filippo. Zgaduję, że Reliqvia i Lavs plasują się w Twoim rankingu dość wysoko. Czy planujesz jakieś podsumowanie? Bo bardzo jestem ciekawy - zresztą pewnie nie tylko ja - Twoich wniosków co do całego dzieła.

saradonin

@dziadekmarian jeszcze mam kilka do przetestowania i potem faktycznie myślałem zrobić krótkie podsumowanie w stylu top/słabiaki/rozczarowanko, bo poziom pachnideł jest bardzo nierówny.

dziadekmarian

@saradonin Ajajaj, byłoby bosko!

Zaloguj się aby komentować

Zapraszam na ciąg dalszy podróży przez twórczość Filippo Sorcinelliego jednego z bardziej awangardowych europejskich perfumiarzy.

Pudełko 2. Część 1.

Unum - Lavs - benchmark kadzidlaków. Kropka. Zapach - sygnatura marki, kiedyś wydawał mi się bardziej minimalistyczny i liniowy, ale teraz dostrzegam w nim drobne niuanse sprawiające, że nie jest to po prostu zwykły nudny kadzidlak. Otwarcie jest jednoznaczne kadzidlane i świetliste. Szczypta pieprzu odpowiada za odrobinę ostrości, a elemi dodaje lekkiego powiewu iglaków. Od samego początku nie ulega jednak wątpliwości, że mamy do czynienia z kadzidłem kościelnym, wręcz katedralnym. Jest ono chłodne i nieco metaliczne, szczególnie w początkowej fazie. Następnie zapach się wygładza i powoli ewoluuje w kierunku kadzidła z labdanum i goździkiem. Tak, nadal jest to przede wszystkim kadzidło, ale posiada ono na tyle ciekawą głębie, że jest piękne i monumentalne. Projekcja umiarkowana, ale trwałość bardzo dobra.

Violon Basse 16 - początek to zwęglone, spalone drewno (cypriol?), jak zgliszcza, czy pozostałości po ognisku i jakkolwiek niespecjalnie perfumowe, to podoba mi się. Niestety potem wychodzi coś syntetycznego i kwaśnego, a po ok 4h dołącza aromat palonych śmieci takich jak w Rake & Ruin i wtedy to już jest kaput.

Ennui Noir - zapach ptasiego mleczka z niuansami kwiatowymi. Nie chce mi się rozpisywać, bo naprawdę nie ma o czym, tanie, mdłe, nijakie i o skromnej projekcji.

Pioggia Forte - syntetyczny świeżak morsko-cytrusowo-kwiatowy na piżmowej bazie. Przypomina randomowy męski zapach z Sephory w 1999 roku. Stylistycznie i jakościowo postawiłbym go gdzieś obok flankerów Azzaro Chrome albo L'Eau d'Issey. Nawet różowa skwitowała: "Pachniesz jakimś brutalem", czyli tanim stereotypowym męskim zapachem z przeszłości. Po kilku godzinach wychodzi jeszcze ten sam utrwalacz co w Lorenzo Pazzaglia Black Sea, który ciągnie się do następnego dnia i wytrzymuje prysznic, co wyjaśnia rewelacyjne parametry tych perfum.

Unum - Lascia ch'io pianga - bogaty bukiet kwiatów przeróżnych: wyczuwam jaśmin i irysa, ale tego jest dużo więcej i jest zblendowane w sposób spójny tworząc upojny, ale też przytłaczający kwiatowy ogród podany na półsłodkiej bazie, drzewnej i wyraźne żywicznej. I to właśnie ta żywiczność broni zapachu przed banałem i budzi skojarzenie z niezapalonym aromatyzowanym kwiatowym kadzidłem stosowanym w obrządku wschodnim. Dobry zapach, choć mało odkrywczy i zupełnie nie dla mnie, ponieważ jest ewidentnie damski i trochę staroświecki. Znakomite parametry, projekcja początkowo wręcz dusi.

