#wzornictwo czyli design, bo bez angielskiego to już się nie da. To chyba szczytowy wytwór epoki szczotkowanego aluminium. Piękny. Kto nie lubił tych wszystkich pokręteł, gałek, suwaczków, wyświetlaczy, przełączników. Czuło się #bogactwo i że nikt tu nie żartuje. Nawet gdy z kolumn leciało Tragedy, to wierzyło się że I Will Survive. W końcu to jeszcze był PRL i nic nie zapowiadało, że którejś nocy w Betlejem pod Białymstokiem zjawią się Trzej Kapitaliści i założą wytwórnie disco polo.
Przed państwem Pioneer rocznik 1979. Skromne 80W na kanał, niesymetryczny wzmacniacz, kaseciak o trzech głowicach i co tylko jeszcze Pionner miał w magazynie na półce "luksus" Kosztował absurdalne pieniądze. Może stąd nigdy się nie pojawił w Pewexie. Na mnie nadal robi wrażenie. Odpaliłbym jakiś The Logical Song. Bo nic się przecież nie zmieniło. Chciałem być wolny a kazali być logicznym i poukładanym.
wasze zdrowie

