Zaczynając dzień, powiedz sobie: zetknę się z ludźmi natrętnymi, niewdzięcznymi, zuchwałymi, podstępnymi, złośliwymi, niespołecznymi. Wszystkie te wady powstały u nich z powodu braku rozeznania złego i dobrego. Mnie zaś, którym zbadał naturę dobra, że jest piękne, i zła, że jest brzydkie, i naturę człowieka grzeszącego, że jest mi pokrewnym,(...) nikt mi nie może wyrządzić nic złego.


Marek Aureliusz, Rozmyślania

#stoicyzm

cb3efb4b-fed0-489b-9757-b847929fd384

Komentarze (5)

parapet-inferno

Czy tylko według mnie ten cytat jest jakiś taki infantylny? Kojarzy mi się z memami o freethinkers

Kahzad

@parapet-inferno nie tylko Tobie

tankowiec_lotus

@splash545 

Zaczynając dzień, powiedz sobie: zetknę się z ludźmi natrętnymi, niewdzięcznymi, zuchwałymi, podstępnymi, złośliwymi, niespołecznymi.

czyt. z pisowcami

ruhypnol

A mnie dziwi przekonanie o wyższości kompasu moralnego podmiotu. Czy nie właściwiej i bardziej pokornie byłoby poddawać w wątpliwość swoje osądy na temat innych?

splash545

@ruhypnol 

Tu jest akurat cytat, gdzie Marek Aureliusz pośrednio stosuje stoicką technikę uprzedzania nieszczęścia i przygotowuje się na najgorszy obrót wypadków w dniu dzisiejszym. Czyli, że spotka najgorszy sort ludzi z możliwych.


Druga rzecz jest taka, że starożytny stoicyzm z pokorą się średnio łączy.

Stoicy z tamtego okresu mieli przekonanie, że stoicyzm jest jedyną i najlepszą drogą do dobrego życia. Jednym z nakazów stoicyzmu jest to, żeby wieść przemyślane życie, nic nie robić bezrozumnie. W stoicyzmie z tamtej epoki znajdziemy, też kilka cytatów w duchu, że jeśli praktykujesz stoicyzm i dobrze sobie to przemyślałeś i uznajesz się za mędrca, to nim jesteś i od nikogo nie potrzebujesz potwierdzenia.


Nie oznaczało to, że taki stoik jak Marek mógł wmówić sobie, że jest mędrcem i uważał się za lepszego od innych. Wiele innych jego cytatów zaprzeczało by takiemu postawieniu sprawy.

Inny nakaz stoicyzmu był taki, że jesli ktoś zwraca Ci uwagę na Twoje wady/błędy masz obowiązek przemyśleć czy to co mówią o Tobie nie jest przypadkiem prawdą i zrobić to obiektywnie, bez prób oszukiwania się.


Podsumowując Marek Aureliusz:

- uznawał stoicyzm za najlepszą drogę

- robił wszystko w sposób przemyślany

- jeśli doszedł do tego, że jest mędrcem, to uważał, że nim jest

A ponadto nieustannie rozliczał się z każdego czynu przed samym sobą i myślał później o tym, że może jednak w danej sytuacji mógł zachować się lepiej.


Biorąc to wszystko pod uwagę mógł uznać, że jego kompas moralny jest lepszy niż tych ludzi, którzy przemyślanego życia nie prowadzą

Zaloguj się aby komentować