#mitologiajaponska

49
346

Encyklopedia mitologii japońskiej


326/1000- Sagari


Sagari to zwierzęcy yokai wyjątkowo dobrze znany w zachodniej części Japonii, szczególnie w prefekturach Okayama i Kumamoto. Wygląda on jak końska głowa zwisająca z jednej z gałęzi zamieszkiwanego przez siebie drzewa.


Jego głównym celem jest straszenie wędrowców, sagari robi to poprzez nagłe pojawienie się przed niczego nie spodziewającym się człowiekiem, który akurat przechodzi w pobliżu nawiedzonego drzewa. Głowa oprócz straszenia swoim wyglądem wydaje z siebie wyjątkowo przerażające dźwięki, które jednym razem mogą przypominać krzyk, a innym dziwne jęki. Ci, którzy usłyszą odgłosy wydawane przez istotę, zwykle niedługo później lądują w łóżku trawieni bardzo silną gorączką.


Przemiana w sagari dotyka te konie, które padną podczas wędrówki, a których ciała zostaną porzucone z boku drogi, by tam gnić. Oczywiście nie wszystkie staną się yokai, dotyka to tylko tych końskich dusz, które podczas unoszenia się ze swoich ciał przypadkiem "zakleszczą się" w pobliskim drzewie. W ten sposób zablokowane duszyczki nie mogą kontynuować wędrówki do zaświatów i w konsekwencji po pewnym czasie dokonuje się ich transformacja w sagari. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

1ac605e6-0ddc-4a83-8e97-90ff98a06422
781f9b6d-e14b-47f8-93d0-cd295fc2f9c4

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


325/1000- Ryuto


Ryuto to zjawisko ukazujące się nad zbiornikami wodnymi, które według przekazów są zamieszkiwane przez smocze bóstwa. Tworzą je ogniste kule, które to nie wydzielają żadnego ciepła ani też nie są zdolne do podpalenia czegokolwiek w swoim otoczeniu.


Ryuto z początku tworzy tylko jedna kula ognia, która unosi się kawałek nad powierzchnią wody. Z biegiem czasu zaczyna "rodzić" kolejne kule, aż w końcu tworzy się ich wyjątkowo duża ilość. Cała gromada porusza się bez celu cały ten czas tworząc różne nowe kształty. O świcie spektakl kończy się, a wszystkie małe ogniki łączą się w jedną wielką kulę, która zanurza się w wodzie.


Za pojawienie się ryuto mają być odpowiedzialne żyjące w wodach smoki. W pobliżu zbiorników wodnych, na których ukazuje się owo zjawisko, bardzo często funkcjonują miejsca kultu, same ogniki także uznawane są za święte.


Najsławniejsza świątynia związana z ryuto to Itsukushima, miejsce zlokalizowane w prefekturze Hiroshima. Niezwykłe światła mają podobno ukazywać się tam rokrocznie przez siedem kolejnych nocy zaczynając od Nowego Roku. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

f1c455d7-ba70-404f-a15b-1ed86b7d177f
Okrupnik

@CzosnkowySmok spodoba ci się ( ͡° ͜ʖ ͡°)

CzosnkowySmok

@Okrupnik smoki zawsze fajne

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


324/1000- Shirime


Shirime to yokai egzystujący tylko w jednym celu, którym to jest chęć wywołania szoku u przypadkowych ludzi. Stwór jest prawdopodobnie spokrewniony z innym stworzeniem nazywanym nopperabo, z którym łączy go kompletny brak jakichkolwiek rysów twarzy. Jego podstawowy ubiór stanowi klasyczne japońskie kimono. 


Wędrując po miejskich drogach shirime stara się trzymać cienia, co też pomaga mu utrzymać wrażenie bycia zwykłym człowiekiem. Gdy w końcu wybierze przechodnia mającego stać się świadkiem jego pokazu, podchodzi do niego prosząc o moment uwagi. Nie czekając na odpowiedź zrzuca kimono, a następnie pochylając się i rozchylając pośladki ukazuje swoje wielkie, świecące oko, które znajduje się w miejscu, gdzie powinien być odbyt.


Shirime jest też znany pod inną mniej popularną nazwą, nuppori-bozu. Jest to jeden z wielu stworów, które są często wykorzystywanym przebraniem zmiennokształtnych stworków takich jak tanuki. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

#dziwnesowiepytania

ddccd98b-e16f-475c-8395-b7fc3e82a06d
2a3a85a2-05d0-40aa-bfb7-18625f7d20c0
em-te

@AbenoKyerto wiedziałem, że z Japończykami jest coś nie tak.

-- kochane dzieci, na środę zapowiadam klasówkę z mitów japońskich Parandowskiego. Mam nadzieję, że wszyscy przeczytali.

Catharsis

@AbenoKyerto O kurde ale crossover episode z Dziwną Sową, tego się nie spodziewałem xD

tomwolf

@AbenoKyerto i wtedy ten słoik pęka

Zaloguj się aby komentować

Odpowiedzi do DZIWNYCH PYTAŃ, a przynajmniej część, bo reszta się pojawi u twórców stwierdzeń, pod tagiem #dziwnesowiepytania .


Nie mam czasu za bardzo tego pisać po pracy, dlatego kto zobaczy, ten zobaczy.


Stwierdzeniem nieprawdziwym było pierwsze, o budynku w Korei Północnej, co wytłumaczy @bojowonastawionaowca . @AbenoKyerto wyjaśni o co cho z naszym yokaiem.


