Wygrałem wojnę z kiblem. Kibel kamień podobnie jak na załączonym obrazku. Domowe sposoby typu wrzuć dwie tabletki od zmywarki na noc nie działają. Potem wybrałem wodę i zalałem całą butelkę octu na noc. Nie zadziałało.
W końcu kupiłem 4 saszety środka do odkamieniania w Auchan. Rozpuściłem to w jednym kubku. Zajebię cię stężeniem pomyślałem. Potem wybrałem wodę z kibla żeby nie rozcieńczać substancji. To co miałem w kubku podgrzałem prawie do wrzątku żeby reakcja lepiej zachodziła. Wlałem gorący roztwór z kubka i dopełniłem wrzątkiem żeby lustro wody zakryło kamień. Przemieszałem. Zostawiłem na noc.
Rano kamień zniknął. Zaginął na zawsze. #pdk Czyściutko. Nawet śladu nie ma. Kibel jak nowy
Zajebałem go stężeniem, temperaturą i ściśle przemyślaną strategią.
#heheszki #ciekawostki #chemia




