coś takiego przyszło
do mnie na śniadanie
witajcie wąsy
a żegnaj....
ruchanie
#wasy #wiersze #opornikrymuje



Społeczność
Miejsce do dzielenia się z innymi twórczością literacką (swoją lub innych artystów). Tutaj można wrzucać wiersze, lirykę oraz różne cytaty.
coś takiego przyszło
do mnie na śniadanie
witajcie wąsy
a żegnaj....
ruchanie
#wasy #wiersze #opornikrymuje


Tam jest chyba gay z błędem napisane.
Pasta do włosów czy brody?
@Pawel45030 do wąsów, @AdelbertVonBimberstein polecił. ostatni raz kiedy miałem wąsy jeszcze takich wynalazków nie było w Polsce.
@Opornik u mnie się sprawuje dobrze i fajnie pachnie. Miłego kręcenia!
Jak tym bydlaka napastujesz to będzie strong
Zaloguj się aby komentować
"Chruśniak"
W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem
Zapodziani po głowy, przez długie godziny
Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny.
Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.
Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,
Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory,
Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory,
I szedł tyłem na grzbiecie jakiś żuk kosmaty.
Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała,
A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,
Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.
I stały się maliny narzędziem pieszczoty
Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie
Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie,
I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty.
I nie wiem, jak się stało, w którym oka mgnieniu,
Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła,
Porwałem twoje dłonie - oddałaś w skupieniu,
A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.
*********
#leśmian #lirykalirykatkliwadynamika #wierszenamiodzie #wierszekompletne #malowaniesłowem


Zaloguj się aby komentować
#poezja O, można tu wrzucać swoje lub znalezione rzeczy? Mam jeden taki:
taki mocny nie był nikt
odkąd sięgają pamięcią
był czasem ich dzieciństwa
potworem nocy i bohaterem dni
zbierali po nim świat
odłamki życia i podziwiali
każdy krok i byli za nim
do końca podążali tam gdzie on
słuchali i wierzyli
byli w grupie mocni jak by on tego chciał
minął jednak ten durny czas
dorośli i on został sam
tam na krzyżu
@Mahjong można jak najbardziej, w Kawiarence Za Firewallem można nawet pisać swoje dzieła w postaci czterowersów, sonetów czy opowiadań :)
@bojowonastawionaowca ze mnie żaden nie technik czy inżynier poezji - nie nadam się tam, po prostu znalazłam swoje stare twory na starym dysku i będę wrzucać co jakiś czas, może komuś się spodoba
ps. chociaż opowiadania... tak, tu już jestem teczniczka i inżynierka - dziękówa, może się skuszę
@Mahjong nie chodzi o umiejętności, ale o zabawę ;) Ale i inne twory z szuflady zawsze mile widziane ;)
Zaloguj się aby komentować
Borze, jaki pięky wiersz.
Nie jestem w temacie lotny, ale fejs podpowiada, że autor to Andrzej Bursa.
#wiersze #poezja #kontaktymiedzyludzkie

Zaloguj się aby komentować
Jełop
W pustym pokoju uwiędłe kwiaty
W fotelu siedzi jełop wąsaty
A zegar tyka, bo czas umyka
Z każdym browarem jełop zanika
I co tak siedzisz knurze opasły?
Twojej nadziei gwiazdy już zgasły
Knurze opasły
A jełop jęczy, stęka i sarka
Nie wie, że grób mu kopie koparka
A na tym grobie, kamień niech stanie
A na kamieniu poety wołanie
"Tu leży jełop mój przyjacielu,
który przepierdział życie w fotelu"
Świat Według Kiepskich, odcinek "Jak ten czas leci" S9 E42 (odc. 244)
#poezja #swiatwedlugkiepskich #cytaty