----------------------------------

No ale do rzeczy, uno:


Mongolskie Lody

Tak naprawdę nie ma tu dużej historii, bo wiele kultur "górskich" po prostu lubi zimne rzeczy zimą. Mongołowie mają lody, które macie na zdjęciach niżej. Temperatury minusowe są zachętą, bo umożliwiają ich sprzedaż bezpośrednio na ulicy, bez zamrażarek i specjalnych opakowań (część z nich jest po prostu zapakowana w papier). Zdjęcie nr 1 jest z Mongolii, a nr 2 z Hulun Buir, czyli autonomicznego regionu w Chinach, zwanego Mongolią Wewnętrzną.


Samą informację często znajdziecie w przewodnikach turystycznych, a według pewnych źródeł mają one być po prostu najlepsze. Nie bez powodu też jednym z bardziej znanych "lodowych" mitów jest ten o pochodzeniu Mongolskim. Podczas marszu wysokogórskiego, konie miały potrząsać pojemnikami ze śmietaną, co w połączeniu z niską temperaturą miało stworzyć prowizoryczne lody. Bardziej folklor, niż fakt.


Due:

Koreańskie wiatraki zabijają we śnie

Brzmi, jak informacja zmyślona, ale w Korei Południowej faktycznie w kulturze takie stwierdzenie jest tak mocno zakorzenione, że informacja o nim pojawia się na urządzeniach lub w instrukcji obsługi, a automatyczne wyłączniki czasowe są faktem, by kogoś przypadkiem nie uśmiercić, gdy zapomni wyłączyć wiatrak przed snem. Często wspomina się też o tym, że okna i drzwi muszą być otwarte, by smutnego losu uniknąć. Znajdziecie to pod hasłem Fan Death Korea.


Jak to się zaczęło? Od miejskiej legendy. Samo przekonanie o tym, jak złe są wentylatory elektryczne, było w kulturze Koreańskiej praktycznie od początku ich używania, ale nabrało na sile dopiero na początku lat 2000 i zaczęło ewoluować w to, czym jest dzisiaj. Nie wiadomo dokładnie jaka historia to zapoczątkowała, a jedynie, że każda kolejna utwierdzała ludzi w przekonaniu, że wiatraki nocą to zło, wliczając w to działania rządowych agencji, jak Koreański Urzad Ochrony Konsumenta (KCPB), który w 2006 roku opublikował to:


Zbyt długie wystawienie ciała na działanie wentylatorów elektrycznych lub klimatyzatorów powoduje utratę wody i hipotermię. Bezpośredni kontakt z wentylatorem może prowadzić do śmierci z powodu wzrostu stężenia dwutlenku węgla i spadku stężenia tlenu. Ryzyko jest większe w przypadku osób starszych i pacjentów z problemami oddechowymi. Od 2003 [do] 2005 roku, w ramach CISS [Consumer Injury Surveillance System] zgłoszono łącznie 20 przypadków uduszeń spowodowanych pozostawieniem włączonych wentylatorów elektrycznych i klimatyzatorów podczas snu. Aby zapobiec uduszeniu, należy ustawić timery, zmienić kierunek wiatru i pozostawić otwarte drzwi.


Obecnie prowadzone są akcje, by uświadomić ludzi, że wiatraki nie są niebezpieczne nocą, choć skutek jest mizerny. Pozostaje to jedną z tych rzeczy, które mimo, że dziwne, pozostają nieodłączną częścią kultury, w tym przypadku Korei Południowej.

----------------------------------

> #sowietetate < Tag zbiorczy z całą moją "wartościową" aktywnością.

#ciekawostki #azja #koreapolnocna #koreapoludniowa #mongolia #japonia #mitologiajaponska

9bf804fc-1a60-404c-9102-9c0613babb68
d4cb87f4-a2b8-4676-b133-0da662a52895
28afde38-5f66-4324-a0be-e1550e1c1c67
CzosnkowySmok

Z wiatrakami to mi przypomina taką polską legendę, która jest tak powrzechna, że wiele osób będzie jej bronić do upadłego.

Wapno nie jest dobre na uczulenia a wręcz wydłuża okres leczenia.

ErwinoRommelo

Xd ale czemu Zippo? Sprzedawal zapalniczki i przeszedł na wiatraki?

DziwnaSowa

@ErwinoRommelo widzę, że odpowiedzi generują więcej pytań. XD

DiscoKhan

@ErwinoRommelo od razu zapalniczki sprzedaje żeby odpalić znicz na grobie po tym jak kogoś wiatrak zabije może?

pi0t

@DziwnaSowa

Z tymi lodami poszedł bym w mała dyskusję. Bo np artykuł na National Geographic wskazuję cytuje Główny przysmak to świeża i suszona baranina. Popularny jest kumys – napój ze sfermentowanego mleka kobylego oraz słona herbata z mlekiem.

O lodach ani słowa.

A stwierdzenie ulubiony przysmak wskazuję że były jakieś badania i większość społeczeństwa żyjącego na terenie Mongolii wskazało lody. Przewodniki turystyczne to trochę dla mnie słabe źródło, raczej ciekawostka dla turysty.

DziwnaSowa

@pi0t możesz mieć rację. Na myśli miałem jednym z ulubionych, a napisałem ulubionym. Mam nadzieję, że mi to wybaczysz.

pi0t

@DziwnaSowa nie ma czego wybaczać, uważam że stworzyłeś bardzo fajną rzecz na hejto. To trochę czepialstwo z mojej strony, zwyczajnie lubię wiedzieć.

