@TenebrosuS Na Marynarce widzę, że lepiej się znasz, tutaj propsy. Z Krabami słuszna uwaga. One faktycznie są licencyjnymi składakami i bardzo możliwe, że o to sprawa się rozbiła. Niemniej z myśliwcami trochę pomieszałeś i tutaj muszę się odnieść. Zwłaszcza, że co propozycję to porównujesz z czym innym i pod innym kątem. A tak, jeśli to można udowodnić wszystko. Nawet, że FA-50PL to najlepszy myśliwiec świata Także po kolei...
M-346 - To samolot szkolno-treningowy i nikt nie oczekuje od niego nie wiadomo jakich osiągów. A wspomniałem o nim dlatego, że część obrońców FA-50 twierdzi, że wzięliśmy je żeby przyuczyć pilotów, którzy w domyśle przesiądą się na F-16. A przecież to nie ma sensu, bo w tym celu nabyliśmy Bieliki, które dopiero co przyleciały do Polski. Jeśli jest ich za mało to ustalić dlaczego zamówiliśmy tak mało i dokupić. Zwłaszcza, że są 2 razy tańsze od tego koreańskiego wynalazku. Heh, już to pisałem. Dlaczego muszę tłumaczyć drugi raz to samo?
Gripen - Gwoli ścisłości to jest droższy tylko od F35A, ale oczywiście jest gorszym wyborem. Tutaj nie ma dyskusji. Niemniej ma jedną zaletę, którą nadrabia a mianowicie dostępność. A to w naszym przypadku dosyć ważny czynnik, bo jeśli chodzi o lotnictwo to obudziliśmy się z ręką w nocniku i niestety Ligthning II jest tak rozchwytywane, że za nim trzeba swoje wystać w kolejce. Najlepiej byłoby jakby w ramach programu Harpia zamówili ich 2 razy tyle, ale cóż. Jakby polski rząd postępował logicznie to nie byłby polskim rządem Jeszcze jedna rzeczy, JAS 39 został zaproponowany przez @slec21, bo podobno samoloty stealthowe potrzebują specjalnych lotnisk. Niestety się nie rozwinął w czym rzecz, ale tak czy inaczej Gryf jest najlepszą alternatywą dla F-35 dostępną na rynku. I naprawdę szkoda, że nie wzięliśmy ich zamiast Jastrzębi te lata temu. No, ale do niedawna PiS nie miał problemu z braniem gorszego sprzętu tylko dlatego, że był od Amerykańców. A czy FA-50PL/FA-50 Block 20 będzie będzie zbliżonej klasy? Uwierzę jak zobaczę... I jasne, ppłk Płatek mówił, że nie będzie wiele odstawał od F-16, ale szczerze? Jakbym miał wierzyć w takie zapewnienia to teraz wyczekiwałbym deflacji
https://wpolityce.pl/polityka/607702-pplk-platek-fa-50-pl-niewiele-bedzie-odstawal-od-f-16
HAL Tejas Mk2 - Jak to podobnej klasy? Przecież z obecnym blokiem FA-50 wygrywa już Mk 1 i to praktycznie pod każdym możliwym względem. Jest szybszy, zwrotniejszy, wydajniejszy i nowocześniejszy a przy tym kosztuje mniej. Oczywiście nie znamy ostatecznych specyfikacji HAL Tejas Mk2 i FA-50PL/Block 20, ale naprawdę zdziwiłbym się jakby KAI w te kilka lat nadrobił straty i wyprzedził rywala. Zwłaszcza, że nie mają w portfolio żadnego pełnoprawnego myśliwca. Tylko szkoleniówki i kilka prototypów. Oni się de facto uczą na nas fachu. A my im jeszcze do tego dopłacamy Niech się jeszcze na końcu się okaże, że nawet do MK1 nie dorównali
https://www.youtube.com/watch?v=cks-j95VvkI&lc=Ugx6MYYYnwzZxzQcoX94AaABAg
I czy lepiej byłoby kupić F-16 zamiast FA-50PL? Tak, ale szczerze powiedziawszy to cokolwiek byłoby lepszym wyborem od tego wynalazku. A argumentu, że godzina lotu będzie kosztować dużo mniej nie kupuję. Bo jeśli ekonomia faktycznie była decydującym kryterium to chyba komuś się komórki w Excelu poprzestawiały. Wszak to wcale nie jest najtańszy myśliwiec dostępny na rynku. I już pomijam, że on to tak właściwie to nie jest dostępny skoro dopiero powstaje. Wracając do FA-50PL to na dobrą sprawę mieliśmy dwie tańsze alternatywy. Chociaż JF-17 odpada, bo nikt w NATO nie będzie brał chińskiego sprzętu. Czyli zostaje Tejas, o którym już pisałem. A jeśli naszym nie zależało na osiągach i wystarczy im podstawowe wyposażenie to powinni brać Mk1, który zdaje się ma wszystko z Twojej rubryki "starczy", ale z jakiegoś powodu woleli dopłacić Koreańczykowi, na którego jeszcze muszą czekać. Nie wiem, może dostosowanie do standardów NATO przedrażałoby sprawę? Ciężko powiedzieć jak Twój rząd z d*py ogłasza zakup sprzętu bez jakiegokolwiek przetargu. Znając życie nawet nie sprawdzali innych ofert, tylko dogadali się z Koreańczykami i tyle.
A taka droga kariery jaką zapowiadałeś byłaby możliwa na każdym sprzęcie jaki by wzięli zamiast FA-50, więc nie rozumiem argumentu. Znaczy się jasne, bez sensu byłoby używać jako OCU Gripena, który byłby najdroższy w naszej flocie, ale Tejas już tak. Ba, on nawet lepiej nadawałby się na dojazdówkę, która w razie "w" mogłaby brać udział w operacjach, bo jest i tańszy, i lepiej wyposażony. Przynajmniej jeśli oceniać obecne bloki.