Wspaniały wiersz.
Zaloguj się aby komentować
rzaba zamoczyła duppe w wodzie = euforia
W kontrze pragnę zauważyć, że:
Wers 1 ewidentnie wskazuje na niezadowolenie podmiotu lirycznego - można dywagować czy nieubłaganym upływem czasu, czego alegorią jest ruch słońca, czy też palącym skwarem tegoż, który powoduje duże obciążenie fizyczne organizmu - jedno i drugie zbliżające nas ku nieuchronnej śmierci.
Również nie zgadzam się z dosłowną interpretacją że "żaba moczy część swego ciała" - ten zwrot ewidentnie wskazuje ogólnie na to że po prostu organizm jest w wodzie. Istotą tego wersu jest brak istotności, jest on tylko przerywnikiem między narzekaniem wersu pierwszego i puentą ostatniego.
A ostatni wers jest definiowany pierwszy słowem, które jednoznacznie, w połączeniu z wersem pierwszym, wskazuje że kolejny dzień męki na tym łez padole jest spędzony przez podmiot liryczny tylko ze swego rodzaju rozpędu.
W zasadzie można stwierdzić, że wiersz jest ewidentnie o lecie, a jego redukcja się sprowadza do dwóch słów: Słońce, K⁎⁎wa.
@eloyard Ty możesz coś ku*wa w nauczanie, ten coś...
aż mi się przypomniała analiza wiersza i "co poeta miał na myśli?"
Zaloguj się aby komentować
@ErwinoRommelo
@Umypaszka
O, Paszka ☺️
@pierdonauta_kosmolony o, pierdonauta
Zaloguj się aby komentować
Żonki mają mrzonki żem kupił mrożonki.
Nie kupił mrożonki! - załamuje członki.
Ech te małżonki...
#zwiazki #mrożonki #porannepierdolenie #oporniktojednakjestpojebany


Zaloguj się aby komentować
Napisałem pierwszy w życiu wiersz. Jestem ciekaw opinii
Miłość w podróży
Podróż nie pytała, dokąd prowadzi droga,
A ona była na niej – jak dar od Boga.
Przez chwilę szliśmy tą samą ścieżką,
Lecz wiedziałem, że pójdziemy osobno.
Było nam cudownie, choć tak krótko,
Serce pragnęło zatrzymać Cię na długo.
Ale wiedzieliśmy - to tylko chwila,
Która w pamięci swój ślad zostawiła.
To była miłość – za krótka, by się wypaliła,
Na tyle długa, by w sercu się skryła.
Jak kropla rosy w porannym świetle,
Błyszczy i trwa w mym sercu dyskretnie.
Życie to dłuższa chwila,
Ta miłość również taką była.
Czy była wiecznością jak Bóg,
A może iskrą, co zgasła wśród snów?
Edit: #poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem
@Cyber_Horns sprowokowałeś mnie
chuchasz na szybę, palcem serce
rysujesz znaki magiczne na blacie
uleciały łabędzie z serwetek
dopijasz się dopalasz powoli
jeszcze pocałunki na wargach
stygną filiżanki z herbatą
jeszcze drzwi się kołyszą
ma się te naście lat
najwyżej na palcach po życie
się sięga bezczelnie
bo jakże inaczej
o tym mówić
pisać
Piękny wiersz, nie pisz więcej
@lagun ej no, człowiek ma ciśnienie. Albo mu minie, albo przejdzie w postać chroniczną. Nigdy nie byłeś zakochany?
@pacjent44 no napisałem, że piękny
@Cyber_Horns uważaj bo wiersze wciągają
Zaloguj się aby komentować
✧ betonoza
leżą
równo przycięte
szarością bijące
bloki skalne
na duszonej
ziemi
wyrasta
tu i ówdzie spiekota
dławi przechodnia
ten widok
męczy
trwoga
fontanna
tryśnie wodą
niezgodnie z jej wolą
popłynie
jak jej każą
dzieci
skąd ten projekt
w miastach
skąd owacja
akceptacja
wykonanie
brak refleksji
architekta
gdzie ogrody
szanuj zieleń
zaginęła
tabliczka
https://skladliteracki.blogspot.com/2022/08/betonoza.html
#skladliteracki #artbook #eber