Zaloguj się aby komentować

Jest niedziela, czyli czas na DZIWNE PYTANIA, czyli nikomu niepotrzebną serię z... Nazwijmy to zagadkami. Od waszej aktywności będzie zależało, czy się poniesie. Zaglądajcie pod Tag #dziwnesowiepytania w poszukiwaniu odpowiedzi, lub innych quizów.


Tym razem w układaniu stwierdzeń pomogło mi 3 gagatków, których możecie znać:

• Sensei od mitoligii japoństkiej: @AbenoKyerto

• Guru spraw żółtych i wełnianych, a za razem jedyna osoba ze specjalnym owczym radarem: @bojowonastawionaowca

• Miłośnik i krzewiciel sprawy mongolskiej: @DiscoKhan


Odpowiedzi udzielicie sami komentując, a te oficjalne pojawią się po około 24h na profilu każdego z nas, pod tagiem #dziwnesowiepytania . Bez obaw, każdy wpis będzie zawierał informację, które stwierdzenie było nieprawdziwe, więc nie będziecie musieli klikać we wszystkie, by po prostu sprawdzić, czy mieliście rację. Pamiętajcie, by docenić autorów, bo szukali dla was tych stwierdzeń dość długo (wliczając dobre źródła).


-----------------------------------


Czy wiesz, które stwierdzenie jest nieprawdziwe?


1) Ryugyong Hotel, mający 330 metrów najwyższy budynek Korei Północnej, został ukończony, by uczcić okrągłe urodziny założyciela tego państwa, Kim Ir Sena.


2) Ulubionym przysmakiem Mongołów w zimie są lody, a temperatura w okolicy -30°C jest bardziej zachętą, niż przeszkodą.


3) Wiatraki w Korei Południowej mają automatyczny wyłącznik czasowy i specjalne ostrzeżenie, ze względu na popularność historii o tym, że zostawienie ich włączonych podczas snu, może okazać się śmiertelne. 


4) W mitologii japońskiej istnieje yokai (mityczne stworzenie/potwór) posiadający oko w odbycie.


5) Szprawdzam!


Nie mam czasu wrzucić tego później, dlatego zasięgi będą pewnie mizerne, ale ważne, że kilka osób co śledzi ten tag dostanie coś do rozkminki. :)

-----------------------------------

#sowietetate < Tag zbiorczy z całą moją "wartościową" aktywnością.

#ciekawostki #azja #koreapolnocna #koreapoludniowa #mongolia #japonia #mitologiajaponska

Wrzucam w Społeczność Ciekawostki, bo mam wrażenie, że tam pasuje najbardziej, bo przynajmniej w założeniu, celem jest poznanie kilku fajnych faktów na temat świata.

b61e30ca-1752-4ab1-9fb5-99f10f060a5b

Czy wiesz, które stwierdzenie jest nieprawdziwe?

242 Głosów
bojowonastawionaowca

@DziwnaSowa Panie, ale to nie mój awatar

DziwnaSowa

@bojowonastawionaowca a patrz, przeoczyłem. XD

bojowonastawionaowca

@DziwnaSowa znaczy luz, bo i tak niedługo będę zmieniał, a wszyscy wiedzą o kogo chodzi xD

pi0t

@DziwnaSowa

1 brzmi prawdopodobnie, 3 jest prawdziwa gdzieś o tym słyszałem/czytałem, 4 jak na ichni folklor oko 2 d⁎⁎ie to nuda więc luz, zostali mongolowie. Niech lody będą przysmakiem i niech jedzą zimą ale czy aż tak że to dobro narodowe i najważniejszey ulubiony przysmak mongołow. Wątpię. Droga eliminacji padło na 2

209po

@DziwnaSowa spoiler

.

.

.

.

.

.

.

.

.

1, bo ten hotel nie został ukończony

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


323/1000- Ryugu


Ryugu to nazwa legendarnego pałacu będącego siedzibą morskiego boga, jego córki imieniem Otohime oraz reszty mieszkających tam dworzan. Tymi dworzanami są morskie stworzenia, które noszą na sobie typowo ludzkie odzienie. Życie w wodnym królestwie jest praktycznie identyczne jak to toczące się wśród ludzkiej społeczności.


Ryugu to potężny kompleks, do którego budowy użyto takich materiałów jak koralowiec, perły, kryształy, a także tak cenne surowce jak złoto, klejnoty czy srebro. Na jego terenie mają podobno funkcjonować niezwykłe ogrody podzielone na cztery części, z których każda ma przypisaną własną porę roku. I tak we wschodnich ogrodach panuje ciągła wiosna, gdzie drzewa wiśni są bez przerwy w pełnym rozkwicie, a wśród drzew słychać śpiew słowika. Na południu panuje lato, jest pięknie, zielono, a wszędzie rozbrzmiewa dźwięk cykad i ptasich treli. Na zachodzie króluje jesień, gdzie drzewa mienią się czerwienią i żółcią, a w okolicy pasą się jelenie. Polnocne ogrody są pogrążone w śniegu, a na horyzoncie zawsze widać strużki dymu wychodzące z odległych kominów.


Lokalizacja pałacu nie jest znana, wiadomo jedynie, że leży on gdzieś na dnie morza. Szczęśliwcy mogą ujrzeć obraz owego miejsca w postaci mirażu, który to według opowieści powstaje z oddechu małży.


