Zaskakująco dobre są te nowe "Chłopy". Książki nie czytałem, więc wciągnąłem się w fabułę. Może trochę za dużo było wątku romansowego Jagny, trochę za mało normalnej roboty w polu.
Film jest bardzo intensywny, wiejskie rytuały pomieszane z wiejską pobożnością, nienawiść z miłością. Do tego taki tradycyjny wiejsko-dubstepowy podkład xD
Nawet ten rozedrgany obraz mi nie przeszkadzał. A dzięki temu że wszystko było malowane, udało im się wcisnąć masę znanych obrazów (w artykule są wypisane przykłady)
