Zastanawiam się co się odwaliło w zalewie Mietków.
Wg pomiarów niby w 10 minut naleciało 100m wody do poziomu 308m
Teraz nie można sprawdzić czujnika, na Kątach Wrocławskich już pozalewane sporo terenu, a fala ma być wtorek-piątek, czyżby plan się rypnął i zbiornik napełnił się zanim fala dotarła? Przecież jeśli tak jest to 97 będziemy wspominać jako podtopienie...
#powodz
