juliuszslowacki

„Nie znacie się na nim. To wielki poeta” – przekonywał Zygmunt Krasiński. Marszałek Piłsudski nazywał go równym królom. 215 lat temu urodził się Juliusz Słowacki, jeden z wieszczów narodowych, autor „Balladyny”, „Podróży z Ziemi Świętej do Neapolu”, „Króla-Ducha”.

Powiadam wam” – krzyknął z taką mocą, że jego słowa powróciły do niego echem odbitym od ścian. „Powiadam wam, że nastał nowy wiek, wiek świętej anarchii” – grzmiał, patrząc w twarze Potworowskiego, Berwińskiego, Krauthofera, Mielżyńskiego, Palacza… Czy go słuchali? Chyba nie. „Gotują się na powstanie — / Pobłogosław Panie Boże, / Tak jako kaczki za morze / Wybierają się — na wroga / Już! już! vivat Poznańczanie!” – kpił potem z nieudanego zrywu wielkopolskiego 1848 roku, de facto wyśmiewając (nadmierną jego zdaniem) zapobiegliwość: „Potrzeba pierwej, mospanie, / Obliczyć wielu nas stanie / I na koniach i bez koni, / I trzeba zakupić broni / I haj! vivat Poznańczanie!” A przecież mimo trawiącej go śmiertelnej choroby przybył do nich specjalnie z Paryża, przez Berlin, by zagrzewać do walki. Zamieszkał przy Świętym Marcinie, potem na Piekarach, bywał, rozmawiał, zachęcał, nawoływał. Na próżno. \[...\]

[#literatura](/tag/literatura) [#literaturapolska](/tag/literaturapolska) [#poezja](/tag/poezja) #juliuszslowacki [#biografia](/tag/biografia) [#kalendarium](/tag/kalendarium)

„Nie znacie się na nim. To wielki poeta” – przekonywał Zygmunt Krasiński. Marszałek Piłsudski nazywał go równym królom. 215 lat temu urodził się Juliusz Słowacki, jeden z wieszczów narodowych, autor „Balladyny”, „Podróży z Ziemi Świętej do Neapolu”, „Króla-Ducha”.
Powiadam wam” – krzyknął z taką mocą, że jego słowa powróciły do niego echem odbitym od ścian. „Powiadam wam, że nastał nowy wiek, wiek świętej anarchii” – grzmiał, patrząc w twarze Potworowskiego, Berwińskiego, Krauthofera, Mielżyńskiego, Palacza… Czy go słuchali? Chyba nie. „Gotują się na powstanie — / Pobłogosław Panie Boże, / Tak jako kaczki za morze / Wybierają się — na wroga / Już! już! vivat Poznańczanie!” – kpił potem z nieudanego zrywu wielkopolskiego 1848 roku, de facto wyśmiewając (nadmierną jego zdaniem) zapobiegliwość: „Potrzeba pierwej, mospanie, / Obliczyć wielu nas stanie / I na koniach i bez koni, / I trzeba zakupić broni / I haj! vivat Poznańczanie!” A przecież mimo trawiącej go śmiertelnej choroby przybył do nich specjalnie z Paryża, przez Berlin, by zagrzewać do walki. Zamieszkał przy Świętym Marcinie, potem na Piekarach, bywał, rozmawiał, zachęcał, nawoływał. Na próżno. [...]
#literatura #literaturapolska #poezja #juliuszslowacki #biografia #kalendarium

#juliuszslowacki

„Nie znacie się na nim. To wielki poeta” | 215 lat temu urodził się Juliusz Słowacki