Nowa jakość w TVP

Nowa jakość w TVP

Flipowanie nowych mieszkań... czemu nie? Kumpel się w to bawił, brali wszystko, co zostało deweloperowi, bo była zniżka i dobre warunki (wpłacasz zaliczkę i dostajesz pół roku). Trzeba było zrobić całą wykończeniówkę, kuchnie, łazienki - gość popierdzielał dostawczakiem wożąc materiały i wywożąc śmieci - normalna robota. A że są klienci, którzy nie chcą się z tym bawić i wolą przyjść na gotowe? No proszę bardzo, wystarczy zapłacić.
Zaprosili jakiś debili do telewizji śniadaniowej. Nic się nie zmienia niezależnie od rządów. Nie wiem o co halo.
Poziom tego programu jest dostosowany do odbiorców.
Od kiedy Wersow poszła we flipowanie?
Zaloguj się aby komentować
jak negocjowac z flipperem nieruchomosci? jestem strona... #nieruchomosci #flipperzy jakies wskazowki?
Weź kogoś kto specjalizuje się w odbiorach mieszkań. Znajdzie tyle rzeczy, że uciekniesz:)
@Freddy Jego jedna edna reke wsadzasz w imadlo (reka najlepiej bokiem), akumulator samochodowy podlaczasz mu do jaj.
Potem juz z gorki.
ale to mnie chca wydymac z wlasnosci a nie kazdy papugers sie zna
Zaloguj się aby komentować
Czy ktoś nie chciałbym pomóc tej rodzinie znaleźć mieszkanie?
Wrzucili do skrzynki na listy ogłoszenie. Chyba warto pomagać rodzinom.
#nieruchomosci #flipperzy

@dru_gru dzwonisz, umawiasz się i podajesz cenę +20% od maxa, oni negocjują w dół a ty zastanawiasz się na głos czy aby nie za mało chcesz.
Wychodza wkurwieni.
A teraz dlaczego jeszcze karteczki ludzie wrzucają i to nie jest głupie, są osoby które zastanawiają się na sprzedażą albo nie chcą do sieci wrzucac ogłoszeń więc jak ktoś samemu szuka dla siebie to warto na⁎⁎⁎ać ulotek.
Komentarz usunięty
Lepsze rodziny wrzucają. Takie, w których kartki rysują wszyscy członkowie. Rodzice i dzieci. Kolorowymi kredkami. W kilkunastu tysiącach egzemplarzy.
Zaloguj się aby komentować
#flipperzy #dzieci znalezione w skrzynce, kto już zaczął szukać mieszkania dla syna?

@mrocznykalafior ktoś zaraz pewnie zacznie oddawać tv za darmo :v
@mrocznykalafior Mało. Zawodowy pośrednik wziąłby 10k za pomoc w znalezieniu mieszkania.
@matips pośrednik nie wziąłby takich pieniędzy od zdesperowanego rodzica szukajacego mieszkania dla zabłąkanego potmostwa
@mrocznykalafior Znaczy że to młode małżeństwo Ania i Marek co ulotki z tym samym numerem rozkładało w końcu znalazło mieszkanie i mają syna, gratulować.
Zaloguj się aby komentować
Flipperzy to złoci ludzie odc. 1410
#nieruchomosci #flipperzy #kredythipoteczny #troskliwemisie #ciekawostki