Unum - _but not today_ - zapachowy dziwak, odpychający, ale też trochę intrygujący. Zupełnie niespodziewane połączenie nut syntetycznych z naturalnymi. Z jednej strony jest silnie animalny i wydzielinowy, nie są to miłe piżma, ale nie czuję też żadnych elementów toaletowych. Zwierza uzupełnia akcent ogródkowo-warzywny, lekko ziemisty, jak świeżo wykopany korzeń pietruszki. Z drugiej strony łączy elementy martwe i techniczne: ostra industrialna nuta metaliczna łączy się z zapachem lateksowych pudrowanych rękawiczek. A teraz wisienka: z bliska przypomina mi trochę przecier pomidorowy z metalowej puszki. Czy ja bym chciał tym pachnieć? Zdecydowanie nie. Smrut, bardzo niszowy i dziwny. Parametrowo przeciętny.

#perfumy #recenzjeperfum #perfumyniszowe #smrodysaradonina
e6048126-c566-42c2-8983-a0949209235d

Zaloguj się aby komentować

Ładny flakon szuka domu, nie pali, uległy.

Flakony:

  • Gritti Saraj - 83/100ml - 290zł (produkt z pudełkiem)
  • Le Couvent Aqua Imperi - 35/100ml - 70zł (produkt, bez pudełka)

Gotowe dekanty:

  • Abdul Samad Al Qurashi Safari Extreme - 4,5ml - 37zł
  • Franck Boclet Tobacco - 4,5ml - 16zł
  • Mood Alias - 2ml - 27zł
  • Unique Luxury Kutay - 4,5ml - 40zł
  • Xerjoff Zefiro - 4,5ml - 34zł

Odleję:

  1. Agatho 195 a.C. - 6,9 zł/ml (15ml)
  2. Bdk Rouge Smoking - 6,2 zł/ml (10ml)
  3. Comme des Garçons Series 1: Leaves - Lily - 7,5 zł/ml (15ml)
  4. Gritti Saraj - 3,5 zł/ml (z flakonem)
  5. Guerlain Aqua Allegoria Mandarine Basilic - 2,2 zł/ml (35 ml)
  6. Le Couvent Aqua Imperi - 2,0 zł/ml (z flakonem)
  7. Meo Fusciuni Little Song - 6,9 zł/ml (25ml)
  8. Meo Fusciuni Spirito - 4,9 zł/ml (20ml)
  9. Miller et Bertaux Study No.23 / newsletter - 2,5 zł/ml (5ml)
  10. TRNP Sanctum - 12,2 zł/ml (10ml, od 3ml)
  11. Trudon Mortel - 6,7 zł/ml (30ml)

Szkło 3zł (5/10/20ml). Wysyłka: Paczkomat lub DPD.

#perfumy #stragan
cf92ad2d-299d-49d1-bda3-eeb30e79bd09
c75e9531-5f01-4af2-988f-16bd11f85221
61c53f52-da30-4271-94c1-1f3bd2f1e837
witek_rac

@saradonin Abdul Samad Al Qurashi Safari Extreme na rzeczywiście damski wydźwięk jak piszą na perfuforum?

saradonin

@witek_rac jak dla mnie odrobinę tak, nie jakoś wyraźnie, ale jednak.

na mnie otwiera się słodko brzoskwiniami i kwieciem na równie słodkim waniliowo-ambrowym tle, co kojarzy mi się z jakimś popularnym, ale niezbyt współczesnym damskim mainstream (Tresor?). Później rozwija się w kierunku zamszu, kwiatów i oudu.

grejt89

Cześć, wezmę zefiro i boclet tobacco - priv.

Zaloguj się aby komentować

Oberwało się już Amouage, teraz czas na ikonę mainstreamu.
Nic tylko wkleić mema z Vito Corleone.
#perfumy #perfumemy
bca2edcc-dd30-4a89-bdca-ae2e5d187971
tango

Opublikowałem tu kiedyś recenzję tego najnowszego MYSLF. Nie zyskała poklasku, ale #mnieśmieszy

https://www.hejto.pl/wpis/yves-saint-laurent-myslf-xd-recenzjeperfum

pedro_migo

@tango bardzo trafna recenzja, parę tygodni temu miałem szansę go przetestować i równie nijakiego zapachu jak ten MYSLF sobie nie przypominam.

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry, dziś dzień biurowy, a że nie miałem rano pomysłu to wleciał PEWNIAK - Le Couvent Kythnos.
A co u Was na klatach tego słonecznego dnia?

