Zaraz będzie 2 tygodnie jak nie palę.a
Nie ciągnie mnie nic a nic. Wspomogłem się Racigerem, ale po kilku dniach już nawet musiałem się pilnować, by to brać, bo chyba bardziej zadziałała psycha i motywacja. Latem jest łatwiej z uwagi na lepszy humor przez uzupełnienie niedoborów witaminy D.
1 dzień brania tabsów 4 papierosy, drugi dzień 3, trzeciego rzuciłem całkowicie. Już drugiego dnia smak papierosa mnie odrzucał. Powodował zgagę, pieczenie w ustach i tak dalej. Czy potem ciągnęło? Psychiczna potrzeba czasem jakaś była, ale rzadko.
Paliłem niecałe 1,5 roku i głównie po rozstaniu z byłą i dużych zawirowaniach życiowych. Papieros był dla mnie zastrzykiem dopaminy, a potem nawykiem. Łatwiej było mi rzucić niż osobie, która pali z 10 lat i zaczynała od palenia "towarzysko".
Na pewno pomogło mi to, że przygarnąłem szczeniaka i mam po prostu ręce pełne roboty, więc nikotyna nawet nie siedzi mi w głowie
#chwalesie #gownowpis #przemyslenia #wygryw