Istnieją legendy, według których drogi ludzi i mieszkańców podwodnego pałacu krzyżują się ze sobą. Od czasu do czasu u morskich wybrzeży mogą pojawiać się mieszkańcy pałacu, którzy z dobrego serca przepowiadają najbliższe losy czekające dany region lub nawet cały kraj. Tak samo w mitycznej historii Japonii zdarzali się śmiałkowie, którzy docierali do pałacu Ryugu, gdzie w nagrodę otrzymywali wyjątkowo cenne skarby.


Czas mijający na ziemi różni się w znaczący sposób od tego w wodnym królestwie. Jak głoszą podania, jeden dzień spędzony w głębinach równa się liczbie czterech lub więcej lat na powierzchni. Podróżnicy, którzy spędzą więc więcej czasu na terenie Ryugu, mogą być mocno zaszokowani światem, który zastaną po powrocie.


Na wczesnym etapie, gdy mitologia japońska wciąż trzymała się własnych podstaw, wodny pałac nosił nazwę Watatsumi no miya, od imienia ówczesnego morskiego boga, Watatsumiego. Mniej więcej w okresie średniowiecza, kiedy to zaczęła się powolna fuzja z mitologią znaną z Indii oraz Chin, popularna stała się wizja, według której oceanem rządzi Ryuuo, smoczy król. Finalnie przyjęto nazwę Ryugu.


Legenda: jedną ze słynniejszych legend jest ta o Urashimie Taro, młodzieńcu, który w nagrodę za uratowanie żółwia zostaje sprowadzony do wodnego pałacu. Spędza tam pewien czas, a w międzyczasie zakochuje się w tamtejszej księżniczce, Otohime. Finał historii okazuje się być tragiczny, po powrocie okazuje się bowiem, że na powiechni minęły całe wieki, a świat, który Urashima znał, dawno przeminął. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

fc4a6c41-41e3-4187-8f25-39fcd6aa0877

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


322/1000- Rokurokubi


Rokurokubi to rodzaj klątwy dotykającej zwykłych ludzi, którzy dopuścili się wyjątkowo podłego występku, może jednak też być wynikiem zła wyrządzonego przez kogoś bliskiego. Klątwa dotyka wyłącznie kobiety, których głowy w czasie snu dzięki rozciągającej się do niesamowitej długości szyi wyruszają w nocną podróż.


Dotknięte klątwą kobiety nie mają pojęcia, co wyprawiają ich głowy, które podczas swoich wypraw potrafią atakować małe zwierzęta, pożywiać się olejem z lamp czy też straszyć napotkanych ludzi.


Ciężki grzech przeciwko bogom, ale także np. brak wierności mężowi to niektóre z uczynków mogących sprowadzić klątwę na głowę dziewoi. Czasami kobietę może spotkać potężna niesprawiedliwość, kiedy to zostaje ona ukarana za grzechy ojca lub męża. Dzieje się tak w przypadku, gdy danemu mężczyźnie uda się uniknąć kary za swoje winy. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

62123920-1b99-4356-8ead-ad78d8d0a931

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


321/1000- Rokugyo


Rokugyo to bardzo dziwne stworzenie mitologiczne, które jest uznawane za rybę, choć nie pływa w wodzie, a jego wygląd ma zdecydowanie mało wspólnego z przeciętną rybką. Według przekazów posiada wężowy ogon, parę skrzydeł, a także głowę krowy, jego głos zaś przypomina odgłosy wydawane przez jaka.


Legendy głoszą, że rokugyo żyje na górze Taizan znajdującej się w południowo-wschodnich Chinach. Podobno nie rosną tam żadne rośliny czy drzewa, w zamian za to jest tam wyjątkowo dużo rzek i strumieni. Ten fantastyczny zwierz szczególnie aktywny jest w okolicach lata, za to zimą zapada w stan hibernacji. Nie toleruje ludzi, których atakuje, jeśli ci za bardzo się do niego zbliżą. Mięso rokugyo jest uznawane za cudowny lek przeciwko nowotworom. 


Informacje o stworzeniu pojawiły się m.in. w książce "Senhaikyo"(Shan Hai Jing), mającym swoje źródło w Chinach opracowaniu opisującym pochodzenie nie tylko tego, ale i wielu innych fikcyjnych okazów. Chiński znak wymyślony dla rokugyo można przetłumaczyć jako "ryba żyjąca na lądzie". 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

197c248a-d0fa-41d1-93df-ac00b71f5d84

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


320/1000- Ringo no kai


Ringo no kai to duch jabłoni, który ukazuje się mieszkańcom okolicznych domów w sytuacji, gdy nikt nie zerwie owoców z gałęzi drzewa i pozwoli im na powolne gnicie. Przypomina człowieka, a jego zachowanie jest ekstremalnie dziwaczne.


Ringo no kai wieczorną porą odwiedza jeden z domów znajdujących się w pobliżu jabłoni. Kiedy uda mu się dostać do środka, prosi domownika(lub domowników) o poczęstowanie go ich odchodami. Po tej dość odrażającej uczcie prezentuje gospodarzom swoje własne guano mocno zachęcając do jego skosztowania.


Ów dziwny yokai pochodzi z legend prefektury Akita. W innych częściach Japonii istnieją bardzo podobne historie, które zwykle różnią się takimi szczegółami jak rodzaj owocu.


