Właśnie skończyłem oglądać Mindhuntera. Bardzo podobał mi się klimat, lata 70 i 80 bardzo dobrze odwzorowane. Miasta, samochody, więzienia, bary, podejście do czarnoskórych - idealnie to ze sobą współgrało i natychmiastowo wciągało.
Gra aktorska świetna - szczególnie podobali mi się zagrani tam seryjni modercy, bardzo dobrze oddający manierę, emocję i wyrożniające się charaktery.
Tempo akcji mi odpowiadało, delikatnie trzymało w napięciu, a końcówka drugiego sezonu jest tą lepszą.
Szkoda, że serial został anulowany bo dużo wątków nie zostało przez to dokończonych. Mam nadzieję, że pojawi się kontynuacja i Fincher nadal będzie w formie.
#seriale #netflix