@Lanzarot3 dziadek ma 15 spadkobierców, mieszkanie ma hipotekę na 150% wartości, a wy się podniecacie
@Kazix skąd informacja skoro podobno z licytacji?
@Lanzarot3 a skąd informacja, że z licytacji?
@Lanzarot3 jak Boga kocham, jutro znajdę to ogłoszenie i flipper ma dzwonione w nocy z różnych numerów, zobaczy jak to komuś przeszkadzać w prywatnym życiu
_____
Edit:
Ehh, już nie ma ogłoszenia chyba, jakby ktoś jednak znalazł, proszę o link albo zrzut ekranu na priv :3
Tutaj jest przypadek gdzie fliper najprawdopodobniej namówił dziadka na takie coś i teraz sam jako właściciel sprzedaje nieruchomość.
Już były takie akcje gdzie dziadkowie na wnuki przepisali mieszkania czy domy bez klauzuli w akcie, że mają prawo mieszkać do śmierci a kilka dni później eksmisja.
Więc ten przypadek mi się w głowie nie mieści a co dopiero jak wnuki czy rodzina robi to swoim najbliższym...
@inty to jest mieszkanie z licytacji. Gość kupił dużo taniej pewnie ale z lokatorem i teraz nie chce czekać aż dziadkowi się umrze więc sprzedaje razem z nim
@Lanzarot3 Niby można. Jednak "wartość dodana" przez flipera jest znikoma. Wiem, że można zrobić biznes na kupnie mieszkania z lokatorami i sprzedaży bez lokatorów. Ale na kupnie z lokatorami i sprzedaży z lokatorami? Mam nadzieję, ze flipper nie zarobi na tym "biznesie".
Zaloguj się aby komentować
Niedługo też w Polsce!?
#nieruchomosci #flipperzy #ekonomia #budownictwo #ciekawostki #kanada

