Zdjęcie w tle
Bat_of_justice

Bat_of_justice

Specjalista
  • 10wpisy
  • 64komentarzy

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

emdet

@Bat_of_justice głośno chyba trochę?

Bat_of_justice

@emdet w linii prostej mam 1 km i nawet nie. w lecie przy otwartym oknie jest słyszalna, ale nie uciążliwa.

emdet

@Bat_of_justice chodziło mi o jechanie wzdłuż

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Bat_of_justice

@lexico jest na diecie

@Assire_var_Anahid Betty dziękuje, ale była nieuczesana

serotonin_enjoyer

@Bat_of_justice sam se upoluj a nie kotu zaboerasz 😉

Zaloguj się aby komentować

Bat_of_justice

@serotonin_enjoyer to jest istny diabeł, jak ma focha to lepiej nie podchodzić. Bardzo nie lubi głaskania po brzuszku, zaczyna gryźć i drapać, a czasami w ogóle nie daje się dotknąć. Nie znam jej historii od narodzin, ale łatwo nie miała. Siostrzenica znalazła ją w krzakach zapchloną, wychudzoną i ze złamaną lewą, przednią łapką na której nie mogła stanąć i cały czas się przewracała. Miałem łzy w oczach jak patrzyłem na takiego małego, bezbronnego kitka, tak okaleczonego. Miała wtedy ok. 3 - 4 miesiące. Razem z bratową wykąpaliśmy ją, nakarmiliśmy i zabrałem ją do lekarza. Weterynarz podjął decyzję, że nie ma sensu nic robić z nogą, bo sama się zrośnie a komplikacje po zabiegu mogą być o wiele groźniejsze. Na szczęście łapka się zagoiła prawidłowo, Betty po rekonwalescencji nawet nie utyka i odwdzięcza się przynosząc swoje łupy pod drzwi. Myszy, ryjówki, ptaki, jaszczurki, a kiedyś nawet kreta. Ostatnio goniłem sikorkę po korytarzu, którą przemyciła do domu i która jej uciekła Dlatego dorobiła się przydomku "Szalona".

serotonin_enjoyer

@Bat_of_justice A ile kicia ma lat. Całkiem możliwe że z wiekiem złagodnieje. Z doświadczenia wiem ze z kotem nie mozna się droczyć ani robić z nim dla zabawy nic wbrew jego woli. Jak juz zaufa to nie będzie agresywny w stosunku do właściciela. Tego nauczyl mnie kiedys właśnie mój kot, który też nas gryzł. Obserwując jego zachowanie i reakcje na to co robimy nauczylam się jak postępować z kotami i teraz cala swoją 11 moge obcałowywać, głaskać po brzuszkach, podawać leki, robic zastrzyki i żaden mnie celowo nie ugryzie ani nie podrapie. Co nie znaczy ze nie chodze cała podrapana 😁 Fajnie ze uratowaliscie Betty i że ją kochasz. Oby byla z Tobą jak najdłużej

Bat_of_justice

Dokładnie ile ma lat, to nie wiem, ale w przybliżeniu 1,5 roku. Mnie rzadko gryzie czy drapie, bo jak zaczyna to po prostu zabieram rękę albo trzymam nieruchomo i już wie, że się z nią nie będę bawił i zamiast gryźć, zaczyna lizać . Ostatnio się mocno zdenerwowała, bo chciałem jej wyciąć skołtunioną sierść spod przednich łapek. Nie było szans, zaczęło się prychanie, drapanie i odpuściłem, żeby jej nie zrazić całkowicie.

Zaloguj się aby komentować