Zwycięstwo przemysłu tytoniowego. Nowa Zelandia wycofuje się z zakazu palenia

Zwycięstwo przemysłu tytoniowego. Nowa Zelandia wycofuje się z zakazu palenia

Rmf24
Nowy rząd Nowej Zelandii wycofuje się z planów wprowadzenia prawa, które mogło uratować nawet pięć tysięcy osób rocznie. Chodzi o "zakaz palenia dla przyszłych pokoleń". Od zdrowia mieszkańców ważniejszy okazał się jednak budżet. Zyski ze sprzedaży papierosów mają posłużyć do sfinansowania cięć podatkowych, które zapowiada nowa koalicja.

Nowa Zelandia miała być pierwszym państwem na świecie z tak restrykcyjnym prawem antynikotynowym. Poprzedni rząd przyjął w ubiegłym roku przepisy zakładające stopniowe wprowadzenie zakazu palenia papierosów. Regulacje wprowadzały dożywotni zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych dla osób urodzonych po 1 stycznia 2008 roku.
Naruszenie zakazu sprzedaży papierosów osobom urodzonym po określonej dacie miało grozić grzywną do ok. 95 tys. dolarów amerykańskich. [...]

#swiat #nowazelandia #wiadomosci #zdrowie #nikotyna

Komentarze (12)

kotos

Budżet? A co z wolnością?

Emantes

@kotos nie było, nie ma i nie będzie

lukmar

Szkoda. Byłby to ciekawy przykład.

NiosePrawde

@lukmar Dlaczego?Przecież (czarny) rynek nie lubi pustki

lukmar

@NiosePrawde no właśnie nie wiemy na ile by to się sprawdziło w przypadku papierosów.


Podróżując po świecie zauważyłem, że w krajach, w których papierosy są tanie, dużo ludzi pali. Tam gdzie są drogie - palaczy jest mniej.

Mieszkam w Danii. Paczka kosztuje prawie 50zł i jedyny czarny rynek z jakim się spotkałem to Polacy ogłaszający się na grupach na fb że przywieźli kilka kartonów z PL i mają na sprzedaż.


NZ miała okazję wychować całe pokolenie ludzi bez szerokiego dostępu do papierosów. Na pewno jakiś czarny rynek by powstał, ale jestem pewien że ogólna liczba palaczy spadłaby znacząco, a taki jest cel.

bucz

@lukmar do tego NZ to wyspa

Frog

Nie wiem, czy zauważyliście, ale w amerykańskich filmach palą tylko "złole". Za to picie alkoholu? Nie ma problema. Po pracy na kilka drinków a potem w samochód? A proszę bardzo. Można pokazywać, ale palenie? Nie, to już nie. Ale ja nie znam przypadku, by ktoś po 5 fajkach pod rząd spowodował wypadek, po kilku piwach już tak.

Mielonkazdzika

@Frog ja od jakiegos czasu mimowolnie zwracam na to uwage. Od kiedy uslyszalem ze pala tylko zle charaktery.

I to nie prawda.

VonTrupka

Ale chodzi tylko o fajki, te restrykcje nie dotyczyły innych wyrobów tytoniowych więc kręcenie papierocha dalej byłoby możliwe i legalne.

Najwidoczniej w NZ przychód akcyzowy z fajek przewyższa wydatki jakie ponosi np. służba zdrowia na leczenie chorób związanych z paleniem.


Tak czy srak, człowiek od tysięcy lat odurzał się czymkolwiek co tylko było dostępne w łatwy sposób.

Bystrygrzes

@VonTrupka mysle, ze tutaj duzo by sie nie zmienilo.

VonTrupka

@Bystrygrzes nie rozumiem pojmowania. Rozwiń co by się nie zmieniło?

Przychody?Wydatki?Upadłości działalności?

Bystrygrzes

@VonTrupka nic by sie nie zmienilo w odurzaniu. Jak nie papierosy to tyton skrecany potajemnie albo cos innego

Zaloguj się aby komentować