Legenda: Dawno temu gdzieś w pobliżu wioski Kakunodate żył starszy mężczyzna. Pewnego wieczoru odwiedził go nieznany mu bliżej człowiek, który zwrócił się do niego z wyjątkowo szokującą prośbą. Gość poprosił bowiem o nakarmienie swojej osoby kupą. Nieznajomy ponawiał swoją prośbę tak długo, aż w końcu gospodarz domu uległ i przyniósł mu talerz zapełniony własnymi odchodami. Przybysz zjadł ów posiłek z wielkim apetytem co chwilę zachwycając się tym, jak pyszny on jest.


Kiedy skończył jeść, gość wstał w taki sposób, jakby chciał już odejść. Jednak zamiast tego sięgnął rękoma za plecy, a następnie wydalił na nie swój gorący, parujący stolec. Następnie pokazał swoje dzieło starszemu mężczyźnie, a następnie zażądał: "Spróbuj tego". Starzec z wrażenia zaniemówił, w tym czasie gość cały czas nalegał na to, by ten spróbował jego "wyrobu". W końcu mężczyzna uległ.


Kupa okazała się być najsmaczniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek jadł. Staruszek niemal krzyczał z rozkoszy, gdy wcinał ekskrementy nieznajomego.


Sytuacja powtarzała się przez wiele kolejnych wieczorów, kiedy to staruszek i dziwny nieznajomy nawzajem ucztowali na swoich odchodach. W końcu jednak sytuacja przerosła mężczyznę, który postanowił skończyć z tymi wizytami w wyjątkowo brutalny sposób. Po ostatnim wspólnym posiłku wziął tasak i wbił w plecy gościa, który z krzykiem zniknął na zewnątrz domu.


Kiedy nastał ranek, mężczyzna podążył za śladami pozostawionymi przez przybysza. Te zaprowadziły go do pobliskiego ogrodu, gdzie znalazł jabłoń ze śladem wyglądającym jak po ranie od tasaka. Nieznajomy okazał się więc być duchem drzewa, a jego ekskrementy niezebranymi jabłkami, które powoli zaczynały gnić na jego gałęziach. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

74680618-a68d-4ec9-997e-56e0ba9dac3e
Jerema

Ale porąbane super wstawka

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


318-319/1000- Reiki/Ozake no mushi


Żyjące sobie w ziemskim wymiarze oni, które zostaną zabite przez człowieka lub też umrą z innych powodów, mogą stać się reiki, demonicznym duchem. Dzieje się tak, kiedy demon w czasie śmierci wciąż posiada niedokończone przez siebie sprawy, a także kiedy w tym momencie targają nim olbrzymie emocje, które nie pozwalają mu przejść do zaświatów.


Zwykle reiki wyglądają tak jak za życia, tyle że towarzyszy im niezwykła poświata. Są też częściowo przezroczyste podobnie jak zwykłe duchy. Za życia potrafią władać wyjątkowo potężną magią, a jako reiki nabywają jeszcze więcej nadprzyrodzonych mocy.


Najczęstszą motywacją pchającą reiki do działania jest zemsta. Starają się one sprowadzić cierpienie na tych, których winią za swoją śmierć, ewentualnie też mogą obrać za cel osoby działające przeciwko nim jeszcze za ich życia. Mogą podążać za swoim celem lub też pozostać w określonym miejscu, najczęściej jest to teren, gdzie wyzionęły ducha. W tej sytuacji atakują każdego, kto przypadkiem zjawi się w pobliżu miejsca ich śmierci. Jedynym sposobem na ich odesłanie do zaświatów są egzorcyzmy przeprowadzone przez doświadczonego buddyjskiego kapłana.

××*********×*******×***

Ozake no mushi to pasożyt o czerwonym ciele, z którego wychodzą niezliczone małe "robale". Ulubionym pokarmem owego yokai jest alkohol, który podobno działa na niego niezwykle rozgrzewająco.


Osoby zainfekowane przez ozake stają się bardzo szybko fanami częstego zaglądania do kieliszka. Od czasu do czasu ciało stworzenia może pęknąć, co kończy się wysypaniem ze środka sporej ilości małych robaków.


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

82d886a9-2184-444e-8d8d-a395141058a4
18c34c02-b61b-45c8-a526-bc539eb3a38c
Chunx

Wygląda jak kosmita od walaszka

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


317/1000- Otoroshi


Pod japońską nazwą otoroshi kryje się mocno włochata bestia wyposażona w długie pazury oraz imponujące kły. Jej ciało według opisu ma posiadać niebieski lub pomarańczowy kolor.


To bardzo skryte stworzenie ukazuje się ludziom tylko w chwilach, kiedy samo chce zostać ujrzane. Najczęściej lubi przesiadywać na dachach domów, a oprócz tego na bramach torii oraz bramach na terenach świątyń oddzielających świat żywych oraz krainę bogów. 


Otoroshi to rodzaj strażnika chroniącego święte miejsca. Jego dietę w większości stanowi dzikie ptactwo takie jak gołębie czy wróble. Czasami na liście pokarmów może też znaleźć się człowiek, który będzie chciał przejść przez strzeżoną przez bestię bramę, tyczy się to szczególnie tych osób, które zostaną uznane za niegodziwe. W tej sytuacji stwór może zaatakować rozrywając nieszczęśnika na strzępy, które następnie skonsumuje. 


Otoroshi to prawdopodobnie zniekształcone słowo osoroshii czyli straszny. Pochodzenie owego yokai jest nieznane, niektórzy przypisują mu pokrewieństwo z innym japońskim bytem, wairą.