#sotd #perfumy #conaklaciewariacie
c1dedf53-1825-4a59-953c-3ac5f58d11c6
redve123

Testuje podobno nisze novelista unique wood. Trzyma sie od 5h póki co, wczoraj czułem go na skórze po 8h. Mi sie bardzo podoba

JohnnMiltom

@redve123 Niszą to ciężko nazywać, bo to marka własna Notino, ale nie ma to większego znaczenia. Najważniejsze, że zapach siedzi.

redve123

A nie wiem, wszedłem do notino po jakis zapach na jesień, i mi powiedziała babka że to niszowe ale ładne, a ja bez czytania nic w necie kupiłem za 300zł 75ml

Jurek_Kiler

@saradonin Siema, Ermenegildo Zegna Italian Bergamot edp.

Zaloguj się aby komentować

Zbieram na nowy trybularz.

Flakony:

  • Comme des Garçons Kyoto - 16/50ml - 120zł (tester z korkiem, waga 91g bk)
  • Gritti Saraj - 83/100ml - 295zł (produkt z pudełkiem)
  • Le Couvent Aqua Imperi - 35/100ml - 70zł (produkt, bez pudełka)

Gotowe dekanty:

  • Abdul Samad Al Qurashi Safari Extreme - 4,5ml - 37zł

Odleję:

  • Agatho 195 a.C. - 6,9 zł/ml (15ml)
  • Bdk Rouge Smoking - 6,2 zł/ml (10ml)
  • Comme des Garçons Series 1: Leaves - Lily - 7,5 zł/ml (15ml)
  • Gritti Saraj - 3,5 zł/ml (z flakonem)
  • Guerlain Aqua Allegoria Mandarine Basilic - 2,2 zł/ml (35 ml)
  • Laurent Mazzone Scandinavian Crime - 5,4 zł/ml (15ml)
  • Le Couvent Aqua Imperi - 2,0 zł/ml (z flakonem)
  • Matiere Premiere Encens Suave - 6,3 zł/ml (20ml)
  • Meo Fusciuni Little Song - 6,9 zł/ml (25ml)
  • Meo Fusciuni Spirito - 4,9 zł/ml (20ml)
  • Miller et Bertaux Study No.23 / newsletter - 2,5 zł/ml (5ml)
  • TRNP Sanctum - 12,2 zł/ml (10ml, od 3ml)
  • Trudon Mortel - 6,7 zł/ml (30ml)

Szkło 3zł (5/10/20ml). Wysyłka: Paczkomat lub DPD.

#perfumy #stragan
c74424a7-9a11-46c7-a37a-26aab11e6d37
c4275e86-3c51-455f-bb09-f8b9365cb8b2
e84b65fd-f999-4dcd-8d09-28942527bd17

Zaloguj się aby komentować

Będę musiał się potem zdezynfekować kadzidłem, ale musiałem sprawdzić.

I co? No jest ładnie, do tego stopnia ładnie i milusio, za pachnie mi to jak damski słodziak.¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

#perfumy #arabskieperfumy
25c76cf1-9ace-49d6-a6d8-59b3eb2a2837
wujekbilly

@saradonin warte pieniędzy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

saradonin

A jakby ktoś chciał wiedzieć jak to pachnie ze szczegółami, to na mnie otwiera się słodko brzoskwiniami i kwieciem na równie słodkim waniliowo-ambrowym tle, co kojarzy mi się z jakimś popularnym, ale niezbyt współczesnym damskim mainstream (Tresor?). Później rozwija się w kierunku zamszu, kwiatów i oudu przy czym blend jest tak gładki, że nie wiem czy to czuć faktyczne składniki czy jakieś składowe profilu oudowego. Obory nie wykryto, ale nie widzę siebie w tym zapachu.

nihilistyczna_paruwka

@saradonin IMO trafny opis, mi ciężko opisać ten zapach bo jest tak zblendowany, ale profil jest ambrowo-kwiatowo-lekkoprzyprawowy. Obory absolutnie brak, nie jest trudny w odbiorze.

prodigium

@saradonin jestem na weselu i przed wyjściem jebłem 5 ml na siebie tego abdula. Zgodzę się z opisem. Jest mocno kwiatowo, potem wychodzi zamsz. Generalnie do wyjścia zamszu z bazy to takie eleganckie luskusowe perfumy dla kobiet. Dalej jest już znośnie, ale jakbym miał je ocenić to takie 4/10 - ujdzie. Dobra jakość ale nie mój zapach. Trwałość i projekcja też średnio skoro mam na sobie 5 ml a ani w drodze na wesele, ani na weselu nikt nawet tego nie poczuł.

