Wywiadówka... Najgorzej...
#heheszki #humorobrazkowy

Wywiadówka... Najgorzej...
#heheszki #humorobrazkowy

@cebulaZrosolu lepiej dostać od czasu do czasu niż co chwilę za pojedyncze rzeczy
Gorzej jak to ojciec poszedl ten jeden raz...
@jajkosadzone Eee, ja wolałem, żeby ojciec szedł. Coś mi tam zawsze rzucił, ale miał zlew na pierdoły. Mama, ta lubiła drążyć...
@Fly_agaric a dobre miales stopnie?
@jajkosadzone Dobre, właśnie dlatego tak się bałem, jak jakiś słabszy wpadł. No i z zachowaniem, to już różnie bywało.
@Fly_agaric to bez lipy. Ja o ile w podbazie i gimbazie bylo wiecej niz ok,tak w liczbazie mialem tbw i ledwo ponad 3,0 srednia mialem xD
@jajkosadzone E, to nie jest takie złe. Mój kilka razy był i konkluzji nie było żadnych, za to matka miała pretensje że jak to, nie obskoczył każdego nauczyciela z osobna i się nie dowiedział co o mnie myślą? I potem chodziła sama
@Fly_agaric no to dobre stopnie miałeś i się dziwisz, że bez lipy xD
Jak ja dostałem jakaś 3 to matka mogła kotlety schabowe robić w nagrodę #pdk
@cebulaZrosolu W ogóle u mojego kumpla była raz awantura, bo poszedł ojciec i po pytaniu matki co po wywiadówce to powiedział, że gaz w Lanosie trzeba założyć bo Roman z którym siedział na wywiadówce tak zrobił i poleca. A wychowawczyni nie słuchał to nie wie xD
ja tam mialem dobre ocenki, ale jednego dnia siedzialem w pokoju i starzy wrocili strasznie kurwiac na mnie w przedpokoju, bardzo nieprzyjemnie to brzmialo, otworzyli drzwi z czekolada (co bylo czyms, bo bieda i starzy zalowali na wszystko oprocz alkoholu i papierosow) i pogratulowali mi ocen, niestety ja juz bylem caly we lzach bo sie tak zestresowalem w te kilka chwil xD
Zaloguj się aby komentować