Vilified

U mnie najwiecej jednorazowo ponad 2 kapcie ... na odlewki. A lacznie to wole nie liczyc ale mam nadzieje ze nie wiecej niz 10k ale chyba wiecej...

@Vilified Myślę, że 20-50k. Co chwile coś kupuję, sprzedaje i znowu tą kasę ładuje w coś kolejnego. W ciągu ostatnich 6 lat flakonów miałem koło setki, a odlewek z 50.

Najwięcej jednorazowo wydałem z 2k na pare flakonów na handel. A dla samego siebie to z 600zł, bo jestem skąpy i mam blokadę przed kupnem czegoś drogiego.

Nie jest źle xd

siedze nieco ponad pół roku, i jak narazie ~1500

Killian Angels Share i Coach Dreams Sunset, cudo na zimę, a drugie na lato bardziej

@Vilified Zarkoperfume Pink Molecule

Chanel chance fraiche (zielony), D&G L'imperatrice, L' interdit, Chanel Coco Mademoiselle. Kolejność nie przypadkowa, a generalnie to większości damskich zapachów nie znoszę.

Skurwibąk

@Vilified fokin bastard

VITTU SAATANA PERKELE!

Finowie są dobrzy w rzucaniu mięsem.

https://www.youtube.com/watch?v=2s2s_CPrlQs

@Vilified ombre nomade i imagination zapachowo dobre+ parametr się zgadza. Noveau monde jeszcze trzyma poziom, a pozostałe nawet jeśli pachną dobrze to parametry wody z kranu i absolutnie nie warto

@Vilified ja nie polecam Ombre Nomade i Noveau Monde - należą do grona zapachów, które obrzydziły mi oud, bo jest tam de facto "oud".

Za to bardzo przyjemne są L'Immensite i Imagination, ale czy warte tyle kasy? Warto też poznać Orage - drzewno-przyprawowy zapach z ziemisto-trawiastym akcentem w stylu Terre d'Hermes.

@Vilified a ja napiszę tak: oczywiście, że nie ma to naturalnego oudu i tak też pachnie, sztucznym oudem z różą, ale - zapach jest ładny, przyjemny, ma dobre parametry i jest męski o co dosyć trudno, w sensie mało znalazłem zapachów oud róża które chciałbym nosić a ombre nomade mi się dobrze nosi. Oczywiście jest tak 2 x za drogi za to czym jest. Teraz stawiasz sobie pytanie: czy ważniejsze jest czym pachniesz czy jak pachniesz albo na tym i na tym. Jeśli zależy Ci na naturalnych składnikach i topjakosci to nie to, ale jeśli chcesz pachnieć ładnie to imo to pachnie ładnie.

Kocham żywicznego Eau Sauvage Parfum, Cartier Declaration Haute Fraicheur jest cudowny, choć parametry średnie

Bardziej wiosenny, taki do 20 stopni jest One Million Parfum z kuriozalnymi parametrami, bardzo lubię też Gucci Guilty Parfum

@Vilified ja w okresie wiosna-lato bardzo sobie cenie Encre Noire Sport

Colonia Essenza, Xj Mephisto, Agatho 195 aC, Rokita od Kamila B., Shi-So, Roja Oceania

@Vilified ja co prawda nie na ejpla ale korzystam z Whitestone dome

@Vilified różowa to jakaś alternatywka? Te repliki to smrody straszne, ale intrygujące. Osobiście bym się tym nie psiknęła i nie wyszła do ludzi. Tych pozostałych nie wąchałam, dobre to?

Ml Blamage się zwolniy

A i nie naspisałem XD Trussardi 6 zeta od mililitra

Oznacza to blamaż

@Vilified długo stał na słońcu ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Nie bój żaby, też w takim dostałem jakiś czas temu, jest kilka wariantów tych pudełek

@Vilified la nuit de l'homme le parfum od YSL. Zapach ładny ale trwałość to kompromitacja. Nawet pół godziny to na mnie nie siedziało. Na szczęście szybko sprzedałem i odzyskałem część kasy.

Red Tobacco, zapach świetny, ale kupiony za 600+ zł xDDD

@Vilified PGHZP na -5%

@Vilified Tylko GNVSR na 5%

poszło

@Vilified https://poolsuite.net

@Vilified wiem jakie mi się nie podobają, te gówna poskładane z kafelek pozbawione intuicyjnosc interfejsu, najlepiej z 2 popupami i wielka samoreklama na srodku

@Vilified https://martinfowler.com/ to jest perfekcja

@Vilified może te buttony maja marginesy, padding albo inne line-height: 3rem;

uzywajac devtools

musisz zobaczyć który styl rozpycha. A może sam baner ma fix na wysokość? Niestety nikt nie odpowie na czuja co tam mogło się stać.

Niestety takie są cechy elementorów czy innych D&D

Ale to chyba jest tylko wizualizacja kontenera. Tak jak „przeciągnij widget” w poniższym… Puść na testowej stronie czy tak się wyrenderuje

@Vilified ja zwykle biorę dekanty i próbki, które mam zamiar wykończyć, żeby z nimi nie wracać.

@Vilified to uważaj, na FB była kiedyś historia jakiegoś świra który przewoził swoje flakony (już napoczęte) w bagażu rejestrowanym, zarekwirowali mu to celnicy i kazali płacić cło czy cośtam xD

Tylko z tego co pamiętam on miał ich kilkanaście, no ale kto wie do czego zdolni są urzędnicy xD

@Vilified ja dekanty, często całą kupkę xD Na dwutygodniowych wakacjach potrafi mi sie żaden zapach dnia nie powtórzyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Vilified Każdy post tego typu zawsze dodaję do ulubionych! Kocham Heroda, ale właśnie te parametry... ja przestaję go czuć po kilkunastu minutach. Dziś (bo za miesiąc pewnie już nie) zostawiłbym Xerjoff 1888 (do spania), Jazeel Heyam (arab/irys) i Tauer Orange Star (na d⁎⁎y). I już będąc na tej zjebanej bezludnej wyspie, na drugi dzień żałowałbym, że nie mam African Leather (wciąganie innych rozbitków w to ekscytujące hobby). Aqva Amara wyprodukowałbym sam. Wiem, że nie było pytania o bezludną wyspę, ale zawsze mi się to tak kojarzy. I serio, ten temat mógłbym czytać codziennie :)))

Jak dla mnie to nie da rady bez Dior Fahrenheit jako codzienniak (nie licząc upałów), Dior Eau Sauvage Parfum codzienniak (licząc upały właśnie), Nasomatto Blamage na specjalne okazje, Nasomatto Pardon na chłodne specjalne okazje, podoba mi się ten vibe słodziaka, gdy ta mocno kakaowa czekolada nie jest w ogóle ulepem, do biura nie mógłbym bez Polo i Narciso Rodriguez for Him Bleu Noir EdP, a na zimę to co polecił kolega @Barcol, czyli FB Tobacco.

Kutwa, jeszcze chciałem dodać DHI i serię Velentino BiR, ale tu się rozprawka robi XD

Miejsce specjalne za to dla Erosa, bo to jeden z pierwszych i stary mój signature xDDD