Powtórzę trzeci raz bo widzę ignorujesz NA OGRÓDKACH DZIAŁKOWYCH I TERENACH POPRZEMYSŁOWYCH. Są w różnym stopniu w zależności od miasta, ale w każdy wojewódzkim są rakiem. Tutaj powiatowe mają jednak mniejszy problem.
Ale czemu tak się na te RODy uparłeś, przeszkadza Ci nieco zieleni w centrum betonozy?
Mój interes polega na zmniejszeniu cen wynajmu/kupna i lepsza komunikacja w gęstych ośrodkach miejskich.
Mylisz przyczynę ze skutkiem, jeżeli inwestorzy/janusze widzą aktualny system to liczą że będzie z tego pieniądz z wynajmu i wzrostu wartości. Kiedy pokażemy, że wybudujemy mieszkania jak trzeba to odchodzi temat wzrostu wartości z samego kiszenia mieszkania. Właśnie o to chodzi, zabrać element opłacalności długoterminowo.
No i znów to samo co wyżej, działki w miastach wojewódzkich nie są z gumy i o ile nie chcesz zaorać całkiem wszystkiego poza wszechobecną betonozą blokowisk i stworzonej wokół nich infrastruktury to jest fizycznie niemożliwe. Większość mieszkań w centrum ma już właścicieli, często kilkanaście/kilkadziesiąt z nich jednego, jak chcesz z tym walczyć budując nowe? Wypychać ludzi na obrzeża żeby sobie bogacze robiły w centrach getta na wynajem? To nijak nie rozwiązuje problemu, a jeszcze go w sumie pogłębia.
Widzę że się nie dogadamy, bo Ty starasz się forsować narrację w której obecne mieszkania zostawiamy jak są i budujemy nowe licząc na to że nie podzielą losu tych starych. Ja chciałbym rozwiązać problem najpierw w tych starych żeby wygonić z nich Januszy, i nagle okaże się że wcale żadnych mieszkań nie brakuje a po prostu są pompowane przez spekulantów. I tak, dostrzegam problemy - ludzie muszą gdzieś mieszkać, więc wynajem jest konieczny, ktoś musi te mieszkania wynajmować itp. Dlatego nie próbuję tutaj rozwiązywać na siłę problemu bo potrzeba pokombinować, ale nie sądzę żeby rozwiązaniem okazało się stawianie kolejnych bloków które wykupią ci sami ludzie.
@lisek Tobie chodzi na tereny PO ROD - okej, nie widziałem tego wcześniej, ale tak sobie kminię bo w sumie to nigdy nie widziałem takich terenów, zazwyczaj ROD sobie trwa w najlepsze bo to kura znosząca złote jaja a zarząd to te same dziadki co w spółdzielniach mieszkaniowych. Likwidacja ROD na własną prośbę to musi być chyba casus 1:100000
@Voltage
Ale czemu tak się na te RODy uparłeś, przeszkadza Ci nieco zieleni w centrum betonozy?
Ok chodzi o zieleń? Zaorajmy ogródki na łąki(bo na parki nas nie stać). Chodzi o pokazanie skali problemu jaki mamy. Równie dobrze możemy tam wstawić domki jednorodzinne z ogródkami. Też zielono.
No i znów to samo co wyżej, działki w miastach wojewódzkich nie są z gumy i o ile nie chcesz zaorać całkiem wszystkiego poza wszechobecną betonozą blokowisk i stworzonej wokół nich infrastruktury to jest fizycznie niemożliwe.
Nigdzie ale to absolutnie nigdzie nie napisałem że trzeba betonować. Jeżeli uwolnimy działki, to możemy z nimi zrobić cokolwiek. Co więcej możemy sprzedać ziemie pod betonowy blok i mamy fundusze na naprawdę świetne parki wszędzie obok. Wszystko inne tylko nie syfiaste ogródki działkowe. Powiem więcej, jak ktoś chce niech sobie założy prywatny ogródek działkowy i wynajmuje miejsca. Jeżeli ktoś ma taką fanaberie to proszę bardzo, tylko dziwnym trafem nie ma to miejsca bo nikt nie wpadł na genialny pomysł prywatnego ogródka działkowego 3km od rynku jak w Poznaniu/Wrocławiu/innych miastach.
Widzę zapętla się dyskusja, wracam do tego co pisałem od początku. Mamy tereny (po)przemysłowe, z jakiegoś powodu produkcji już nie ma. Może umarł przemysł, a może ekonomicznie podmiot sprzedał działkę, przeniósł się pod miasto gdzie jest taniej a zysk przeznaczył na nowy park maszynowy(marzenie, wiem). Problem jest z ustalaniem planów i deweloperzy robią sobie na WZ co chcą. I znowu, jak trzeba wielki park, niech urbanista go zrobi. Tylko plany są znacznie opóźnione. Kolejna rzecz, zapętlam do pierwszego mojego postu, 3 punkt, zachęty/presja żeby pkp, przemysł w stylu hurtownia stali/skup złomu wyniosły się pod miasto a nie 3km od rynku. Marzeniem byłoby mieć plany miejscowe jeszcze zanim ruchy na działkach, żeby miasto/osoba prywatna/spółka/deweloper wszyscy wiedzieli jaką ma to wartość i dla kogo co tam można etc.
starasz się forsować narrację w której obecne mieszkania zostawiamy jak są i budujemy nowe licząc na to że nie podzielą losu tych starych. Ja chciałbym rozwiązać problem najpierw w tych starych żeby wygonić z nich Januszy, i nagle okaże się że wcale żadnych mieszkań nie brakuje a po prostu są pompowane przez spekulantów.
Staram się niskim kosztem zmienić sposób budów/planowania miasta. Gdzie mamy jasne warunki co do tego co i gdzie. I jeżeli deweloper zrobi "wielopak" mieszkanie/inne naruszenie planu to idealnie zostanie pozwany i zapłaci karę. Tu jest większość na samorządach ale też zmiana ustawy planowania przestrzennego potrzebna.
Tutaj nie ma spisku, nie ma hord fliperów, januszy. Po prostu z tego % mieszkań gdzie jest "kiszenie" nie da się wyciągnąć tyle żeby ludzie mogli mieszkać. Żeby 2X latki mogli dzieci zrobić i żyć "normalnie" mając "normalne" prace.
nie sądzę żeby rozwiązaniem okazało się stawianie kolejnych bloków które wykupią ci sami ludzie.
Ja z kolei chcę dać tym ludziom znak. Żeby przekalkulowali powody dla których kupują. I wysłać jasny sygnał. Ceny mieszkań nie wzrosną, wybudujemy ile trzeba gdzie trzeba więc nie ma sensu spekulować.
Jeżeli nadal kupią to zapłacą na fundusz remontowy, podatek od nieruchomości etc etc a nie zyskają.
Zaloguj się aby komentować