Cześć, ostatnio pokupowałem trochę smrodów i oto najwyższy czas, żeby puścić je dalej Stęskniłem się za #stragan

Zobaczcie moje towary:

  1. Bortnikoff Oud Monarch - (2,5 ml +) - 63 zł
  2. Bortnikoff Sayat Nova - (2,5 ml +) - 63 zł
  3. Bortnikoff Oud Maximus - (3 ml) - 75 zł
  4. LV Ombre Nomade 2018- (3 ml) - 33 zł
  5. LV Nouveau Monde - (3 ml) - 33 zł
  6. Roja Elysium Parfum Cologne - (1 ml +) - 15 zł
  7. MFK Baccarat Rouge 540 EDP - (4 ml) - 38 zł
  8. MFK Grand Soir - (3 ml) - 30 zł
  9. MFK L'eau a la Rose - (3 ml) - 30 zł
  10. MFK Gentle Fluidity Gold - (3 ml) - 33 zł
  11. Thierry Mugler A*Men Kryptomint - (4 ml) - 34 zł
  12. Thierry Mugler B*Men 2004/wydanie premierowe - (4,5 ml) - 40 zł
  13. Creed Neroli Sauvage - (3 ml) - 22 zł
  14. Tauer Orange Star - (1,5 ml) - 15 zł
  15. GUERLAIN Aqua Allegoria Pera Granita - (3 ml) - 18 zł
  16. Jo Malone Oud & Bergamot - (4,5 ml) - 22 zł

Wysłka InPostem. MWZ: 40 zł

Zapraszam serdecznie #perfumy
67743ebd-e9ba-42e2-9143-fe59a135563a
Barcol

@Vilified i jak Sayat Nova? Recenzowałeś go może gdzieś na tagu?

Vilified

@Barcol Nie i chyba nie będę Ja nawet czuję w nim taką alkoholową brzoskwinię, ale dla mnie jest tam coś, co w głębi pachnie żulem w tramwaju. Próbowałem różnych testów, ale ten zapach i większość stajni Bornikoffa po prostu nie jest dla mnie. Ha, no właśnie - większość. Dzisiaj przyszedł mi ostatni zapach (dlatego się wstrzymałem z odpowiedzią), czyli Tabac Dore i moje odczucia się odmieniły! Głęboki i bardzo enigmatyczny zapach. Ma coś ze starego dziada, ale to taka pozytywna wersja starości, mędrcza. A co dla mnie najważniejsze - ten zapach przyjemnie się wącha i jest wciągający. Tak sobie wyobrażałem tę markę, zanim przewąchałem poprzednie bękarty.

Barcol

@Vilified o, ciekawe xD dla mnie Sayat Nova wydaje sie najłatwiejszy w odbiorze, i o dziwo nawet mojej żonie sie spodobał (to już zakrawa o mainstream!). Tabac Dore też przyjemny ale jednak dużo bliższe mu do gęstej ciepłej niszy spod ogona, a co do reszty Mysterious Oudów i innych to też mnie zmiatały z planszy xD

Vilified

@Barcol Tak, ja się nawet zgadzam z tym, co mówisz. Tabac Dore nie jest luźnym zapachem ani żadnym przyjemniaczkiem, ale w moim odbiorze nie ma w nim żadnej nieprzyjemnej nuty. A ta brzoskwinia w Sayacie jest dla mnie podkręcona takim dosłownie nieumytym żulem. Pewnie to takie indywidualne odczucie, jak ogóry w Boisie, no ale jednak. I przyznam też, że na SN byłem nahajpowany, co też mogło zaszkodzić

Barcol

@Vilified hehe ostatnie to chyba moja wina

Zaloguj się aby komentować