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

f4f0c870-a647-4531-9944-10ee62f0290f

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


316/1000- Oshouo


Oshouo to stworki żyjące w wodach Morza Japońskiego gdzieś w pobliżu prefektur Fukui oraz Kioto. Ich wygląd to połączenie żółwiego ciała oraz ludzkiej głowy, która to wyjątkowo mocno przypomina głowę japońskiego mnicha. Mogą być dosyć spore, osiągają bowiem do 180 centymetrów długości. 


Istota ta jest uznawana za zwiastun nadejścia wyjątkowo paskudnej pogody, często na tyle koszmarnej, by być przyczyną słabych połowów, a nawet katastrof morskich. Oshouo średnio tolerują ludzi, którzy otrzymają szansę ich ujrzenia, zwykle bowiem kończy się to przeklnięciem takiej osoby przez owego yokai.


Rybak, którzy przypadkowo złapie oshouo w swoją sieć, powinien ofiarować istocie odrobinę sake, a następnie wypuścić. Nim to jednak nastąpi, ta zwykle w przypływie rozpaczy składa przednie kończyny niczym do modlitwy, a następnie roniąc łzy prosi o zwrócenie wolności. W tej sytuacji sugeruje się, by wymusić na oshouo obietnicę, że ten nigdy więcej nikogo nie przeklnie.


Pierwsze wzmianki na temat oshouo pojawiły się w okresie Edo, m.in. w encyklopedii "Wakan sansai zue". Stworki te są uważane za spokrewnione z innym bytem znanym jako umi bozu. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

13973827-2982-40ac-912e-53570a640cc9

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


315/1000- Oshiroi baba


Oshiroi baba to yokai pojawiający się na górskich dróżkach podczas ostatnich dni roku. Przypomina on mocno styraną życiem starowinkę, która w jednej ręce dzierży laskę, w drugiej zaś butelkę sake. Jej głowę zdobi duży, słomkowy kapelusz, a twarz pokrywa gruba warstwa białego pudru.


Osoby, które natkną się na oshiroi babę, zwykle są proszone o użyczenie środków do makijażu lub ewentualnie o odrobinę sake. Poza tym byt jest opisywany jako całkowicie niegroźny.


Najczęściej można je spotkać w czasie dużych opadów śniegu, wtedy to bowiem lubią ruszyć w drogę kierując się do najbliższej ludzkiej wioski. Według opisu Toriyamy Sekiena babuleńki te pracują jako pomocnice Shifun Senjo, bogini różu oraz makijażu. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

1e8ce94c-bf97-4b89-9fdb-8bac53c5704d

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


3,14/1000- Osaki


Osaki to małe, magiczne futrzaki mocno spokrewnione z kitsune. Wyglądem mają podobno w pewnym stopniu przypominać miniaturowe lisy, choć są też przyrównywane do łasic czy myszy. Posiadają podwójny ogon, a ich grzbiet ozdabia długi, czarny pasek. Ich futerko jest koloru brązowego, szarego, czerwonego, białego lub pomarańczowego. 


Osaki można odnaleźć w górach, gdzie spokojnie egzystują na łonie natury, odwiedzają jednak od czasu do czasu ludzkie wioski. Są niewidzialne dla ludzkiego oka, jednak dźwięk uderzenia dowolnym przedmiotem w pokrywkę garnka lub pojemnika z ryżem zmusza je do ujawnienia się. Są wyjątkowo szybkimi stworzeniami poruszającymi się w dużych grupkach. Podobnie jak zwykłe magiczne lisy, dysponują bardzo potężnymi umiejętnościami magicznymi, a bogowie lubią wykorzystywać je jako swoich posłańców. 


Osaki podobnie jak kitsune mogą zostać wykorzystane przez japońskie rodziny w celu zdobycia wielkiego bogactwa. Szczęśliwe stworzenia przyciągają dobrobyt do domu, w którym żyją, mogą także pomóc zniszczyć wszystkich wrogów danej rodziny, jeśli ta tego sobie życzy. Familie mogące poszczycić się posiadaniem własnych osaki nazywane są osaki mochi. 


Jedną z umiejętności osaki jest moc opętania ludzkiego ciała, którą te mogą wykorzystać przeciwko tym, którzy skrzywdzą osaki lub jego ludzką rodzinę. Ofiary takiego opętania nagle zaczynają mieć olbrzymiego pecha, a na ich ciałach ukazują się dziwne urazy. Dodatkowo mogą też doświadczać niewytłumaczalnych stanów gorączkowych, nagłych zmian nastroju, napadów olbrzymiego apetytu, a także wielu innych dziwnych fenomenów. Wszystkie te problemy można wyleczyć wyłącznie poprzez wyjątkowo ciężkie egzorcyzmy. Dlatego też ludowe mądrości sugerują, by ewentualnie nie wkurzać dziko żyjących futrzaków i nie dawać im pretekstu do opętania. 


Najbardziej znana legenda o pochodzeniu osaki mówi, że ich rodzicem był dziewięcioogoniasty kitsune, Tamamo no Mae. Kiedy magiczny lis został zabity, jego ciało zmieniło się w kamień zwany Sessho seki. Kiedy kamienny posąg rozbito na małe kawałki, te rozleciały się po całym terytorium Japonii. Niektóre z części ogona miały przekształcić się następnie w pierwsze osaki. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

04de14c8-ecfe-4edc-9d0e-da292bdced3c

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


313/1000- Osakabe-hime


Osakabe-hime to ubrany w kimono byt płci żeńskiej, który według legend ma nawiedzać mury zamku Himeji zlokalizowanego w mieście o tej samej nazwie na terenie prefektury Hyogo.