Zaloguj się aby komentować
rekonstrukcja
(z szacunkiem do zniszczeń)
Rekonstrukcja śledzia?
Czemu nie. Wystarczy wspomnienie zapachu
i ktoś, kto z powagą potwierdzi:
„Tak, on kiedyś był świeży”.
Rekonstrukcja myśli –
trudniej. Rozsypały się jak puzzle,
których brakło w pudełku
i nawet pies nie przyzna się do winy.
Rekonstrukcja narodu –
odbywa się głównie w mediach.
Tam każda wersja jest wersją poprawną,
o ile nikt nie wstanie z fotela.
Rekonstrukcja mnie –
co rano przy lustrze.
Twarz jakby znajoma,
ale brwi z epoki lodowcowej.
https://skladliteracki.blogspot.com/2025/07/rekonstrukcja.html
#skladliteracki #artbook #eber

Zaloguj się aby komentować
Elfkę dziś w zbiorkom spotkałem
Może zbyt jej się przyjżałem
Wzrok elfi na mnie zwróciła
O dziwo się nie wzbrzydziła
Stałem tak ciut zawstydzony
Ja - brudny ork pierdolony
I przyszedł czas przepychania
Wszak czas już do wysiadania
I wyszła za mną - o ranku!
Wprost do mojego przystanku!
No ale idę do siebie -
A ona za mną, ja j⁎⁎ie!
No ale uff - w bok skręciła.
I tak się bajka skończyła.
#wierszokletyzm #poezja #tworczoscwlasna #opornikcontent
#fantasy #warszawa


a mogla wykorzystac
Zaloguj się aby komentować
Sobota [Andrzej Bursa #miastopowiatowe]
Boże jaki miły wieczór
tyle wódki tyle piwa
a potem plątanina
w kulisach tego raju
między pluszową kotarą
a kuchnią za kratą
czułem jak wyzwalam się
od zbędnego nadmiaru energii
w którą wyposażyła mnie młodość
możliwe
że mógłbym użyć jej inaczej
np. napisać 4 reportaże
o perspektywacz rozwoju małych miasteczek
ale
.......mam w d⁎⁎ie małe miasteczka
.......mam w d⁎⁎ie małe miasteczka
.......mam w d⁎⁎ie małe miasteczka
#poezja #bursa #miasteczka #zalesie #sobotawieczor #alkoholizm

@Heheszki Zawsze bardzo lubiłem ten wiersz.
@Sahelantrop No lubię go bo ta młodość, tym bardziej im mniej jestem wyposażony we własną energię,
I no bo szczerość. A małe miasteczka, z ich kuluarami, są mi bardzo bliskie - jak telewizyjne Rancza -każde równie wyjątkowe :)
I do tego ta muskularna sobota - no kto nie lubi sobót? 😁
Zaloguj się aby komentować
Pantofelek [Andrzej Bursa #eukarionty]
Dzieci są milsze od dorosłych
zwierzęta są milsze od dzieci
mówisz że rozumując w ten sposób
muszę dojść do twierdzenia
że najmilszy jest mi pierwotniak pantofelek
no to co
milszy mi jest pantofelek
od ciebie ty skurwysynie.
/1957/
#poezja #bursa #mikrobiologia #pierwotniaki

Zaloguj się aby komentować
Święty Józef [Andrzej Bursa #fachowiec]
Ze wszystkich świętych katolickich
najbardziej lubię Józefa
bo to nie był żaden masochista
ani inny zboczeniec
tylko fachowiec
zawsze z tą siekierą
bez siekiery chyba się czuł
jakby miał ramię kalekie
i chociaż ciężko mu było
wychowywał Dzieciaka
o którym wiedział
ze nie jest jego synem
tylko Boga
albo kogo innego
a jak uciekali przed policją
nocą
w sztafażu nieludzkiej architektury Ramzesów
(stąd chyba policjantów nazywają faraonami)
niósł Dziecko
i najcięższy koszyk
#katolicyzm #słowonaniedzielę #bursa #józefświęty #poezja

Kiedyś oglądałem kazanie X. Pawlukiewicza, nawiązał w nim do tego wiersza, chyba bardzo go lubił.
Zaloguj się aby komentować

