Witamy w kolejnym cyklu.
#depresja #przygodyalembika

Witamy w kolejnym cyklu.
#depresja #przygodyalembika

@Alembik a tabletek dalej nie bierzesz?
@cebulaZrosolu Biorę. Demotywują mnie.
@Alembik Trzymaj się tam Alembik. Nie zawiedź mnie.
@Alembik no to tyle dobrego, bo kiedyś pisałeś, że nie bierzesz.
To dobrze mordzia, bierz i trzymaj się ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
@Alembik bo jak nie będziesz brał to Ci jebnę
@cebulaZrosolu nie wolno tak.
@Opornik masz rację. Ale przecież bym mu nie jebnął
@cebulaZrosolu Lepiej nie bij, bo mi się wybrzuszenie na kroczu zrobi i wstyd będzie w towarzystwie.
Jak SSRI nie pomagają (a mniej więcej połowie ludzi nie pomagają), to może czas jechać do Barcelony na Ayahuasce?
Mi psychodeliki zawsze (8 na 10 razy powiedzmy) pomagały dostrzec sens w życiu i odsuwały depresję na pół roku.
W Barcelonie trochę drogo, ale nie poleciłbym nikomu Ayahuaski nie robionej przez profesjonalistów.
@Legendary_Weaponsmith Miło, że wspominasz o tym, bo powiem tobie szczerze, że nie jest to najlepszy pomysł ze względu na PIERDOLEC 7-8.
Tak nazywam moje zaburzenie na pograniczu depresji, paranoi i derealizacji.
Cierpię od dwóch lat.
7 w nazwie choroby to liczba idei na jakich się zawiodłem: religia, nauka, ateizm, filozofia, ezoteryka, new age i teorie spiskowe. Doszedłem do takiej paranoi, że nie wierzę, że da się uwolnić, czy też poznać prawdę, Ciągle boję się o zdrowie swoje i innych, że ciągle ktoś nadprzyrodzony rzuca mi kłody pod nogi, ciągle, że ta depresja którą mam nigdy nie odejdzie.
8 w nazwie to smutki jakie miałem w ostatnich latach: strata pracy, godności, spokoju, kota, oświecenia, szkolnej 17, kasy i przyjaźni dziewczyny którą kochałem. O te straty mniej lub bardziej słusznie obwiniam matkę.
Z matką mam dualistyczne relacje, czasem chcemy się pozabijać, czasem wiemy, że poza sobą nie mamy zrozumienia.
W październiku była druga rocznica, jak mi rzeczywistość odjechała. Po prostu jestem w tak wielkiej paranoi, że zatrzymałem się i nic nie jest dla mnie kolorowe, czy to koleżeństwo, czy seks, czy hobby, muzyka, czy dobre jedzenie.
No i dlatego psychodeliki to nie jest za dobry pomysł, mimo, że w sumie nie jestem przeciwny narkotykom.
Po prostu nie ten moment.
@Alembik kumam.
Zaloguj się aby komentować