8b457c07-16fa-453f-9030-4ef24fdf559b
nihilistyczna_paruwka

@prodigium To dziwne ze wylałeś 5ml na raz (xDDD) i nikt nie poczuł, ja póki co 2 psiki testowe i parametry powiedziałbym że raczej ponadprzeciętne

prodigium

@nihilistyczna_paruwka może to przez wesele, każdy czymś wypachniony, ceremonia na dworze a potem sala. W każdym razie zapach nie dla mnie, ale wspaniała to była arabska przygoda, nie zapomnę jej nigdy.

Zaloguj się aby komentować

dildo-vaggins

Kupiłem pare lat temu, nadal mam z 80ml, fajny zapach.

cro95

@saradonin Ehh już nie ma, a niedawno go testowałem i chciałem kupić flakon. Jakby ktoś chciał się pozbyć to chętnie przygarnę

ucho_igielne

w sumie teraz już sam nie wiem czy zdążyłem kupić, dostaliście jakiegoś maila od flaconi z numerem zamówienia, czy coś? bo ja nie, jedynie potwierdzenie płatności

Zaloguj się aby komentować

Podbijam i dokładam jeszcze jedną naprawdę wyjątkową kompozycję od Meo.

Gritti Saraj - 3,5 zł/ml
Meo Fusciuni Little Song - 6,9 zł/ml

Szkło 3zł (5/10/20ml). Wysyłka: Paczkomat lub DPD. Gritti już mam, na Meo trzeba będzie kilka dni poczekać.
Można do tego coś dobrać z listy poniżej.

Flakony:
Comme des Garçons Kyoto - 16/50ml - 120zł (tester z korkiem, waga 91g bk)
Le Couvent Aqua Imperi - 35/100ml - 70zł (produkt, bez pudełka)

Odleję:
Agatho 195 a.C. - 6,9 zł/ml (15ml)
Bdk Rouge Smoking (damski) - 6,2 zł/ml (10ml)
Comme des Garçons Series 1: Leaves - Lily - 7,5 zł/ml (15ml)
Laurent Mazzone Scandinavian Crime - 5,4 zł/ml (15ml)
Le Couvent Aqua Imperi - 2,0 zł/ml (10ml)
Matiere Premiere Encens Suave - 6,3 zł/ml (20ml)
Meo Fusciuni 1# Nota di Viaggio (Rites de Passage) - 3,5 zł/ml (25ml)
Meo Fusciuni Spirito - 4,9 zł/ml (25ml)
Miller et Bertaux Study No.23 / newsletter - 2,5 zł/ml (5ml)
Trudon Mortel - 6,7 zł/ml (20ml)
TRNP Sanctum - 12,2 zł/ml (10ml, od 3ml)

#perfumy #rozbiorka
7c9ee904-1484-4491-bc7e-e86629d8fb8f

Zaloguj się aby komentować

No hej, czy byliby może chętni na taki wynalazek?

Profumo di Firenze Obscurus - 3,7 zł/ml

Nic o nim nie wiem, ale jak dotąd mam bardzo dobre doświadczenia z florenckimi manufakturami.
parfumo / fragrantica

Szkło 3zł (5/10/20ml). Paczkomat, DPD lub własny kod nadania.
#perfumy #rozbiorka
d1b4b7f3-62b5-41e9-9cae-32a46c8cd1d6

Zaloguj się aby komentować

Złapałem w fajnej cenie drewniaczko-kadzidlaczka, a całego przecież nie wypsikam.

Gritti Saraj - 3,5 zł/ml

parfumo / fragrantica

Szkło 3zł (5/10/20ml). Paczkomat, DPD lub własny kod nadania. Można coś dobrać z listy.

#perfumy #rozbiorka
983fbaf0-4cb0-4842-a2d9-6fbc729ef5c3

Zaloguj się aby komentować