Komentarze (17)

IronFist

O, latające samochody, dawno nie było :P

UncleFester

@Heterodyna Zaklinanie fizyki. Ta technologia może będzie miała sens jak powstaną ogniwa elektryczne naprawdę wielkich gęstości (dwa-trzy rzędy wielkości większe niż obecnie), a wtedy powstanie problem bezpieczeństwa podczas kolizji. Mogą być niezłe fajerwerki.

sireplama

Fajnie ktoś to kiedyś skomentował... Odebrałbym połowie prowadzącym prawko, a oni chcą, żeby ci debile nam nad głowami latali metalowymi machinami!

Chrobry

Trochę strach takim latać. Ma 4 wirniki i jak jeden zawiedzie to pojazd traci stateczność. Bezpieczniej byłoby z 5 lub 6 wirnikami, jak któryś przestanie pracować to wciąż można wylądować.

Tom.Ash

@Chrobry Zdaje się że ma 8. Podejrzewam że przy awarii jednego w trybie awaryjnym jest w stanie wylądować. Gorzej jak awaria będzie bardziej spektakularna i strzeli para na ramieniu. Wtedy to już jedynie można liczyć na spadochron i klatkę bezpieczeństwa.

Chrobry

@Tom.Ash Zarejestrowałem, że ma 4 pary, pewnie przeciwbieżnych, śmigieł, ale wciąż wolałbym 5-6 rzeczywiście niezależnych. Szansa że dwa śmigła w parze padną w jednym czasie jest właściwie znikoma, ale awaria mechaniczna jednego może zniszczyć sąsiada. Uszkodzenie łopaty, piasty, łożyska w jednym śmigle z pary, duże wibracje, może od razu załatwić napęd na całym wysięgniku. Tym bardziej, że takim pojazdem nie zawsze lądujesz i startujesz na czystym lądowisku, tylko również w przygodnym terenie, gdzie pęd powietrza może podrywać kamienie, gałęzie itp. Ale śmigła montowane parami to oczywiście dobry pomysł, zawsze to znacząco mniejsze prawdopodobieństwa że spadniesz na ryj. Nie przeceniałbym jednak systemów monitorowania pracy napędu w takim pojeździe, to nie samolot gdzie silnik zostanie wyłączony nim z powodu awarii wydarzy się coś złego. Spadochronu tam pewnie nawet nie ma, tym się lata raczej nisko nad ziemią i nie zdążyłby się rozłożyć.

Jarasznikos

https://www.youtube.com/watch?v=6fcWOivJ6bs&t=2s


TL DR - latające maszyny nigdy nie będą dostępne w taki sposób jak samochody, bo rodzi to zbyt wiele problemów, ryzyk i niebezpieczeństw.

maly_ludek_lego

@Jarasznikos Tylko, ze ten film opisuje nie "duże drony", tylko mini-samoloty.

Jednak zgadzam się, to będzie coś bardziej niszowego, bardziej niczym ekskluzywna taksówka.

Jarasznikos

@maly_ludek_lego Co nie zmienia faktu że będzie to głośne.

maly_ludek_lego

@Jarasznikos moim zdaniem zastosowanie to będzie lotnisko - wieżowiec w większych miastach. Dla biznesu. Z pilotem z uprawnieniami. Nic więcej.

Legendary_Weaponsmith

@Jarasznikos Już takie mamy. Nazywają się helikoptery.

BoTak

W sumie spoko, sam bym wolał latać niż prowadzić samochód.

LITE

@Heterodyna Zwykły dron, tylko ciut większy.

Aeris451

Tylko czekać na chińskie odpowiedniki za 1/4 tej ceny

Zaloguj się aby komentować