Wszystko ustawione, ozdoby powieszone, zadymiarka zgodnie z poradnikami lekko wzbogacona 2ml gliceryny na litr płynu i efekt jest taki, jaki miał być. Jutro wjedzie żarcie, grill gazowy tez będzie palony (kofty musza być na ogniu i uj), drewno do kominka naniesione i pozostaje się nażreć i bawić.
a po nowym roku szybkie pakowanko i wio na robotę na emigracji.

