Zdjęcie w tle
KonserwatorPowierzchniPlaskich

KonserwatorPowierzchniPlaskich

Kompan
  • 3wpisy
  • 3komentarzy
Zarobki u nas w kraju zawsze były i są tematem wielu kłótni, zgrzytów i nieprzyjemnych sytuacji. Szczególnie jeśli chodzi o ich wysokość. Natomiast w tym wpisie pomijam ich wysokość w sposób wymierny. Ale mam pytanie, jak sami postrzegacie swój zysk/przychód/korzyść z pracy w wymiarze finansowym? Kwota netto jest często bardzo niewymierna i finalnie zależy od wielu czynników z powodu odliczeń (popularne stwierdzenie: optymalizacji) podatkowych. Przykładem może być odliczenie dzieci, krwi, ulgi za internet lub innych. Z brutto czy "super" brutto na pozór sprawa jest prostsza, bo tych czynników jest nieco mniej ale jednak są.
Moja opinia jest taka: to zależy. Sam patrzę na całość jako ogół. Pracuje i zarabiam pełną stawkę czyli "super brutto" - koszt pracodawcy. Bo to dzięki mojej pracy pracodawca opłata mi wymagane składki na UoP, które podobno spożytkuje teraz lub przyszłości (tajasne.png). Także traktuje to jako ogólny zysk, natomiast zwracam również bardzo mocno uwagę na kwotę netto, bo to ona w życiu codziennym pozwala mi funkcjonować. Co do pytania o zarobki i ich wysokość to najczęściej odpowiadam kwotą brutto ale jak mam siły i chęci to dorzucam czym się różni od siebie netto, brutto czy koszt pracodawcy - nie każdy o tym wie.
I na koniec pocieszny filmik w roli głównej z naszymi rodakami
https://www.youtube.com/watch?v=i5UUAZ7jyp4
#finanse #ekonomia #zarobki

Odpowiadając na pytanie o zarobki jaką kwotę podasz?

44 Głosów
Jason_Stafford

@KonserwatorPowierzchniPlaskich u mnie tylko netto, nie mam żadnych odliczeń, ani dotacji czy innych takich rzeczy.

Zaloguj się aby komentować

Moja babcia za czasów PRL ukończyła technikum zdobywając tytuł technika rachunkowości. Po szkole ciężko było o pracę ale udało jej się dostać do typowego PRLowskiego zakładu na linie produkcyjną. Jej zadaniem było przenoszenie gotowych plastikowych odlewów z formy na palety. Obowiązki można określić jako dość lekkie, powtarzalne, bez nadmiernego stresu, typowa praca mechaniczna. Tkwiła na tej lini jakiś rok, może w okolicach dwóch lat. Zakład się rozrastał, a ludzie na górze potrzebowali wykwalifikowanej kadry w tym oczywiście osób do pracy w biurze i akurat potrzebowali kogoś z tytułem technika rachunkowości. Moja babcia dostała ofertę przeniesienia na inne stanowisko, miała tylko przygotować dokumenty które potwierdzają jej kwalifikacje i wyrazić chęć na taką zmianę. Papiery przygotowała ale jak nadszedł czas ostatecznej odpowiedzi, to zrezygnowała. Czemu? Bo praca przy maszynie wydawała się przyjemna, bez stresu, stabilna i miała tam koleżanki. No i zgodnie z życzeniem została na linii. Po kilku latach zakład upadł, a ona została z pakietem akcji którymi nawet nie można było podetrzeć sobie dupy.
Dzisiaj jest już na emeryturze, zajmuje się swoim RODosem i praktycznie przy każdym spotkaniu rodzinnym wspomina o tym to jak to lata temu była głupia, że nie skorzystała z takiej oferty.
Życzę wszystkim abyśmy nie byli jak moja babcia, dobranoc.
#przegryw
szmaragdowy_koral

@KonserwatorPowierzchniPlaskich trzeba przerwać tą linę spierdolenia dziedziczoną od pokoleń i zabrać się za siebie ehh

Zaloguj się aby komentować

Jesteśmy zajebiście bogatym krajem z ogromnym potencjałem i pracowitymi obywatelami ale bogactwo jest roztrwaniane, potencjał tłamszony, a my skłócani. Dobranoc.
#polska #polityka
jotoslaw

Bogactwa naturalne

https://portfelpolaka.pl/bogactwa-naturalne-polski/

Lasy Państwowe prowadzą rabunkową gospodarkę, nasadzenia robią jednogatunkowe iglaste, głównie sosną bo szybko rośnie, jak choroby to łapie lub szkodnika to jest pizda

Zaloguj się aby komentować