Znów to popełniłem, pojechałem w weekend motórem na najlepszą ligę świata, na B Klasę. Tym razem do Widawy, gdzie mecze domowe rozgrywa LZS Chrząstawa. Przeciwnikiem tym razem byli Amatorzy Zapolice. Mecz zacięty do ostatnich minut, wynik wahał się raz w jedną raz w drugą, finalnie skończyło się 9:2 dla gości, przed dwucyfrówką Chrząstawę uchronił bramkarz, wyjmując karnego pod koniec meczu.
#pilkanozna #motocykle