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska i portugalski lotnik Sarmento de Beires – ich romans pełen namiętności i listów stał się inspiracją dla wielu wierszy poetki. Odkryj historię miłości, która wzniosła się wysoko, ale szybko spadła!
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska to jedna z czołowych polskich poetek....
#poezjaspiewana #edwardstachura
Piosenka dla zapowietrzonego
Edward Stachura
Cudownie jest:
Powietrze jest!
Dwoe ręce mam,
Dwie nogi mam!
W chlebaku chleb,
Do chleba ser,
Do picia deszcz.
----------------------
----------------------
Nadchodzi noc
I zimno z nią.
Mam rece dwie,
Obejmę się.
Ukryję się,
Utulę się
We własna sierść.
-----------------
-----------------
Daleko świt,
Nie widać nic.
Dwie nogi mam,
Dojdziemy tam.
Szczekają psy!
Fruwają mgły!
Niech pani śpi!
----------------
----------------
Powietrze jest:
Cudownie jest!
Zaloguj się aby komentować
Błogosławię zło na ekranie niebieskim
Mój intymny kontakt z istotą gatunku.
Widzę i osądzam, jak Stwórcy namiestnik,
Taniec śmierci, zdrady, gwałtu i rabunku.
W naturalnych barwach, w dowolnym języku,
Z dźwiękiem tak klarownym, jak klarnet Mozarta
Sięgam po wieczorną porcję krwi i krzyku
Stamtąd, gdzie akurat ginie trzystu Spartan.
Nie brak mi współczucia. Wzburzam się i wzruszam;
Stwierdzam z satysfakcją, że doznałem szoku;
Niby balon szlochu kształt zyskuje dusza
Łzawią mi paprochy uczuć w chłodnym oku.
A na co dzień, w życiu – przydarza się rzadko
Żeby rzecz, co wstrząsa – ujrzeć jak na dłoni.
A gdy już się uda świadkiem być wypadku –
Dźwięki ktoś zagłuszy, widok ktoś przysłoni.
Ekran zaś niebieski szczegóły powtarza
Krwiście bezlitosne zbliżenia w zwolnieniach,
Chociaż w każdej chwili może je wymazać
Palcem tknięty pilot – podczerwień sumienia.
Jacek #kaczmarski
4.2. #1995
#telewizja #instynktystadne #szuminformacyjny #poezjaspiewana #ballada #bardcore
@AdelbertVonBimberstein
miło mi, że jesteś.
Słuaj ziomek - jest sprawa Kieroniku.
Trochę mi teraz nie wypada po tak doniosłym songu dodać #codziennegotarzanboy
Czy mógłbyś wyjątkowo? 😁
Się wyrwałem jak debil z te poezjom
@Heheszki dawaj Tarzana nie marudź za Kaczmarskiego rozgrzeszam cię synu.
@AdelbertVonBimberstein no bede musiał w końcu
Mam wzmacniacz na kablu i nie wiem czy wjeżdżać w małżonkę już teraz czy dopiero za chwilę? #pdk
@wonsz w sensie że wiagry przudupcyłeś?
Wal od razu bo nie wiadomo jak organizm zareaguje niezrealizowany
@Heheszki parafrazując łysego z breslauerzz:
mniej mycia, więcej internetu
będziesz pan rozumiał dowcipy
Wiecie że miałem okazję poznać Kaczmarskiego. Gdy byłem młodym człowiekiem nie wiem może z 9 lat miałem może troszkę więcej? Przyjechał do Świnoujścia, wynajmował pokój u sąsiadki i naprawiał gitarę. Później się dowiedziałem że to był Kaczmarski. Był z kolegą wydawało mi się że to byli studenci czy coś? Nie wiem czy nie próbował przez granicę czmychnąć? Często chodziliśmy do lasu pod granicę i oglądał tam często jak to wygląda? Na barana mnie nosił
Zaloguj się aby komentować
Kot w pustym mieszkaniu
Wisława Szymborska
(27.07.1923-01.02.2012)
Umrzeć - tego się nie robi kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.
Coś sie tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.
Do wszystkich szaf sie zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.
Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.
youtu.be/HtzS8_63cRM?si=KOTwPUSTYMmieszkaniu
#wiersz #odczyt #recytacja #poezja #filozofizm #refleksje #stoicyzm
Zaloguj się aby komentować