Ów potężny yokai jest podobno biegły w manipulowaniu ludźmi, którymi potrafi sterować niczym marionetkami. Jego moc pozwala mu także kontrolować kenzokushin, duchy wyglądające niczym zwierzęta, które to pełnią funkcję jego posłańców. Osakabe-hime umie czytać z ludzkiego serca niczym z otwartej księgi, dzięki czemu zna wszystkie sekretne pragnienia tych, którzy przebywają w murach zamku. Podobno ujrzenie jej oblicza przynosi śmierć temu, który natknie się na ową istotę.


Szczęśliwie sam yokai nienawidzi wszelkich kontaktów z żywymi, a większość swojego czasu spędza w ukryciu, gdzieś w sekretnych zakamarkach budowli. Ujawnia się tylko raz w roku, by spotkać się z aktualnym zarządcą zamku i wyjawić przepowiednię na kolejnych dwanaście miesięcy. 


Istnieje spora liczba pomysłów mówiących, kim tak naprawdę jest ów byt nawiedzający zamek Himeji. Według jednego z nich zjawa to tak naprawdę przemieniony kitsune, który podszywa się z nieznanych powodów pod ową zjawę. Inna teoria głosi, że może być ona jedną z dawnych kurtyzan cesarza Japonii znanego jako Fushimi.


Według jeszcze innej popularnej legendy Osakabe-hime to bóstwo od wieków żyjące na terenie, który wybrano, by wybudować zamek Himeji. Kiedy budowlę w pewnym momencie rozbudowywano, usunięto przy tej okazji poświęconą owej bogini świątynię, a jej kult przeniesiono do pobliskiej świątynki, w której czczono już kilku innych miejscowych bogów. Przenosiny rozgniewały Osakabe-hime, która zaczęła od tej pory nawiedzać tereny zamkowe. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

ab122e1a-0b46-49a4-ba76-ef357908b1af
23f7767c-e337-4310-a5db-d6d8d5370125

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


312/1000- Onyudo


Onyudo to bardzo ogólny termin, pod którym kryją się japońskie olbrzymy. Jego nazwę można tłumaczyć jako wielki kapłan, choć nie wszystkie yokai przypisywane do tej grupy mają coś wspólnego ze stanem duchownym. Onyudo występują w wielu różnych wersjach i rozmiarach, niektóre potrafią być niewiele większe od człowieka, inne zaś wysokością dorównują górom.


Onyudo są podzielone na cztery odrębne kategorie:

-Byty krzywdzące ludzi.

-Byty pomagające ludziom.

-Olbrzymy będące tak naprawdę sztuczką istot zmiennokształtnych.

-Istoty, których nie da się zakwalifikować do żadnej z powyższych kategorii.


Najbardziej rozpowszechnione są onyudo, które obierają ludzi za swój cel. Czasami polują na człowieka, aby go zjeść, innym razem napadają na wioski, by zniszczyć je w napadzie potwornego szału. Najmniej niebezpieczne stwory nawiedzają samotnych podróżników, by napawać się ich strachem. Wśród przykładów można wymienić choćby opisywane już przeze mnie hitotsume nyudo czy też mikoshi nyudo. 


Znacznie mniejsza grupka onyudo specjalizuje się w pomocy człowiekowi. Dzięki swojej sile mogą wesprzeć osobę przy przenoszeniu ciężkich przedmiotów lub innych pracach wymagających sporego wysiłku. Istoty te nie są jednak idealnymi pomocnikami. Niewielki problem może bowiem spowodować, że wpadną w gniew i staną się olbrzymim zagrożeniem.


Trzecia grupa to bardzo duży procent gigantów, istoty zmiennokształtne uznają bowiem onyudo za perfekcyjne przebranie, którego mogą używać do swojej ulubionej czynności czyli straszenia ludzi. Przemienione onyudo są w większości nie do odróżnienia od prawdziwych gigantów.


Ostatnia grupa jest najbardziej tajemniczą, nie ma bowiem praktycznie żadnych znanych przedstawień ich wizerunków poza śladami stóp czy pozostawionymi gdzieniegdzie odpadkami.


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

8d0f6ddb-1f88-4b39-9c21-47c5d5046e25

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


310-311/1000- Onmoraki/Onji no kitsune


Onmoraki to yokai o ptakopodobnym ciele i obliczu, na którym wyróżniają się świecące niczym latarnie oczy. Stwór ten potrafi porozumiewać się za pomocą ludzkiej mowy. 


Onmoraki pojawia się na terenie świątyń, w których żyją kapłani zaniedbujący swoje obowiązki. Zakrada się nocą do śpiącego duchownego, którego po obudzeniu beszta za jego lenistwo, dla większego efektu "pożycza" sobie na tą okoliczność głos osoby besztanej. Kiedy przerażony kapłan ucieka, istota znika w ciemnościach.


Onmoraki rodzi się z ciał niedawno zmarłych osób, konkretnie z ciał tych, za których nie odmówiono dostatecznej ilości modłów żałobnych. Z ostatnich resztek energii życiowej nieboszczyka powstaje w tej sytuacji ów ptasi demon.

*****×**********×******

Onji no kitsune to magiczny lisek nawiedzający tereny pomiędzy japońskimi miejscowościami Onji i Iwami. Istota była znana z oszukiwania zagubionych wędrowców, których pod pozorem pomocy prowadziła głęboko w góry, gdzie pozostawiała ich na pastwę losu.


