18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Gene Tierney
#goldenageofhollywood #ladnapani

Zaloguj się aby komentować
Lizabeth Scott
#goldenageofhollywood #ladnapani #fotografia

Zaloguj się aby komentować
Wracam se na tag #goldenageofhollywood ale będę wrzucał większość w oryginale, bo brak czasu na kolorowanie zdjęć ostatnio;)
#ladnapani #fotografia
Marie Wilson

Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Mój stary był fanatykiem #hejtowyzwanie . Pół pulpitu zawalone starymi memami oraz tekstami o żydach, masonach i grupie trzymającej władze. Druga połowa zawalona notatkami do wpisów o kaskaderskim wypasie owiec, hodowali jedwabników i mongolskim balecie oraz gigabajtami śmiesznych obrazków z kotami. Średnio raz w miesiącu dostawał bana za złe tagi.
Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into Reddit, bo myślałem, że przystopuje trochę ze swoją tffurczościom, bo nie umie into angielski czy inne cywilizowane języki, ale on obczaił Google Translate i łamaną angielszczyzną siedział i kręcił gównoburze z Januszami z zagranicy, którzy nie kumali o co mu chodzi z Thank you from the mountain czy Talk without little gardens.
Do tego potrafił drzeć mordę do monitora albo wywalić klawiaturę przez okno. Kiedyś jak mnie ojciec wnerwił, to założyłem konto i go trollowałem pisząc w jego tematach jakieś randomowe głupoty typu "Wykop Pany!". Matka nie nadążała z gotowaniem leczo na uspokojenie. Aha, na Hejto miał rangę Omega za natłuczenie 3 mln postów.
Stary zawsze przy obiedzie nawijał o zaletach pisania na Hejto. Jak się dostałem na studia to mój stary przez tydzień gadał, że to dzięki temu, że czytanie Hejto uczy logicznego myślenia i potem mózg lepiej pracuje. Chociaż przy jedzeniu zawsze opowiadał o nowych społecznościach i tagach, ale za każdym razem schodził w końcu na Moderację. Stary sam się nakręcał i dostawał strasznego bólu d⁎⁎y: hurr za mało banujo, durr pełno trolli. Robił się przy tym cały czerwony jak burak, odchodził od stołu klnąc i szedł przeglądać #humorobrazkowy lub #stoicyzm żeby się uspokoić.
Zwykle jak było ciepło to co weekend jeździł na #hejtopiwo . Od 4 lat w każdy pierwszy piątek miesiąca ze znajomym Mirkiem budził całą rodzinę o 4:00 w nocy, bo hałasowali pakując prowiant i ekwipunek. Jakiegoś dnia, jak miałem urodziny, to stary jako prezent wziął mnie ze sobą w drodze wyjątku. Super prezent bulwo.
Pojechaliśmy gdzieś daleko za miasto, dochodzimy nad brzeg jeziora, a staremu oczy świeciły i oblizywał wargi cały podniecony bo nowy kontent na #ladnapani . Rozłożył cały sprzęt, siedzimy nad wodą i patrzymy jak jego kumple puszczają #orkiestrydete . Po 5 minutach mi się znudziło, więc włączyłem MP3, a stary mnie trzepnął przez łeb, że wszyscy słyszą muzykę z moich słuchawek i się denerwujo. Jak się chciałem podrapać po tyłku "krzyczał szeptem" żebym się nie wiercił, bo szeleszczę dresami i trzeba będzie puszczać wszystko od nowa. Bite 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na tę szopkę jak w jakimś chędożonym Guantanamo. Mam urodziny w grudniu, więc jeszcze do tego pizgało jak na Syberii. Dlatego gdyby mnie na długość ręki dopuścić do wszystkich Adminów w Hejto, to bym wziął i anihilował.
Wspomniałem, że stary miał kolegę Mirka, z którym na #hejtopiwo jeździ. Ale kiedyś towarzyszem jego wypraw był Zbyszek. Człowiek o kształcie krasnala ogrodowego z brodą do pasa. Byli z moim starym prawie jak bracia, przychodził z żoną Grażyną na Wigilię do nas, itd. Raz stary miał imieniny i Zbysio przyszedł na kielicha. Nawalili się przy tym jak świnie i oczywiście cały czas nawijali o Hejto. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczęli drzeć na siebie mordę kto daje ciekawszy kontent.
- Weź mnie nie denerwuj Zbyszek. Widziałeś ile pierunów jednym wpisem kręcę. Bach i Gorące Dyskusje.
- Kurła, Tadek ja daje ciekawsze rzeczy na Swojej Społeczności. A ty nawet 100 pierunów za komentarz nie potrafisz dostać.
- Co ty mi tu o Społecznościach pierdo*lisz jak ledwo jeden obrazek potrafisz dodać. Ja jestem Król Hejto jak Lew jest Król Dżungli!
No i zaczęli zapasy na dywanie, a ja z matką musieliśmy ich rozdzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona Zbysia, że Zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym mojemu staremu, a mój stary: No i kurła chwała papajowi! Tak go za te pieruny znienawidził.
Wspomniałem o arcywrogu mojego starego, czyli Moderacją. Stał się on kompletną obsesją mojego starego i jak np. w TV mówili, że gdzieś był zamach terrorystyczny, to stary mamrotał pod nosem, że powinni w końcu o tej Moderacji coś powiedzieć.
Szefem Moderacji jest niejaki @bojowonastawionaowca . Jest on dla mojego starego uosobieniem całego zła, które wyrządzono użytkownikom przez Moderację i stary przez te 4 lata toczył z nim wojnę. W końcu pewnego razu jak pojechał na #hejtopiwo , gdzie pojawił się @bojowonastawionaowca mój stary wrócił do domu z podartym płaszczem, bo go siłą musieli usuwać, bo o takie inby odjaniepawlał, że #2137 małe.
Po klęsce w starciu fizycznym ze zbrojnym ramieniem Moderacji stary rozpoczął anonimowa partyzantkę polegającą na szkalowaniu Hejto i @bojowonastawionaowca w innych serwisach. Tłukł na jego temat jakieś głupoty typu, że był tajnym współpracownikiem, albo że widział jak organizował czarne msze i demony przyzywał, itd. Nie nauczyłem starego into TOR, więc skończyło się bagietami i kolegium za szkalowanie, a stary musiał zapłacić dwa koła kary i dostał pernbana.
Jak zapłacił to przez tydzień w domu było istne piekło, bo ojciec bluzgał na przekupne sądy, diaboliczne Hejto i demoniczną Moderację i w ogóle na całą chędożoną Społeczność. Z jego gadaniny wynikało że Admini jak jacyś masoni, czy inni kosmici rządzący światem, pociągający za sznurki i mający wszędzie układy i agentów. I do tego przeliczał też te dwa koła na rogale i dostawał strasznego bólu d⁎⁎y.
#pasta #hejto #wyzwanie #heheszki #czarnyhumor
Jeśli doszedłeś/-aś do tego miejsca to pierunuj pierwszy komentarz, bo mam chore wyzwanie.
@aerthevist xDDDD
@aerthevist Enty raz to wklejam ale nic nie poradzę, że kocham te wełniane skurczybyki
(nawet bojowo nastawione)
@bojowonastawionaowca dzięki
@aerthevist ale za co? :p
@bojowonastawionaowca tylko nie wiem czemu te komunikaty zawsze wyskakują podwójnie.

