Komentarze (23)

VonTrupka

Kierowcy zdają się zapominać, że w swoich rękach mają życie osób, które przewożą.

Ragnarokk

@GtotheG

Wypadek to coś, co zdarza się zupełnie nieplanowane. Tutaj bardziej zakwalifikowałbym to jako rozszerzone samobójstwo.

jiim

@Ragnarokk oczywiście, kierowca od dawna taki poślizg planował, nawet ustawił wcześniej tego przypadkowego przechodnia! xD


Analizujesz choć trochę materiał, który komentujesz, czy masz wyjebane bo wiesz najlepiej?

Lukato

@jiim Trzeba być debilem albo max 12-letnim dzieckiem, żeby nie brać pod uwagę możliwości utraty panowania przy zapier... 140-160 w centrum miasta. Różnica jest tylko taka, że 12-latkowie nie prowadzą aut. Debile już niestety tak. Może i bezpośrednio tego nie planował, ale to tak jakby wjechać rowerem na lewy pas autostrady i liczyć, że nic złego się nie wydarzy.

Yansen

@jiim On tam jechał tak szybko, że "jakoś" musiało się to skończyć. Zabiciem tego pieszego, latarnią, wjechaniem w kogoś kto wyjeżdża z podporządkowanej i nie spodziewa się w tym miejscu flasha gordona, wjechaniem w schody. Przecież tam remont jest. Jemu się asfalt kończył. Gdzie On chciał zajechać jadąc tam te "na oko" ponad 100km/h ? A może jechał tak szybko, że nie widział znaków o remoncie i dopiero jak zobaczył pachołki i barierki to oprzytomniał? No to peszek - jakby nie zignorował wcześniejszych ograniczeń prędkości to miałby czas na reakcję a tak ...

Ragnarokk

@jiim

Nie, po prostu zakładam że czytelnik jest na tyle inteligentny że zrozumie moją intencję. Koledzy niżej zrozumieli.

jiim

@Lukato @Yansen @Ragnarokk


Ależ jak najbardziej się zgadzam, ja bynajmniej nie bronię kierowcy, który zapierdalał jak debil i mógł przewidzieć konsekwencje.


Ale nie zgodzę się z góry z ferowaniem takich wyroków, tym bardziej też, że w KK nie ma czegoś takiego jak "samobójstwo rozszerzone".

qidomosobeqe

'Nie, po prostu zakładam że czytelnik jest na tyle inteligentny że zrozumie moją intencję. Koledzy niżej zrozumieli.'


@Ragnarokk Koledzy ewidentnie sa średnio rozgarniętymi gimbusami jak ty i jeszcze nie odrozniaja wypadku od samobójstwa

qidomosobeqe

'Trzeba być debilem albo max 12-letnim dzieckiem, żeby nie brać pod uwagę możliwości utraty panowania przy zapier... 140-160 w centrum miasta.'


@Lukato Zakladam ze jakby wiedzial ze utraci przyczepnosc i zginie to by nie zapierdalał, to mniej-wiecej definicja wypadku, różni sie od samobojstwa zamiarem a raczej jego brakiem.

GtotheG

@qidomosobeqe


>Zakladam ze jakby wiedzial ze utraci przyczepnosc i zginie to by nie zapierdala


Problem w tym, ze zaden wladca szos tak nie zaklada. Kazdy za to sadzi, ze jest kierowca rajdowym i wie co robi. To jest ten poziom oderwania od rzeczywistosci - przy predkosciach powyzej stowki wszystko jedno jak jestes wyszkolony. Jedziesz z ryzykiem, ze bedzie kamyczek na drodze, opona peknie czy cokolwiek innego i cie zmiecie z planszy. Nie wiem czemu w facetach jest zero pokory wobec predkosci. Predkosc zabija. Gdyby gosciu jechal 50 - dalej nieprzepisowo bo aktualnie tam jest 40, to by sie moze tylko zatrzymal na slupkach.

qidomosobeqe

'Problem w tym, ze zaden wladca szos tak nie zaklada.'


@GtotheG Każdy zakłada że dojedzie bezpiecznie do celu, inaczej wcale by nie wyruszył.

GtotheG

@qidomosobeqe no nie, ja wsiadając do auta mam zawsze z tyłu głowy, że będę teraz uczestnikiem ruchu drogowego, muszę się skupić i uważać, bo wystarczy jeden głupi ruch, jeden debil na drodze i nie żyję. I dzięki temu nie miałam jeszcze wypadku. Nie wyobrażam sobie nawet jak można rozwinąć takie prędkości w środku ruchliwego miasta!!! Przecież jak tam by nawet był przechodzień na przejściu to jadąc 145/h nie wyhamujesz choćbyś się posrał. Czysta fizyka.

qidomosobeqe

@GtotheG Masz powazny problem z mysleniem logicznym.

GtotheG

@qidomosobeqe chyba ty masz, kolejny co wyląduje w worze bo nie umie myśleć. Gratulacje.

qidomosobeqe

@GtotheG I nie bedziesz mnie juz zaczepiac? Dziekuje.

funfelfonfafis

Prawdziwi królowie życia

bade

Zachodnia połowa mostu, tj. ta sama nitka, którą miał podążać kierowca, jest obecnie zamknięta i rozkopana. Jeździ się teraz tylko jedną stroną mostu, gdzie jest spore przewężenie. Cos mi mówi, że przy takiej prędkości i tak by doszło do wypadku. Nawet bez pieszego, który wtargnął na jezdnię.

GtotheG

@bade oczywiscie, ze i tak by doszlo do wypadku, bo jechal 145km/h - nie da sie zareagowac odpowiednio przy tak krotkim czasie reakcji i odcinku. Dodatkowo ludzie zapominaja, ze doslownie 5 metrow dalej, za widokiem kamery jest normalne przejscie dla pieszych - te 5 metrow i jakby pieszy przechodzil w dobrym miejscu nic by nie zmienilo... No moze tyle, ze wyladowaliby w wodzie i sie potopili...

bade

@GtotheG A ja byłem na tym przejściu dla pieszych i zszedłem na bulwary około pół godziny przed wypadkiem. Gdybym zdecydował się zostać te 30 minut dłużej i dalej cykać fotki z Dębnickiego, to, hmm.

GtotheG

@bade no to miales farta tego dnia... ale slysze wlasnie, ze kolejne debile napierdalaja na maxa obok mnie. Ludzie sie nie naucza... tylko czekac na kolejne ofiary tego lata...

bade

@GtotheG na rondku obok mojego mieszkania, około 1:00 w nocy są urządzane drifty całkiem często. Z kolei jak parę lat temu mieszkałem przy Armii Krajowej, to takie prędkości były praktycznie co noc. Co zrobisz. Policja się tym nie zajmie, a my mamy swoje życia już dość zajęte, żeby jeszcze brać sprawy w swoje ręce i starać się o normalność. Masz rację. Jeszcze się coś tego lata w Krakowie pewnie wydarzy.

GtotheG

@bade no mnie to bawi, bo staja i lapia w dzien jakichs dziadkow co przekraczaja predkosc o 15, a w nocy mozna robic wszystko, nikt kontroli nie robi i miasto przyzwala na te wszystkie nielegalne wyscigi. Zrobiliby kilka razy oblawy, zabrali prawka, zabrali samochody na poczet mandatow i by sie skonczylo. Ale lepiej rozkopac cale miasto i problem rozwiazany xD

Zaloguj się aby komentować