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

7f6b86f6-a185-47db-9946-bf388ea9e4a2
72701155-88e8-4723-bcd6-3d4ba052d2a3

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


308-309/1000- Onikuma/Oni hitokuchi


Wyjątkowo długo żyjące niedźwiedzie są podobno w stanie ulec transformacji w onikumę, dzięki czemu mogą osiągnąć rozmiary nieosiągalne dla któregokolwiek z żyjących krewnych. Onikumy potrafią poruszać się na dwóch łapach, a ich siła pozwala im bez trudu unosić krowy czy konie, a także przesuwać głazy, których nie zdołałaby ruszyć nawet spora grupa silnych mężczyzn.


Onikumy są mieszkańcami gór, gdzie prowadzą nocny tryb życia. Z reguły trzymają się dzikich terenów, ale od czasu do czasu lubią odwiedzić którąś z okolicznych wiosek w poszukiwaniu łatwo dostępnego pożywienia. Potężne niedźwiedzie obierają za cel żywy inwentarz, z którym następnie uciekają do lasu. Do kontaktu z człowiekiem dochodzi niezwykle rzadko, ale gdy już jednak to nastąpi, finał owego spotkania zawsze jest niezwykle krwawy.

************

Oni hitokuchi to określenie na osoby, które zniknęły z tego świata porwane przez demony lub inne nadnaturalne istoty. Innym wyrażeniem używanym przy takiej sytuacji jest słowo kamikakushi. Te osoby, które zdołają powrócić, zwykle są psychicznie wyniszczone tym, co ujrzały po drugiej stronie. Część nie powróci nigdy, w tej sytuacji winą za ten stan rzeczy obarcza się mające apetyt na ludzkie mięso oni.


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

62ad2a10-1863-46e4-959a-9768e35065da
2333bcbd-16e4-4fc6-a688-bf1d07966c62

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


307/1000- Onibi


Onibi to rodzaj ognistych kul spotykanych na terenie całej Japonii, konkretnie w jej bardziej dzikich rejonach, najczęściej wiosną bądź latem. Uznawane za wyjątkowo piękne, kule te są jednocześnie śmiertelnie niebezpieczne.


Te niezwykłe ogniki przybierają niebieski lub też ewentualnie niebiesko-biały kolor. Onibi zwykle zbierają się w spore grupki liczące około 30-40 sztuk. Jedna kula może mierzyć od 3 do nawet 30 centymetrów średnicy. Onibi poruszają się mniej więcej na wysokości oczu przeciętnego obserwatora.


Onibi są niebezpieczne ze względu na ich zdolność do wysysania życiowej energii. Żywa istota otoczona przez wiele takich kul może bardzo szybko umrzeć pozostawiając nie dające znaku życia zwłoki. Nocą bardzo często zmęczony wędrowiec może pomylić onibi z blaskiem latarni gubiąc się w lesie podczas pogoni za tymi widmowymi światłami. W niektórych rejonach Japonii istnieją wierzenia, jakoby onibi mogły odtwarzać wygląd, a także głos ofiar, których energię życiową wcześniej zabrały.


Niezwykłe orby powstają podobno z ciał martwych ludzi oraz zwierząt, nie wiadomo jednak, co dokładnie ma wpływ na ich narodziny. Szansa na ich stworzenie istnieje także przy wyjątkowo silnych klątwach. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

81866f3d-5cef-4ea3-b1bb-553a9d27b6cc

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


306/1000- Oni


Dzisiejszy wpis będzie o jednej z najbardziej rozpoznawalnych istot z mitologii japońskiej, oni. Oni to oczywiście demony, przedstawiane jako wielkie i przerażające, o skórze wściekle czerwonej lub niebieskiej, z rogami i wyjątkowo długimi kłami. Ich ubiór stanowią często jedynie przepaski biodrowe wykonane ze zwierzęcych skór.


Oni dysponują niesamowitą siłą oraz wytrzymałością, są też wprawione w posługiwaniu się magią. Według legend są okrutnymi, sprowadzającymi nieszczęścia i choroby bytami. Największa rzesza demonów przebywa na terenie piekła znęcając się nad tamtejszymi grzesznikami. 


Zmienić się w oni mogą ci, którzy na ziemi okażą się być potworami popełniającymi niezwykle obrzydliwe zbrodnie. Takie jednostki po przybyciu do piekła ulegają transformacji w oni i od tej pory jako słudzy Enmy z prawdziwą przyjemnością karzą pomniejszych grzeszników poprzez obdzieranie ich ze skóry, miażdżenie, a także na wiele innych sposobów. 


Czasami na ziemi pojawia się człowiek tak zły, że wykracza daleko poza granice boskiego wybaczenia, bogowie ci mogą w tej sytuacji uznać, że nawet poprzez piekielne katusze nie odkupi on swoich potwornych grzechów. Taka osoba otrzymuje swoją karę jeszcze za życia przemieniając się w paskudnego oni. W tej formie pozostaje na ziemi stając się kłopotem, a zwykle także sporym zagrożeniem dla żywych. 


Dawniej słowem oni określano wszystkie znane duchy, potwory i inne istoty nie z tego świata. Zapis kanji dla owego słowa oznaczał "ukryty" i miał odnosić się właśnie do duchów. Dopiero z czasem inne byty otrzymały swoje oryginalne nazwy, a słowo oni przypisano w końcu wyłącznie demonom. Są jednak pewne wyjątki pod postacią żeńskich demonów, które obecnie częściej są opisywane terminem kijo.


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

76a8ee0a-d8b7-4ff7-92b1-ea801f6ae41b

Zaloguj się aby komentować