@object Niska dzietność ma wiele przyczyn i nikt nie ma pomysłu na zmianę tego stanu rzeczy - lewica, prawica, wszawica czy kurwica. Zresztą wysoka dzietność jest potrzebna głównie politykom, żeby miał kto na nich głosować oraz korporacjom, żeby miały ciągły nabór siły roboczej. No i piramidom finansowym typu ZUS też jest potrzebna zastępowalność pokoleń, żeby było z czego wypłacać emerytom świadczenia. Ludzkości wysoka dzietność jest zbędna, pula zasobów i dobrych miejsc do życia jest ograniczona, po cholerę nam kolejne miliardy obdartych nędzarzy?
PiS to taka prawica, że garściami czerpie z Gomułki czy Gierka, a momentami to wręcz wspierali się Bierutem. No ale chodzą do kościoła i obściskują z klechami, więc "prawica" jak się patrzy, jasne.
@Capo_di_Sicilia Tja, lewak wie tyle, że Kapitan Państwo ma mu dać za darmo, a zabrać tym co mają cokolwiek - dom, samochód, firmę, ziemię, obojętnie co. Taka to lewacka wiedza o ekonomii, nazywają kradzież "redystrybucją" i zadowoleni.
Nic prostszego, wystarczy zostać landlordem i zdzierać z biedaków 60% wypłaty. Praca to tylko machanie łopatą w hucie na trzy zmiany, wszystko inne to wyzysk mas pracujących przez krwawych kapitalistów.
Szwedzi przez setki lat przelewali krew, kradli i rabowali, a w ostatniej wielkiej wojnie robili interesy z kim się dało, rozsądnie nie angażując się po żadnej stronie konfliktu. Dlatego teraz ich stać na socjaldemokrację, bo to działa odwrotnie - nie socjaldemokracja prowadzi do dobrobytu, ona tylko z niego korzysta i przeżera dorobek pokoleń. To się kiedyś kończy, bo zawsze będzie więcej takich, którzy biorą ze wspólnego kociołka zamiast do niego dokładać. Dlatego żadna lewicowa utopia nie może się udać, bo tego nie rozumie, dlatego lewicowe poglądy to oznaka ograniczenia umysłowego.
Złote lata Ameryki przypadają na okres, kiedy jako jedyni wygrali wojnę światową, a reszta leżała w gruzach i żarła szczury wygrzebane z ruin. Mogli sobie wtedy wprowadzić nawet komunizm, stać ich było na wszystko.
Nie wiem czemu zwracasz się do mnie w liczbie mnogiej, to semantycznie bez sensu. Nikt mnie nie oszukał, teoria skapywania oczywiście nie działa i nie wiem, po co ją tu przywołujesz.