Brakuje w pierwszym zdaniu "najgorsze", to dodane kwintesencji smakowej
Mój stary to fanatyk wędkarstwa. Pół mieszkania zajebane wędkami najgorsze.
Ale poza tym bardzo fajne. Doceniam napracowanko. Ja bym dodał jeszcze zakończenie o multikontach i że sam siebie piorunował. Tak się kończyła pasta wędkarstwa xD
@Atexor na piate urodziny pojawi nowe nowe poprawione wydanie
Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
#ciekawostki #ladnapani #szachy na zdjęciu szachistki:
Anna Cramling (Woman FIDE Master)
Nemo Zhou (FIDE Master/Woman Grandmaster)
Jennifer Yu (FIDE Master/Woman Grandmaster)
Andrea Botez (no FIDE title)
Julia Schulman (no FIDE title)
Alexandra Botez (Woman FIDE Master)
A w komciach random z internetu, któremu przepaliło zwoje... No i przepis na gównoburzę w światku szachowym gotowy:
https://www.facebook.com/photo/?fbid=1270271237475436&set=a.717041969465035

Napiszę jako osoba lepsza w szachach jak te zawodniczki:
Tak, każdego z Was one rozpierdolą na drobny mak.
Nie, ani jedna z nich nie liczą się szczególnie w świecie szachów jako zawodniczka i robią karierę dzieki zarówno umiejętnościom szachowym jak i dzięki temu że są ładne
@Ragnarokk jesteś lepszy w szachy niż one? jakie masz elo?
@Ragnarokk i heheszkowo

dobre geny
Bawi to w dwójnasób - z jednej strony mizoginia zawsze bawi zderzona z rzeczywistością. Z drugiej to komentowanie szachów (które nie są wybitnie ekskluzywną grą), przez ludzi którzy nawet nie potrafili nauczyć się zasad, które ogarniają patoinfluencerki z twitcha XD
@AureliaNova Temat szachow kobiecych to zawsze były kontrowersje, bardzo często głupie, ale nie zawsze.
Na przykład w ogóle nie ma badań na temat powodów różnic w sile gry, bo każdy kto by pomyślał o rzetelnych badaniach zostanie zjedzony. Bywa też, że to ludzie o lewicowych poglądach chcą zaorać szachy kobiece "bo kobiety nie potrzebują specjalnego traktowania".
@Ragnarokk pierwsze to bzdura - przede wszystkim takie badania nie mają wiele sensu, jak każde inne w sporcie zdominowanym przez mężczyzn. Po pierwsze nie mamy równych grup - dziewczynki są raczej zniechęcanie w młodym wieku i się robi duża dysproporcja. Po drugie na wysokim szczeblu dużą rolę odgrywa zwykła przewaga fizyczna. Kto jest bardziej wytrzymały ma łatwiej. Być może też istnieje przewaga intelektualna, ale tu patrz punkt pierwszy. No i było już takich prac kilka, będzie na pewno więcej, bo to ciekawy temat.
A drugi to bzdura totalna XD jeśli ktoś rzuca takie hasła to nie jest lewicą, ani prawicą tylko kretynem. I szachy widział co najwyżej przez szybę w sklepie. Bo uwaga, uwaga - kobiety mogą i grają w turniejach open z facetami. A turnieje kobiece często mają bardziej popularyzatorski charakter, niż praktyczny - jest ich po prostu tak mało. W zasadzie tylko na poziomie lepszych GMów różnica jest wyraźna i tam oddzielna kategoria ma sens.
Zaloguj się aby komentować