Wóda, dziwki, lasery, koks...

Zostały tylko dziwki, w zasadzie to jedna l0szunia.
Seksy, gry, kawa na ława, spacery, motowycieczki, dobra szama... nic jej nie zastąpi.
W lipcu będzie trzy lata bez wódki - najlepszego panaceum na przegryw i jednocześnie, paradoksalnie substancji, która do tego przegrywu sporo dorzuca.

Jestem bardzo zadowolony, że nie piję, ale niezadowolony, że ciało fizyczne nadal nie potrafi wrócić do stanu "sprzed", tzn: nie potrafię doświadczać pozytywnych emocji jak w czasie walenia wódy, czy jak przed tym gdy walić wódę (w ciągach) zacząłem.

Ciekaw jestem co przyniesie 2024 rok. Coś się tam powoli zmienia, coś tam tryharduję.
Moim celem jest napisanie w 2025 roku matury w wieku 34 lat.
Na maturze w szkole średniej leżałem w szpitalu z powodu złego stanu zdrowia, paradoksalnie przez ten problem zacząłem chlać. No nic...

Oczekuję wiosny. Wkurwia mnie obecna pogoda obfita w deszcz. Źle się w takich warunkach robi #spierdotrip.

#przegryw
55f306fe-8fc1-4063-86db-a3cb1ff7c782
smierdakow

A co cię do szpitala pognało?

Piwniczak1991

@smierdakow dawne dzieje. Mam problemy zdrowotne od 22 lat.

KochanekJaroslawaKaczynskiego

Walcz! Trzymam kciuki. Na pewno nie tylko ja, nie każdy kto trzyma skomentuje.

Zaloguj się aby komentować