@Boyce_Eaman
nie wie on dużo więcej niż reszta ludzi śledzących telegramy/twittery, tylko mówi to z poważną miną i tonem sugerującym autorytet.
Właśnie na tym polega problem z Wolskim. Czyta telegramy/twittery, po czym podaje informacje stamtąd z poważną miną eksperta i nie potrafi przyznać się, że przeczytał to na telegramie, więc cholera wie czy to prawda. Zamiast tego (mimowolnie?) nadaje temu pewną aurę tajemniczości, by widz pomyślał, że JE Wolski ma kontakty. Na pewno oficerowie SBU czy SZU opowiadają randomowi z fotela gamingowego przeróżne tajemnice. Poza tym jest słabym analitykiem, nie ma zbytnio pojęcia o czymkolwiek poza sprzętem wojskowym i ew. teorią wojskowości. Prawdopodobnie informacje nt. ukraińskich strat (i nie tylko) czerpie z rosyjskich źródeł.
To poniekąd tyczy się innych polskich ekspertów, którzy udają, że mają tajemne kontakty, piją wódkę z szefem ukraińskiego wywiadu etc.