Z racji tego, że koleżanka @Nebthtet stworzyła społeczność kociarzy może pokaże zdjęcia swoich milusińskich. Ta śpiąca bambaryła to Klementyna nazywana przeze mnie Klemensem, starą torbą, bombowcem lub baryłą. Ma aktualnie około 12 lat i jest kotem po przejściach, którego nikt nie chciał. Ostatnia osoba, która ją adoptowała zwróciła ją po około tygodniu bo stwierdziła, że jej mama ma uczulenie na kotkę, ale nie na kota (XD) Kiedyś bawiąc się na balkonie wyskoczyła z niego prawdopodobnie za ptakiem i w taki sposób zaginęła na 7,5 miesiąca. Próbowaliśmy jej szukać, ale bez skutku. Z racji tego, że moja mama przeżywała brak kota postanowiliśmy zaadoptować Lenkę (kot zaatakowany przez pluszową boę) zwaną przeze mnie kapciuchem. Lena została znaleziona gdy miała parę tygodni na posesji, która była sprzątana przez koleżankę mojej mamy. Z racji podobieństwa do poprzedniej kotki wzięliśmy ją bez zastanowienia. Po około 1-2 miesiącach odnalazła się Klementyna i w ten sposób chcąc, nie chcąc mam dwa koty. Lena ma aktualnie około 6 lat i bardzo nienawidzi się z moim adoptowanym psem z Ukrainy Daszą



