Zasiadłem do jedzonka to skrobnę przy okazji liścik do Was

Jaki był ten dzień i dlaczego #zyciejestdobre ?

- oddałem #auto na serwis. Długo czekałem, bo do tego specjalisty są kolejki ale jest nadzieja, że wyszykuję auto na gotowo przed zimą.
- jutro miałem jechać do #pracbaza autobusem jak jakieś zwierzę ale z pomocą wyszedł kolega z pracy i jutro będę wieziony do pracki samochodem i to nie byle jakim, bo Mercedesem! (fiu, fiu a skąd miał na to pieniażki?). Kupiłem w podziękowaniu ciasteczka
- wołowina, którą kupiłem nie jest idealna ale okazała się całkiem przyzwoita i zajadam ją teraz. #ciam

Jak Wasz dzień, co uczyniło go dobrym?

64cbbf66-5831-4259-b2e8-bd71cb6df8d1
Lubiepatrzec userbar

Komentarze (18)

cebulaZrosolu

@Lubiepatrzec pi⁎⁎⁎⁎le nic nie napiszę bo się znowu coś spierdoli

Lubiepatrzec

@cebulaZrosolu napisz, napisz, będzie dobrze.

cebulaZrosolu

@Lubiepatrzec oj nie będzie, już mi się nie chce żalić, że jeszcze mi babcia zaslabla w kiblu, banią rozwaliła deskę i zemdlała...

I też jest w szpitalu na obserwacji, ale w innym niż my

Lubiepatrzec

@cebulaZrosolu (づ•﹏•)づ

splash545
  • Żona zrobiła mi dżemik do twarogu.

  • Zrobiłem solidny trening z samego rana.

  • Praktycznie cały dzień spędzony na czytaniu.

Lubiepatrzec

@splash545 taki dżemorek do Żonki to jak wygrać z rakiem 😉

splash545

@Lubiepatrzec myślę, że jednak lepszy.

motokate

@splash545 Nie wiem, dlaczego, ale przeczytałam "dziennik do twarogu" i pomyślałam, że to już się posuwa za daleko...

splash545

@motokate wcale bym się nie zdziwił jakby @AdelbertVonBimberstein miał taki dziennik. xd

AliGi

@Lubiepatrzec można powiedzieć że cały dzień w pracy jestem, ale że to szkolenie, to teraz siedzę w restauracji i piję piwko

Lubiepatrzec

@AliGi czyli jednak da się być w pracy i jednocześnie czillować bombę!

Lubiepatrzec

@motokate za słodcy jesteście, już mnie wkurwiacie!

07ad5c6f-045e-47f0-bc75-0d8eee51be06
motokate

@Lubiepatrzec spokojnie, bo oprócz poziomu cukru podniesie Ci się też ciśnienie.

AndrzejZupa

Jestem farciarzem bo najmłodszy syn urodził się w dzień napaści ruskich na Polskę w '39 i nie musze się specjalnie wysilać żeby miec to w głowie...w związku z tem było wyjście do fancy chińczyka (na życzenie jubilata) i dobicie tortem lodowym z bezami, mniam!!!


Motur w serwisie więc wyciągnałem Komara, wymieniłem żarówkę reflektora na nominał (poprzednia żarła za dużo prunda i moplik nie chciał trąbić) i nawet skoczyłem do fabryki przygotować jakąś kryptografie ludzikom. Oczywiście prawie na każdym pitstopie ktoś podchodzi i zagaduje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


A po 20:00 zrobiłem sobie nightriding wokół komina - alesz to zapierdala!

#zyciejestdobre

Zaloguj się aby komentować